Wystrachałam sie teraz. Czekać z tym do poniedzialku czy do szpitala isc dzis?

Rano dostalam okresu. Przed chwila zmienialam podpaske i zauwazylam cos dziwnego, byl na niej taki duzy skrzep krwi. Taki spory kawał, glutowaty i ciagnacy sie. Wygladal jak maly kawalek miesa. Strasznie sie wystraszylam, wczesniej tak jeszcze nie mialam. Zastanawiam się czy nie powinam isc z tym zaraz na ostry duzor do szpitala? To moze byc powazna rzecz? Moze pobserwowac jeszcze i w poniedzialek pojsc do gina. jak uwazacie?

to nic groznego,pojedynczy skrzep to nie choroba

macica ci pewnie wypadła

ja mam takie skrzepy od 10lat tzn odkad zaczęłam miesiaczkowac. Wiem tylko tyle ze w moim wieku to nie jest normalne no i staram sie zmniejszac @ roznymi tabsami (bo przez to mam anemie)

zastanawialam sie wlasnie, czy mi sie kawalek macicy nie urwal? bo skad ten skrzep z miesem?

jedz raz dziennie ACARD.

to na pewno kawałek macicy albo pochwy

To taki duzy kawal, z 2 cm mial srednicy. jestem troche wystraszona, skad to sie moglo wziac? Boje sie ze moglo mi sie cos tam urwac.. nie wiem co robic. doradzcie czy isc dzis do szpitala?

to skrzep,czasem też tak mam,wygląda jak kawałek mięsa

uwielbiam neologizm \"wystrachałam\" ;)

wlasnie sobie sprawdzalam w pochwie. wydaje mi się ze nie mam kawalka macicy:(

Lalunie -ten skrzep palcami można tak ładnie rozciągnąc na cieniutką warstwę. To nabłonek macicy który złuszcza się przy comiesięcznym krwawieniu. Jesli jest gruby i krwisty -znaczy dokładnie tyle że Twoja macica jest dobrze przygotowana na przyjęcie jajeczka:) To pozytywne. Gorzej jak występują krwotoki -wstajesz i całe spodnie mokre po kolana w sekundzie. To jest niebezpieczne.

chyba sobie zartujesz,o czym ty piszesz

to sobie wepchnęłaś palucha skoro macicę wymacałaś

wydaje mi sie ze szyjka od macicy jest krótsza ( byla dluzsza) i ma postrzepione zakonczenie:( nie wiem co sie dzieje, jak ro sie moglo stac?

o kurna co ty gadasz

wydaje mi sie ze to są podszywy ;) autorka napisała topic i watpie zeby pozniej wypisywała takie glupoty ze jej sie macica urwała :P nie zapominajmy o forumowych podszywaczach ;) a takie skrzepy czasem się zdarzają i są normalne, oby nie za czesto i nie za duzo, ale raz na jakis czas moze sie zdarzyc

znowu wypadl mi skrzep - chyba kolejny kawalek macicy:( co robic? lece zaraz do szpitala.

aaaaaaa....zwisa mi tera wątroba

usmaz i zjedz!!! smacznego!!! :p

Ja nie wiem ze komus sie chce siedziec przed komp i takie glupoty wymyslac zamiast isc gdzies na spacer....

deszcz pada i burza jest

zdarzaja skrzepy w krwi miesiaczkowej raz mniej raz wiecej a czasami wcale. teraz tez mam okres i przez 3 dni bylo ok a dzis mam 4 dzien i tez mi wylecial taki maly skrzep. podobno krew miesiaczkowa to wlasnie ta zluszczajaca sie blona macicy i normalnie pod wplywem jakiegos tam enzymu to sie rozpuszcza i wyplywa na zewnatrz jako krew ale czasami sie zdarzy ze wyleci tak szybko ze nie zdaży sie rozpuscic i wlasnie dlatego czesto te skrzepy sa rano zaraz jak wstaniemy z lozka.

U mnie nie ma burzy :p

mi sie tez czasami Nie ma sensu tlumaczyc bo przeciez ewidentnie widac ze ten ktos robis sobie glupie zarty piszac ze mu macica sie urwala i po kawalku wypada ;) Mloda Alicja ja bym na twoim miejscu sprawdzila czy to przypadkiem mozg Tobie dolem nie wychodzi po kawalku :P

Dawno się tak nie śmiałam:-D:-D:-D aż monitor oplułam.

to zluszczająca sie wysciolka macicy, to normalne :) jako, ze nie doszlo do zaplodnienia, dostalas okres, i razem z krwią musi 'wyjsc' ta wysciolka macicy w ktorej mialo byc zaplodnione jajeczko dziewczyna ma prawo tego nie wiedziec wszytskim idiotom piszacym, ze to macica albo watroba (pomaranczo to do Ciebie) radze zejsc juz ze slonca, bo ostro w głowke przygrzalo albo najzwyczajniej w swiecie je.bnąc sie w czoło.

a tamto to zapewne podszywy