Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaniedbywana

mąz - biznesmen, chyba znajde sobie kochanka!

Polecane posty

Gość zaniedbywana

no właśnie... mój mąż jest ciągle w podróżach , nieustannie na innej półkuli , nie ma czasu ze mną rozmawiać , słuchać o moich problemach, pomijając już to , ze oczywiście czuje sie niespełniona w łóżku, bo niby jak. Wcale mi nie odbija , pracuje i wszystko jest niby w porzadku tylko ze wracam luksusowym samochodem do luksusowego domu i jestem SAMOTNA. mam przyjaciół , ale to nie o to chodzi. Chce usiąść na kanapie i obejrzeć razem film, posiedzieć w kawiarni. Czasem myślę , że on mnie jawnie prowokuje. Nie mogę już tak dłużej zwariuję chyba . Chorobliwie potrzebuje towarzystwa oddanego mężczyzny. Dodam , ze jestem b. atrakcyjna kobieta i wiele razy odmawiałam mężczyznom a chwile potem znów wracałam do tego zasranego pustego domu myśląc , ze wcale tego nie chcę. Nie mam dzieci , bo mój mąż nie ma czasu mi ich zrobić . I co teraz myślicie o żonach biznesmenów. Ciężkie to życie nie? razem ale osobno. Chyba zaczne szukać kochanka, a przynajmniej czuje , ze zycie pcha mnie w tym kierunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alusia83
kochanka mozesz sobie znalezc i tak nie bedzie o tym wiedzial:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alusia83
no bo przeciez nie bedzie mial czasu by zapytac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniedbywana
no właśnie o tym wiem , nawet nie będzie o tym wiedział....pewnie nawet będzie zadowolony , ze ja jestem zadowolona z bliżej nieznanego mu powodu , ktory i tak go nie interesuje , bo nie ma na to czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alusia83
wejdz na www.sympatia.onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alusia83
tam poszukaj odpowiedniego bedziesz otrzymywala listy , mile slowa i ....dowartosciujesz sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniedbywana
sympatia.pl- haha . tam go właśnie poznałam tzn męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alusia83
to teraz poznasz tego drugiego . ja w tym portalu wciaz szukam..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to dobre :))) męża poznałaś przez sympatie? ciekawe kiedy tam siedział skoro jest teraz taki zajęty. pierdolisz farmazony z lekka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bizneswoman
Ja jestem z drugiej strony - to mnie nie ma.on tez pracuje i zarabia i wraca do pustego domu. nie ma nikogo, bo jest zbyt dobry, by mnie zdradzic, chociaz czasem sama chetnie bym mu podeslala jakas kobietke, zeby tak nie siedzial sam. mowi mi o swojej samotnosci, ale ja naprawde nie mam na nic czasu. wpadam do swojej super chaty raz na tydzien, czasem rzadziej, ale wtedy tez srednio mam czas dla swojego meza. jak uda nam sie czasem posiedziec w ogrodzie, to jest luksus już. lubie patrzec na swoj piekny dom, przystojnego meza, samochody w garazu. ale ciagle chce wiecej. w moim zycu nie ma miejsca na takie rzeczy. a szkoda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniedbywana
poznałam go kiedy jeszcze nie był taki zajęty- wtedy miał czas i na rozmawianie i spotykanie i nawet zdążył sie ze mną ożenić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość również samotna
ja mam i mężą i kochanka a i tak sie uczuje samotna mąż nie zwraca na mnie uwagi prawie wcale, (jak bym wyskoczyła przez okno to może po tygodniu by sie zoriętował) kochanek ma żone więc i tu na czeste spotkania i zwyczajną rozmowe czy posiedzenie sobie zwyczajnie przed tv nie ma szans do dupy z tym wszystkim dobrze ze chociaż mam fajną prace :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bizneswoman
milka, oczywiscie ty wiesz lepiej jak wyglada moje zycie. wróżka? jasnowidz? Cenne dary. pielęgjuj je, może też się kiedyś dorobisz. Życzę ci tego z całego serca, chociaż nie wiem, co to znaczy zaczynać od zera, bo swojej pierwszej firmy nie tworzyłam od podstaw, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bizneswoman
