ona BaraN on RybY-może coś wiecie????

ja nic nie wiem:P

miałam tak ja baran on ryby, zupełnie inne temperamenty , ryby to żelazne zasady i usztywnianie , ja sponatn, w sytuacjach intymnych równiez nie za ciekawie , on oszczedzał a ja nigdy nie wiem ile mam na koncie i czy w ogóle mam , ja towarzyska i z domu uciekam , on spokojny , wyważony , wszystko punkt po punkcie realizuje. masakra !!! zdarzyły mi sie 3 zwiazki z rybami , hmmmm podejrzewam że baranice takich panów pociągają ale niestety oni sobie z nami nie radzą :)

hmm....mo właśnie ja baranek i poznałam pewną rybke.....póki co nie znamy sie zbyt dobrze,ale wydaje mi się dośc ok facetem....a to fakt,ze mna podobnie jak z Tobą....

dużo zależy od ciebie , ja nie lubię mężczyzn którzy narzucaja mi sie ze swymi romantycznymi zrywami , zasadami , planami na życie . jeśloi poszukujesz poczucia bezpieczeństwa to tak , ja sie w takich zwiazkach dusze , planowanie tydzień naprzód sprawia mi kłopoty a ryby wakacje planują juz w styczniu !!!, doprowadzałam go do szału swoim spóźnialstwem , zapominniem o spotkaniu , zaleganiem z rachunkami , życiem pod kreską :)no cóż starałam sie przez jakis czas , ale to nie to . Życzę tobie powodzenia

powiem szczerze,ze poszukuje stabilizacji i kogoś w kim znajdę oparcie..nie chce latawca,po którym to nigdy nie wiadomo czego można się spodziewać..no już dziękuję za takie zwiazki..:(