Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jaho

Biore się za siebie ostro!!

Polecane posty

Gość mary....
nie zrobiłam przecinka i wyszło nie tak jak trzeba wazyłam 50 kilo 6 tygodni temu 45,9 kg wazyłam tydzien temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No okej.;-) wlasnie coś mi tam nie pasowalo troszkę:)...ja sobie do suroweczki jajka dwa gotuje...może jeszcze serka bialego dam w plasterki(jak feta) :)..czytam wlasnie,zę dietka z zawartością bialka pomaga ladnie schudnać ,więc nalezy je w menu dać..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki moge sie przyłączyć do was????????//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaho
Wszyscy mile widziani na forum:). Ja dzis na imprezie grzeszyłam,ale za to dzisiaj więcej poćwiczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaho
juz topic upadł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mary....
nie upada tylko co mozna pisać? ile się zdjadło???kurcze najgorsze to ciagle słyszec, pisać czy mysleć o jedzeniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaho
Mam nadzieje,ze nie piszecie bo cwiczycie. A pisac mozńa o tym ,ze się juz troche wytrwło ,albo zgrzeszyło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mary....
ja zawsze grzeszę! nie mogę zyc bez słodyczy.. wczoraj 2 batoniki nestle fitness i milky way minute dzis princessa.. jednak jesli jem słodycze to wtedy rezygnuje z jakiegos posiłku albo po prostu cwiczę wiecej i mimo to systematycznie ale powoli chudnę... dieta powinna byc przyjemnością!! jesli trzeba zrezygnowac z czegos co się bardzo lubi to i tak na dłuzsza mete sie nie wytrzyma! nie mozna dostosowywac siebie do diety tylko diete do siebie! im dieta mniej restrykcyjna i przyjemniejsza tym wieksza szansa ze bedzie sie na niej dłuzej a to znaczy wiecej kilo mniej ale w dłuzszym czasie.... dzis zjadłam wielka porcje makaronu z sosem rozłozone na 2 tury, princesse, gołabka w sosie pomidorowym, na sniadanie danio a teraz mam ochotę na kolejnego gołabką i sobie zjem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim jedynym problemem jest to ze ja zajadam wszystkie problemy heh :)brak chłopaka przyjaciól siedzenie w domu nude a jak zaczne juz jesc to niemam umiaru dosłownie pakuje w siebie jak w smietnik:(kiedys umre z przezarcia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mary....
jak ja czuję się zle to wychodzę z domu i ide przed siebie albo cwiczę.... niedługo wróce na siłownie wiec kiedy bedzie chciało mi sie zajadac smutki to wezmę strój i na siłownie:-) a zjadłam surówkę zamiast gołabka... jutro na sniadanie bedzie gołabek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mary....
musisz jakos odwrócic uwage od jedzenia albo miec pod reką górę marchewek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaho
Atomic girl pozbądż sie z domu wszyskich słdkosci, a kup sobie jabłka,pomarańcze,winogrona truskawki i jeżeli juz to tym sie zazeraj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tym problem ze mam mamuske namietnie kupujaca słodycze chyba lubi tłuczyc swoje dzieci tak wiec słodycze chyba zostana setki razy mówiłam niekupuj ech..jak o sciane:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mary....
ja swego czasu dostawałam duzo słodkosci od mamy... schowałam do szafy i tam sobie były kilka miesiecy mimo ze lubie słodycze to czekolady nie ruszyłam:-)trzeba trenowac silną wolę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mary....
