Kotek poszedł dziś spać głodny

musi się nauczyć jesć sam, a to nie łatwe. Stracił niedawno matke i karmiłam go z butelki, ale juz chyba czas na samodzielność. Ma miesiąc. Co o tym myslicie?

Porozpieszczaj go, już nigdy nie będzie taki rozkoszny. Nauczy się jeść, bo saszetki sa pyszne, a z butelki mu nie podasz

Troszkę mi go szkoda bo niewiele zjadł. Zobaczę co będzie jutro. Może wróce jeszcze do butelki.

bądź dobrą mamą, sama widzisz, że nie ma kotek szczęścia:(

gdyby nie miał to by nie żył. Przecież jest sierotą.

Ja też miałam takiego malucha w domu :) Masz może w domu taki mały spodek pod szklankę? Nalej tam trochę leciutko podgrzanego mleka i może kociak sam się skusi (mój w ogóle nie był karmiony butelką, jak zobaczył spodek to do razu się do niego władował :P dosłownie :), dwie przednie łapki włożył do spodka i w ten sposób pił mleko :)) Oczywiście był potem trochę umorusany :P ale jadł samodzielnie :) Można też na początek dawać mu mleko na palcu (żeby się przyzwyczaił do pracy językiem). I nie pozwól żeby szedł spać głodny ! Powodzenia i zazdroszczę :)

a moja franca nigdy nie chciala sie tknac mleka jedynie od mamy. i to przez moze jakies 2 miesciace a pozniej zaczla jesc zwykla karme dla kociat :) dawalam jej zwykle mleko, specjalne dla kociakow - absolutniej jej nie rusza :( za to teraz zasmakowala w whiskas temptations i zjada z reki, a jak sie dze na kanapie to wlazi na kolana i prosi jak pies :)

Juz jest dobrze, wstał rano i jak zobaczył spodek z mleczkiem to zaraz przybiegł. Troche się ksztusił, ale zjadł. A za godzinkę znowu dostał swieżego , podgrzanego mleka. Sprytna bestia...