Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość permanetne zmęczenie

Permanentne zmęczenie pomóżcie....

Polecane posty

Gość permanetne zmęczenie

Nie wiem co robić, czuje się zmęczona cały czas, nie mogę zabrać się w ogóle za naukę na egzaminy a sesje mam ciężką, źle śpię i w ogóle najchętniej nic bym nie robiła i nie robię... ale non stop jestem zmęczona.. Nie wiem co robić, aby szybko się wziąć w garść, na dodatek dziś dostałam okres.. Doradźcie coś, błagam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to samo.......
:(:(:(:( wstać nie mogę:(, zasnąć nie mogę, skupić się w pracy nie mogę:(, ZGROZA:( jak wracam do domu to już naprawdę nic mi się nie chce:(:(:(Mam 46 lat.Nic ale to nic mnie nie cieszy:( Mam dosyć:( Na pomoc dziewczyny-poradźcie coś:o Badania lekarskie mam w normie:o Najgorsz to ten brak snu:(....................:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to samo.......
uppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro badania lekarskie w normie to może depresja? permanentne zmęczenie=> a Ty się badałaś? może się źle odżywiasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacznijcie łykac magnez
, polecam tez wiecej ruchu co poprawia krazernie no i jakies preparat na poprawe umysłu - moze lecytyna ? Mnie to pomogła, a tez było kiepsko ze mną :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dell.
Również mam to samo, u mnie zapewne jest to wywołane upałami i dodatkowo stresami. Mam niskie ciśnienie, a w taką pogodę dodatkowo niedociśnienie ortostatyczne. Często omdlewam i niestety nic nie pomaga, ani wysiłek fizyczny, ani pełnowartościowa dieta, ani nawet kawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O więcej ruchu trudno, wiem z autopsji, jak chodziłam kręciło mi się w głowie i było czarno przed oczami, a co dopiero ćwiczyć czy pobiegać...masakra. Ale ja miałam/ mam anemię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość permanetne zmęczenie
badania robiłam są w normie, TSH też robiłam i też w normie, depresje miałam ale się jej pozbyłam, ale może teraz wraca znów... Nie wiem. Łykam witaminy, łykałam magnez, lecytyne, ale nic to nie daje. Lecytyna nawet pogarszała bo napędzała myśli i jeszcze gorzej się czułam. Mam niskie ciśnienie, może to to... A ja się uczyć muszę:( Kawa zupełnie na mnie nie działa, wypiję i idę spac, a jak zrobie mocniejsza to się trzęse i jeszcze gorzej czuje po tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dell.
Ja również robiłam badania na TSH i T4 ale na szczęście nic nie wyszło, chociaż genetycznie jestem obciążona tyloma chorobami, że szok. Sama już nie wiem, czy taka profilaktyka coś daje. Niby dieta zdrowa, człowiek dba o siebie, a i tak czuje się beznadziejnie, z kolei są tacy, którzy nie wiedzą co to nawet ból głowy... I gdzie tu sprawiedliwość???!!! Ale myślę, że ogromne znaczenie ma psychika, kiedy człowiek jest szczęśliwy, po prostu zapomina o tym, co mu przeszkadza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to się nazywa przewlekłe
zmęczenie, możecie iść do lekarza niech zwolnienie wam da na 2 tyg. syndrom przewlekłego zmęczenia występuje jak ciężko pracujecie przez bardzo długi czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dell.
Wiesz, to u mnie jest odwrotnie chyba, wolałabym mieć tej pracy dużo więcej, aby tylko za dużo nie myśleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgdfgfg
jest 11 a ja już padam spałam trzy godziny wczoraj w dzień i prawie sześć w nocy a nic nie pomogło. Gdybym tylko mogła sie połozyć od razu bym zasnęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dell.
Niestety (albo i na szczęście) w dzień nie potrafię spać, sama nie wiem czemu, ale choćbym była nie wiem jak padnięta, to nie zasnę w dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to samo.......
Dzięki Kobitki🌼 - nie pomyślałam o badaniach hormonalnych!!!!!! Mimo, że bywam u gin.regularnie, ale kończą sie one na cyt.i tyle:o Jak wydębic od gin.skierowania na te badania??? Nie chce ich dawać!!!!!!!!!!Napiszcie proszę ile kosztują w takim razie i co trzeba zrobić- jake? W moim wieku chyba mi sie już należą takie badania.Może tu leży problem wiecznego zmęczenia, bezsenności, "nic niechcenia".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dell.
U mnie badania na hormony tarczycy kosztują coś koło 8-15 zł. za jeden hormon, nie wiem niestety jak jest z pozostałymi badaniami, ale poszukaj w necie jakichś prywatnych laboratoriów analitycznych, tam powinny być cenniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość permanetne zmęczenie
zwolnienia nie wezmę bo studiuje i mam sesję, zresztą jestem w domu, nie robie kompletnie nic, a i tak jestem zmęczona, już sama nie wiem co zrobić. Właśnie wróciłam z USG tarczycy i mam w normie, tak samo węzły chłonne i wątroba... Jestem zdrowa tylko mi psychika siada i nie wiem jak sobie z tym radzić i skad wziąć siłe na to wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest
mowie wam, to przez te upały i duchote.. cieżko sie oddycha, bez przerwy poci to nie sa warunki sprzyjajace podejmowaniu jakiegos działania:o jak zostanie jakis egzamin na wrzesień to nie ma przecież tragedii, moze przynajmniej bedzie chłodniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość permanetne zmęczenie
ale ja mam trzy egzaminy przed sobą teraz, a cały wrzesień mam praktyki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dell.
Takie zmęczenie może też być powiązane z chorobami układu oddechowego, alergiami. Teraz alergie to istna plaga, czasem przebiegają prawie bezobjawowo, to tak jak z astmą, można ją mieć bez ataków duszności. Wiem coś na ten temat, bo sama jako małe dziecko miałam dość silne z tym problemy, kilka razy dusiłam się w nocy. Teraz na szczęście chyba prawie z tego wyszłam, "wyrosłam", ale nadal muszę uważać. Gdy zaburzona jest wentylacja, wtedy do mózgu dociera mało tlenu i na skutek niedotlenienia jest się słabym. Jeśli winowajcą jest "tylko" psychika, to niestety nie mam pojęcia jak sobie poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość permanetne zmęczenie
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to samo.......
permanetne zmęczenie-------> :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosisz i masz
Gdyby to było w zimie, to przypuszczalnie przyczyną byłby SAD, ale teraz w lecie, kiedy słońca jest pod dostatkiem, to przyczyną może być siedzenie w zadymionej "norze=kawiarni", żle odżywianie, brak ruchu na świeżym powietrzu. Zajrzyj na www.vademecum.zdrowia.prv.pl i zwróć uwagę na "4 warunki determinujące zdrowie", "Hipokinezję", "SAD", "Zasady dietetyczne"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosisz i masz
być może przyczyną jest też stres, zatem postudiuj też temat "Stres" z podanej www