nie musisz sie dorabiac? to dopiero bajkopisarstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze jedno. przestań jęczeć i narzekać tylko weź się za siebie. zacznij żyć swoim życiem a nie tylko jego. jak zobaczy jakąś odmianę to może przestanie wychodzić z domu gdzie poza super domem i samochodami jest ciągle narzekająca żonka na samotność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniedbywana
milka to nie jest bajkopisarstwo. Pewnie nigdy sie nad tym nie zastanawiałaś jak wygląda życie takiej zony, a jest mniej więcej tak: praca, pusty dom, bieganie z samolotu do samolotu, kawiarnia o tak - pod warunkiem , ze to jest spotkanie biznesowe, restauracja naturalnie z prezesem czegoś tam, znajomi- oczywiście wszyscy są dyrektorami, tysiąc tematów o których opowiada ci mąż ale nie pracujecie razem więc tak naprawdę nie żyjesz tymi tematami, nieustannie dzwoniący jego telefon, do własnego męża do pracy dzwonię przez jego asystentkę , która odpowiada mi ze mam zadzwonić za godzinkę bo spotkanie jest i za godzinkę słyszę to samo itd., laptop , który jest przenajświetszym obiektem. Nie chciej sie zamieniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alusia83
jestes kobieta i mozesz robic co chcesz, nie mysl o tym co robic zeby jemu bylo dobrze tylko zebys ty byla z siebie zadowolona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniedbywana
wcale nie podporzadkowalam jemu swojego zycia i nie narzekam , że tak jest , czasami coś bakne , a on jak zawsze powie , ze wie o tym i ze to sie zmieni...mam swoją prace , jestem pozytywna osoba , tylko , ze wyc sie chce...do innego czlowieka , zeby ktoś tylko BYŁ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alusia83
a moze po prostu wyslij mu papiery rozwodowe, znajdz sobie dobrego rolnika... i zyj jak w powiesci E. Orzeszkowej "Nad Niemnem" :D po co ci to jak ci z tym zle a nic nie wskazuje na to ze cos sie zmiani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniedbywana
nie chce sie rozwodzić, jestem potwornir zmeczona ta sytuacją. zastanawiam sie czy jak w końcu w przypływie emocji pójde z kims do łózka to czy bedę usprawiedliwiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocula
jestem w trochę podobnej sytuacji, może nie tak b. luksusowej, ale nie nudzę się bo mam 2 dzieci i pracę, i mówiąc szczerze nie miałabym czasu dla kochanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alusia83
przeciez cie zostawia samą!!! jak dlugo mozna tak wytzymac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocula
zorganizuj sobie czas, zajmij się jakąś pracą,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniedbywana
mam pracę i nauczyłam sie w miedzyczasie trzech języków...super zajecia sobie znajduje . przeczytalam tez chyba calą klasyczna literaturę... no tak jeszcze nie umiem szydełkować...a seriale mnie nie interesują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata - biznesswomann
Hej Kobiety, 1/2 mojego życia zajmuję się robieniem interesów. Mam 2ch synów, którzy też już pracują w rodzinnej firmie. Robię tygodniowo 1,5 tys. km ale nie jestem samotna - bo samotność to kwestia wyboru. Mój mąż pracuje na etacie, a ja uważam, że oprócz firmy istnieje jeszcze rodzina. Mam czas dla moich dzieci, kóre są świetne i kochane. Nawet prowadząć interesy poza domem, można znajdować czas, żeby być razem. Problem żon lub mężów ludzi interesu polega na tym, że oni siedzą i czekają. Ludzie interesu powinni mieć za partnerów ludzi interesu - wtedy okzauje się, że możliwym jest pomiędzy jednym a drugim interesem znaleźć czas na coś wspólnego. Mó mąż zajmuje się zarabianiem pieniędzy gdy ja wyjeżdżam. Nigdy nie słyszałam, żeby się nudził i czekał - skoro mnie nie ma to ma wtedy dodatkowe prace, za które potem przychodzą całkiem ładne pieniądze. Czekanie? To może wykończyć wszystkie związki. Ponoć mężczyzni typu ALFA, powinni wiązać się z kobietami typu ALFA, czyli takimi, które mają swoje światy i swoje zajęcia. Jeżeli jedynym zajęciem kobiety jest czekanie na męża to wykończy ona siebie i tego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×