Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bidulka

krzywe nogi-niecierpię lata

Polecane posty

Gość bidulka

jest ktoś jeszcze,kto się wstydzi zalożyć coś krótkiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedmiogłowa zmora senna
Ja nie mam krzywych, ale za to nieproporcjonalne:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziunia144
Ja tez mam krzywe ale to nie powód zeby sie ich wstydzić kazdy ma jakieś wady ja tam chodze w mini i wcale sie tym nie przejmuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidulka
no hej.to ci zazdroszczę,bo ja odwagi nie mam.niby sie człowiek przyzwyczail,ale jak upał przyjdzie,to ryczeć sie chce doslownie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedmiogłowa zmora senna
Dokładnie, ja też zakładam spódnice, tylko nie mini, takie trochę za kolana. Nie będę się przecież gotować w spodniach:D A jak komuś nie pasuje, to niech nie patrzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidulka
ja mam schize totalną.a najbardziej mnie boli,że jestem niebrzydka . za nic na świecie nie ubiorę czegoś,co jest krótkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie mam idaelnych nog ale nie chce sie gotowac w jeansach wiec zakladam krotkie spodniczki i szorty szkoda sie meczyc w takie upaly ja sobie troche opalilam nogi w zdecywanie wygladaja ladniej i opalenizna tuszuje troche niedoskonlaosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidulka
kurcze,myslałam,że się choć pocieszę,że nie jestem samaa tu pusto,albo takie,które zlewają swoje niedoskonalości.ja sie nie przełamię.tylko to mi nic nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja całe życie miałam kompleks. Łydki mi się nie stykały. Zaczęłam wchodzić na stołeczek po 15 min. dziennie i łydka się rozbudowała. Teraz noszę spódniczki i cieszę się, bo mam nogi niezłe. Ale w moim wieku bardziej się patrzy, czy zdrowe.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidulka
perła no,ja mimo takich jak wyżej problemów,tez do najmlodszych nie nalezę:)po prostu najblizsi sie przyzwyczaili,ze tak mam i tylko oni mnie widują w czymś krotkim.urlop nad woda to jest katastrofa.no wstydze się i boli mnie to,bo marzę nie miec takich paskudnych nóg.a wierz mi,to koszmarny widok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidulka
dzieki,ale nie ma szans.to jest po prostu taka budowa kosci.piszczel w stawie kolanowym jest jakoś tak z boku przyczepiona i przez to cała lydka cierpi...a ja z nią.:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajkonik....
moj maz to twierdzi,ze najbardziej seksowne panie,to te z krzywymi nogami,slowo daje ,bez oszukanstwa❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidulka
lajkonik żarty sobie robisz,a to naprawdę wielki kompleks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem rozową landrynką
gruba dupa- jw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez ja tez ja tez
mi nie nogi nie lacza w lydkach, mowia ze to koslawosc kolan ale mam tak po tacie i mam taka przerwe w udach-szczuple i ogolnie moje nogi nie sa najlepsze, lydki mam takie drobne, no, chcialabym je rozbudwac bo wydaje mi sie, ze wtedy problemu by nie bylo..skacze na skakne ale bola mnie palce od niej:| tez chodze w krotkich spodenkach chco nie czuje sie najlepej ale co tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez ja tez ja tez
perla o co biega z tym krzeselkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidulka
ja też ja tez no to sobie łapke podac możemy.dokładnie po tatusiu.tylko że moje łydki nie sa za chude,a i tak nie wygląda to dobrze niestety:o ewelaa wiem o czym i ty piszesz.bez popadania w samozachwyt,ale gdyby nie te nogi to byłaby ze mnie fajniutka babeczka.z zazdrościa patrzę na te wszystkie,które sobie swobodnie krociutko chodzą i o tym wcale nie myślą,bo to normalne w upały!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez ja tez ja tez
tzn to nie jest tak, ze mam szkieletory, tylko moje lydki sa tak malo umiesnione ze sie nie lacza ;| porazkowo, ale cwicze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sine
A mi się nie łączą tez w łydkach - za chude i kości nie idą prosto:p no i w udach. Jednak nie przejmuje się az tak, chodzę w krótkich spodenkach czasami, spodnicach, rurkach itp. Akceptuje siebie po prostu. Tak naprawde boje sie moze jedynie oceny napotkanych kobiet na ulicy, bo zauwazylam ze to one bacznie obserwują inne kobiety i wytykają wszelkie wady. Kilka dni temu na egzaminie kolega robił takie sobie zdjecia i m.in. moich nózek bo jak stwierdził są piękne:) Kolega nie bliski, widze go raz na pol roku i miałam jeszcze balerinki, wiec nawet nie mozna było skorygować tego obcasem i odpowiednim ustawieniem nog:D A jednak to i tak nie ma znaczenia. Jesli akceptujesz siebie, wypływa z Ciebie ogólne piekno, wtedy ktos moze jedynie spojrzec na Twoje nogi i pomyslec, moze nie są doskonałe, ale ona jest piekna;) To tak jak Jennifer Lopez, ona ma wielką pupę, gigaaaantyczną:D a pomimo tego z akceptacji tego jaka jest dochodzi do tego ze ludzie uwazaja teraz ja za piekną, choc kiedys i ona nie mogła sie pewnie odnaleźć. Kiedys widziałam z nią program jak była jeszcze młodziutką tancerką i ktos tam mówił jak stała przed gigantycznym lustrem na kursie tanca i mowiła: Mam gruby tyłek, ale podobam sie sobie;) Sama widzisz... A skoro twierdzisz ze ogólnie jestes bardzo ładna, tylko te nogi.. to tym bardziej masz łatwiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidulka
madre rzeczy piszesz i ja to wszystko wiem,ale wiedzieć,a wdrozyć w zycie to niestety nie to samo.ja mam blok,nauczylam sie z tym zyć i nie mysle o tym za często.nie noszę niczego krótkiego poza domem,ale jak przyjdzie lato-to po prostu ta gorycz i lament wyplywa.:(nie moge sobie wmawiać,że nie mam kompleksu,skoro go mam.i nie umie czuc sie ładna,skoro się przez te koszmarne nogi nie czuje. zreszta to by bylo nawet smieszne i glupie,gdybym tak nagle z usmiechem na ustach i pewnym krokiem ruszyla na ulice w mini!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez ja tez ja tez
to prawda, ze kobiety najczesciej atakuja inne kobiety, wytykaja niedoskonalosci itp, a facet nawet nie zwraca na to uwagii lub nie robi przykrosci, przeciez to nie nasza wina, ze nam sie nogi w lydkach nie lacza no:) dzis stanelam przed lustrem, wlozylam krtkie spodenki i doszlam do wniosku, ze te nozki mam nawet ladne bo zgrabne :) a nad ich miesniami caly czas pracuje i beda jeszcze ladniejsze:).. i nie sluchajcie sie bab, szczerze mowiac czasem naprawde jestemy ohydnie chamskie;| zazdrosnice jak nie wiem co..wazne co mowia faceci, przeciez to im masz sie podobac:) do autorki:przelam sie i wyjdz kiedys na dwor w krotkich portkach, rob to stopniowo, np jak idziesz nad jezioro czy gdzies to nakladaj je, pozniej co raz czesciej itp itd.metoda malych kroczkow jest najlepsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidulka
najgorsze jest to,że jak widzę sama takie nieatrakcyjne kulasy,to wole je ukrywać.przynajmniej nikt głupio nie patrzy.nie,no-na urlopie nad wodą nie siedzę w gaciach długich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×