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona filiżanka
też jestem ostatnio strasznie zmęczona..to chyba ciśnienie..siedzę w w pracy i zasypiam..trochę z nudów, no i nie wiem co sie ze mną dzieje...ciągle zmęczona, niewyspana a przecież ciężko nie pracuje..chyba trzeba zacząć brać jakieś witaminy tylko nie wiem co? i chyba zacznę biegać rano może to mnie ożywi? tylko weź się człowieku zmobilizuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chroniczne zmęczenie
depresja, kandydoza, anemia, chora wątroba... to np powoduje chroniczne zmęczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dell.
Ja stosuję aktualnie tabletki Vigor Plus mają w składzie dodatkowo żeń-szeń i miłorząb. Czy są dobre, tego jeszcze nie wiem, biorę je od paru dni, ale może pomogą. Warto zbadać poziom żelaza w surowicy, często hemoglobina jest ok, ale właśnie poziom żelaza jest niski. Miałam tak kiedyś i musiałam leczniczo łykać żelazo. Mnie by pomogła "amnezja selektywna"...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość permanetne zmęczenie
anemii nie mam, chorej watroby tez nie bo robiłam badania. Depresje miałam, ale możliwe, ze znów to ona wraca :( a co do tej stronki, to od kiedy organizm człowieka potrafi syntetyzować witaminę C i od kiedy histamina pomaga nam i wydziela się w trakcie hartowania, przeciez histamina jest odpowiedzialna za alergie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjaśnienie dot. wit.C
cyt.: a co do tej stronki, to od kiedy organizm człowieka potrafi syntetyzować witaminę C i od kiedy histamina pomaga nam i wydziela się w trakcie hartowania Droga Pani/nie : z tą wit. C to nie jest tak jak p.p. myślą, to jest po części przenośnia mówiąca o mobilizacji układu immunologicznego do walki z bakteriami. A tekst jest artykułem wziętym z jakiegoś czsopisma, chyba "Żyjmy dłużej" cyt. z www: Hartowanie zwiększa przekrwienie skóry, dzięki czemu z tkanek wydziela się histamina, "odpowiedzialna" niejako za produkcję naturalnej witaminy "C" z kory nadnerczy. Taki organizm łatwo da sobie radę z bakteriami. Wyrazy ""odpowiedzialna" niejako" świadczą, że autorowi artykułu nie chodzi o dosłowną syntezę wit. C, a może jeszcze w plastikowym opakowaniu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjaśnienie dot. wit.C
a o pozytywnych skutkach hartowania wiedzą nawet ogrodnicy, często gęsto nie mających studiów wyższych, więc pewne rzeczy zwykli śmiertelnicy powinni przyjmować na wiarę, gdyż nie są w stanie zgłębić osobiście tajników nauk medycznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×