Zuwazylam jedna prawidlowosc!Im bardziej wrednie traktuje facetow,tym bardziej..

oni lgna do mnie!!!Co to,jakis masochizm jest,czy jak???W momencie kiedy sie wynurzam i uzewnetrzniam swoje uczucia,oni testuja mnie jak daleko moga sie posunac...Czy to znaczy,ze lubicie ostre babki???Ze musimy bym bardziej meskie ,niz kobiece???

przeciez od zawsze wiadomo ze jak facet musi sie starac o wzgledy to mu bardziej zalezy. jak pokazujesz uczucia to czuje sie zbyt pewny siebie.

męskie nie, ale zołzowate ;)

No jasne,wiem o co biega!!!Ale wiecie co,nie mam ochoty na to,zeby moje wszystkie relacje z facetami byly jakas gra i ukladem w stylu:"Mezczyzni kochaja zolzy"To tez tak do konca nienajlepiej funkcjonuje,bo najnormalniej w swiecie im sie stawia!!!

Ja miałam tak,że stawałam na glowie żeby nasz związek był doskonały. Szczera, prawdomówna, ciepła, miła, uczynna.... a on miał mnie gdzieś. Jak zaczęłam pokazywać pazurki to dopiero się ocknął. Tak czy owak było już za późno.Szkoda,że mężczyźnie nie można pokazać jak bardzo jest dla nas ważny. Chyba na tym polega miłość, na okazywaniu tego co się czuje a nie na jakiś gierkach. Po co udawać kogoś kim się nie jest? :(

Dokladnie gramatico...Madre slowa!!!

bo oni są jak dzieci....lubią jak im się wyznacza granice...ja jestem zołzą z natury i nie muszę grać w cokolwiek.....ale mój ukochany zna mnie też z innej strony i docenia moją wrażliwość....:)

takich idiotek jak ty :(

Za to wy cenicie romantycznych, miłych facetów a cwaniaków olewacie tak ??:):):)::):)

dobra znikam bo dostałem cynk ze w biedronce beda wyrzucać do smietnika moje ulubione przeterminowane draże

Prawda!

odwrotnie też tak jest! im gorzej babe traktujesz tym bardziej cie kocha! to jest chore