to powiedz mamie zeby słodycze schowała przed Toba i nie mówiła ze kupiła...ja dawno juz nie zajadałam smutków słodyczami... zastanów sie co powoduje ze jesz tyle słodyczy i staraj się wyeliminowac z zycia przyczyny objadania się... jesli nie masz faceta to wiecej wychodz do ludzi! nie poznasz nikogo jesli bedziesz siedziec w domu i zajadac złe emocje!!!! przerwij to koło! jesli chcesz bardzo to Ci się to uda... a jak od razu stwierdzasz ze podjadanie jest silniejsze od Ciebie to znaczy ze jednak tak naprawdę nie chcesz niczego zmieniac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mary....
jesli nie macie tak silnej woli i obzeracie sie słodyczami a potem macie wyrzuty sumienia to po takiej wyzerce wyjsc z domu i biegać!!!!!!!by nadmiar kalorii spalic i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mary....
powiem tak... im wiecej miesni rozbudowanych tym wiecej organizm spala kalorii w spoczynku i tym wiecej kalorii mozna zjeść bez obaw o przytycie! czyli albo ruszacie na siłownie i cwiczycie miesnie i rozbudowujecie je ale bez przesady albo walczycie z rzucaniem sie na słodycze ablo po obzarciu sie słodkosciami spalacie je albo łykacie chrom który ogranicza ochotę na słodki INNEJ OPCJI NIE WIDZĘ dobranoc Wam ja ide do łózka jutro pobudka o 4 rano:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hitomi_lara
dziewczęta, przyłączam sie do Was! zaraz dodaje sobie ta stronkę do ulubionych, bedziecie moja motywacja!! Jak dobrze ze jesteście:D NO wiec.. ja mam 168 i wazę około 58kg... ;/ niby nie jakaś tragedia ale źle sie ze sobą czuje i wszyscy mówią mi ze przytylam i to sporo... jakieś 5-6kg.. A tutaj wakacje!! Koniecznie muszę schudnąć minimum 4kg.. Najbardziej sie boje ze będę plaska jak deska i ze wróci mi wielki efekt jo-jo... No i ta moja milosc do czekolady.. to mnie chyba gubi.. Naczytalam sie ostatnio bardzo dużo o zzdrowym odchudzaniu, jeśli ktoś by chciał jakieś porady, to mogę powklejać artykuly lub linki.. najgorsze jest ze każdy mowi co innego i ja juz mam taki kogel mogel w glowie, ze sama nie wiem co myslec.. i co jesc!! Chyba najlepiej i najprosciej jest MŻ i duzo ruchu porporstu.. Ale co ciekawe ostatnio wyczytałam, ze bardzo ważny jest tzw. posiłek po treningowy!! Kurcze.. ja jakos nie moge sie z tym pogodzic... Nie wyobrazam sobie wrocic z biegania i cokolwiek zjesc.. A podobno to bardzo wazne, zeby nie naruszyc sobie miesni, zeby tluszc sie spalal i zamienial w miesnie.. Co o tym sadzicie dziewczeta?:> Bedziem sie wspierac!!!! i schudniemy!! bedziemy piekne i kobiece!! o!! :P pozdrawiam :) i mam nadzieje ze przyjmiecie do swojej paki :P :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaho
Witamy nowe forumowiczki:). Z silną wolą jest cieżko bardzo. Jestem strasznym łakomczuchem,a najgorsze jest to ,ze w piątek mam urodziny i impreza bedzie. Ale przetrwamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jahpo
I jak wam idzie dziewczyny? Ja zaraz idę cwiczyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaho
1822 kcal!! Zapisałam dzisiaj co zjadłam niby nie duzo ,ale jak sobie kalorie policzyłam to szok. Zapisujcie co jecie jak wyjdzie wam taki wynik przejdzie wam ochota na jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hitomi_lara
dziewczeta co dzisiaj zjadlyscie? Ja dzisiaj mialam oficjalne wazenie (bo w domu nie mam wagi i chodzie co 4 dni do babci)... ;p Ja dzisiaj troche sobie pofolgowalam, no ale dostalam okres... Wreszcie.. A spoznial mi sie cale 2 tygodnie, wiec juz puchlam i strasznie sie czulam:( A jak tam u Was? Jakie cwiczenia wykonujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaho
Przy miesiączce zawsze waży sie o 2-3 kilo wiecej:). Ja wykonuje cwiczenia na brzuch : 6 weidera i brzuszki na ramiona: 8 minute i na pupę: 8minute ass A ty co ćwiczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaho
Jak cwiczycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×