Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zawzięta od dzis

Jak wyglądał wasz poród?

Polecane posty

Opowiedzcie krótko jak wyglądał wasz poród? czy długo to trwało? i czy bolało mocno? Też niedługo mnie to czeka i jestem ciekawa jak to jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od pierwszego skorczu do konca szycia 1 h 25 min. Na lozku porodowym byla jakies 15 min, bo wiekszosc czasu w porodzie zajela mi droga do szpitala. Bolalo, ale nie bylo tak zle, tak nie do wytrzymania to tylko ostatnie 5 min przed skorczami partymi. Olenka urodzila sie w drugim skorczu :) W sumie najgorzej wspominam szycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racja racja
tego nie da sie opowiedziec to trzeba przezyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....15 godzin w wielkich bólach....(przyczyniła się do tego kroplówka na wywołanie po której bóle od razu były bardzo silne i bardzo częste)..... .....bolała,bolało i jeszcze raz bolało,ale taka kolej rzeczy... ...na koniec cesarka.....i mój najcudowniejszy na świecie synulek:):):):) mnóstwo komplikacji,mój stan beznadziejny,krwotok,przetaczanie krwi,mnóstwo leków....ale to nic w porównaniu z tym,ze od tamtej pory mam dla kogo żyć...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawzięta od dziś
dziewczyny nie straszcie mnie że to aż taki ból :( czytałam kiedyś historie o porodach na innym forum i prawie wszystkie pisały że nie było tak źle że ból jest do zniesienia. Poza tym myślę sobie że tyle kobiet dało rade urodzić więć ja chyba też dam rade, prawda? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne:) to indywidualna sprawa,każda kobieta znosi to inaczej.znam takie,które rodziły dosłownie w locie ale i takie jak ja....u mnie było cieżko,ale jeśli miałabym to powtórzyć to czemu nie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fryzmens
hej mój poród trwał26 godzin skurcze co 4 minuty brak rozwarcia dwa dni nie przespane a na koniec jeszcze bółe z krzyza. nie było fajnie juz nawet mowilam ze chce cesarke(choc zawsze twierdzilam ze nie chcialabym jej miec).bardzo pomógl mi mój maż któty chodzil za mna przez cały ten czas.warto było cierpiec nawet tak ,by zobaczyc na koniec swoje wymarzone śliczne zdrowe dzieciątko,wtedy przestaje wszystko bolec. naszykowałam sie na kolejny poród nawet teraz jak pisze to dreszcze mnie przechodza i lezka kreci sie w oku.cudowne przezycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosienka26
ja strasznie balam sie porodu, bolu, tym bardziej ze nasluchalam sie ok kolezanek, znajomych. myslalam ze ja tego nie przezyje....milo sie rozczarowalam, poniewaz bol byl, ale do zniesienia!nawet nie krzyknelam na porodowce (lekarz mnie nawet potem za to pochwalil), spodziewalam sie gorszego bolu, wstydzilam sie krzyczec, bo troche bolalo i tak sobie pomyslalam,ze jak teraz bede krzyczala, co to bedzie za pare godzin.na porodowke trafilam ok17 z 5 cm rozwarciem,a o 20 juz urodzilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ból rzeczywiście potworny, ale pomagała mi świadomość, że jeszcze trochę i zobaczę mojego synka. Pomocne są przerwy pomiędzy skurczami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonka2
Witam nie straszcie dziewczyny, poród to indywidualna sprawa każdej kobiety jedne rodzą szybko a drugie się męczą nawet i po kilkadziesiat godzin głowa do góry będzie dobrze, pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj trwal 23 godziny-licze od przyjecia do szpitala do urodzenia, w tym 12 godzin pod oksytocyna :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy pod oksytocyną 12 godzin naturalny, drugi pod oksytocyną 10 godzin zakończony cesarką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj porod oczywiscie wywoływany kropłówka zakończył sie kleszczami... teraz jestem w ciązy po raz drugi mam nadzieje ze bedzie o wiele lzejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój poród trwał 25 min. Miałam tak niebolesne skurcze, że nawet nie kapłam się, ze to juz. Ostatnie skurcze bolały ale da się przeżyc;) w sumie to bardziej bolała mnie rana po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×