co mam zrobić?

Mam 16 lat i mam już dosyć wszystkiego...Nie mam już na nic siły.Nie potrafię ogadać się z mamą,z przyjaciółką juz też coraz mniej,nic mi się nie układa :( planuje ucieczke z domu ale nie wiem czy to ma jakikolwiek sens... Moim największym problemem są uzywki... Od dwóch miesiecy praktyczie nie ma dnia zebym czegoś nie wypiła (alkohol),od 3 miesięcy nie paliłam trawki ani chaszu no i wczoraj bummm spaliłam chasz :/ poza tym palę papierosy ale to jest najlepsze z tego wszystkiego... Nie wiem co mam robić :(

Ja od 12 roku życia piję codziennie alkohol i palę papierosy. Trawka też swojego czasu była. Też miałam dość, ale wytrzymałam trochę, a potem się przeprowadziłam hen daleko od mojego rodzinnego miasta na studia. I wszystko się unormowało...niezła szkoła życia. Ale było warto. Uciekać nie ma sensu - bo gdzie uciekniesz, od czego/kogo i po co? Pozdrawiam.