Jak coś się trafia fejnego to posunę. Dziewczyny

pewnie napiszą ,, to nogi rozłożę\" Z mojej praktyki to cipa w użycii jedna drugiej podobna. Nawet zapach prawie ten sam. Co decyduje? Seks jest fajny i wszystkim potrzebny. Ale to ,,coś\" musi być. A jak już jest to ,,nowe\" kusi.

Przestańcie z tym wałem, bo mi obrzydza seks. Skądeście takie wyrażenie wyhaczyli? Jak pragnę zdrowia! No dziś sobie marzę o seksiku, a tu mi nagle ten wasz wał przyszedł na myśl, nosz qrde. Po prostu to forume obrzydza seks. Zamiast go promować.

jak skończysz to umyj ręce ok?

Fredi -pozdrawiam Cię:D-pamiętasz

Kiedyś miałm Zosię. Młodziutka dziewczyna a dłoń wchodziła a po palcach soki ciekły. Gwałciła mnie po całym znojnym dniu na masce samochodu.

przeciez nie masz na to czasu jak siedzisz tu 24h :-p

Ciemnooka nic nie pamiętam. Kto, kiedy, gdzie to robiliśmy?

Ty Fredi to w ogole pamietasz ile miałeś kobiet w łóżku?Potrafisz podac liczbę?

Kiedyś liczyłem i tak po 50 wszystko mi się pokiełbasiło. Ale wiem. Jestem kurwiarz ale taki co się go miło wspomina. Strzelec. Ty Lwiczko ponoć idealnie pasujesz.

heh, nie sądze, żeby mój charakter określany niby przez znam zodiaku miał coś wspolnego z tym, co mi usilnie proponujesz już od dawna:DPonad 500....toz to dziki szok. Moj ex miał przede mna 17 i już mi z tym strasznie dziwnie było:o

Ponad 50 miało byc, chyba Cie ossstro przeceniłam:D:D

Że ja 24/24 tu? Eiiiittt, not true. Ale seks siem łuprawia, ofszem. A zara ide bo mam nawet budzik nastawiony, bede łoglunać co tam u Meredith, przygotowuję się na liczne chwile wzruszeń przy Grey\'s Anatomy3. Specjalnie se nawet zapisałam na kartce i nastawiłam budzik, zamiast głupia nastawić telewizornię aby siem sama włączyła... Ej Zocha... No bo oczywiście już przegapiłam jak Adisson siem zemściła i przypięła na tablicy ogłoszeń majty Meredith z podpisem \'Lost and Found\'. To te majty co Meredith zgubiła na końcu 2 serii stukając się z Derekiem na imprezce, no ale to szczegół (Derek dla niewtajemniczonych to prawowity małżonek Adi, no ale siem rosstajom właśnie).

Nie 500 (fajnie by było) a po 50 ciu. A Sześćset to już moje marzenie. Pozdro.