ZDRADZAM MĘŻA

JESTEM MĘŻATKĄ OD 2.5 ROKU A OD 10 MIESIĘCY ZDRADZAM MĘZA Z KOLEGĄ Z PRACY. JA MAM 26 LAT - ON 38. JEST NAM ZE SOBĄ DOBRZE I CHCEMY KIEDYŚ ( JAK SIĘ WSZYSTKO WYDA) BYC RAZEM. KOCHAMY SIĘ I JESTEM Z NIM W 6 MIESIĄCU CIĄŻY. MĄŻ MYŚLI ŻE TO JEGO DZIECKO. JEST MI W PRAWDZIE TROCHĘ GŁUPIO ALE WSZYSTKO DALEKO ZABRNĘŁO ŻE NIE POTRAFIĘ I NIE CHCĘ SIĘ WYCOFAĆ.

to, ze zdradzasz to chuj ale z tym dzieciakiem to przegiecie jest :o

nie masz czym się chwalić kobieto... :O

pewnie kolejna nędzna prowokacja... :O

zapraszam na topic....."mezatki zakochane nie w mezu"!!!!!!!!!tam poczytsz sobie sporo podobnych rzeczy i z pewnoscia zostaniesz wysluchana ...anawet mozesz spodziewac sie jakis rad

Podaj adres, bo widzę że nie jesteś trudna. Przyjadę do ciebie i tez skorzystam ok ?

Ja tez zdradzałam,zdradzam i bede zdradzac mzea i to od samego poczatku jak z nim zaczełam chodzic.Ale w zyciu nie zrobiłabym takiego swinstwa abym zaszła w ciaze z osoba z ktora go zdradzam.Mam dziecko,ale to dziecko mojego meza i nigdy by mi nie przyszło do głowy abym zrobiła sobie bobo z kims innym i maz by je uwazał za swoje a dziecko mowiło do niego tata.ZSama zdradzam i wiem z,e to jest podłe ,ale podłosc ma tez granice ktore nie wolno przekroczyc

daj mezowi delikatnie do zrozumienia zeby poszerzyl drzwi zeby nie zawadzal rogami. Mam nadzieje ze kochanek nie jest czarny, bo mozesz widziec swiat za trzy miesiace w czarnych kolorach

zejdzcie z tej kobiety.potraficie tylko krytykowac i kogos zmieszac z blotem.Dziewczyna ma problem wiec dajcie jej spokoj a nie dobijajcie

Zdradzajac trzeba miec głowe na karku,nie myslec tylko pupą.Trzeba zapobiegac takiej wpadce ciazowej

tez zdradzam...otoz to

---->też zdradzam - wreszcie sobie poprawiłaś humor, co? Bo przy niej jesteś prawie swieta. Pamietaj, że "prawie" robi dużą różnicę. :P

byc z tym facetem (ojcem dziecka) więdz to nie jest zdrada tylko dla seksu i chwilowej przyjemności... nie rozumiem tylko po co czekać...

NIe poprawiłąm sobie humoru.nie wyywzszam sie i nei mam zamiaru ani siebie bronic,ani krytykowac innych.To moje zycie i wiem co robie,licze sie z konsekfencjami.

to ja mam pytanie skoro zdradzasz męza od poczatku zwiazku to po co brałaś slub??? nie mogę tego zrozumieć.

puszczam się dla szybkiego zarobku, szampany, salony w zamian za krótkie życie

umiesz??...

Po prostu ,ze nie mogłam być na stałe(tylko romans) z tym KIms z Kim byłam ,wiec wybrałam jakby małzenstwo z rozsadku(kazda chce miec dziecko,dom)

do tez zdradzam, wielbicielki murzynka bambo simone sa przykladem krotkiego zycia, niestety

Trzeba wiedziec z KIm sie zdradza

kolosalna jest roznica pomiedzy zdradzaniem a puszczaniem sie z kim popadnie :o

to właśnie będzie dziecko Simona Mola :O czy mogłam zarazić się HIV?

Jest roznica,bo jezeli zdradzasz meza z osoba ktora od dawna kochasz i jestes przez ta osobe kochana a nie mozecie ze soba byc razem to roznica jest ogromna

ze sobą?

W ogole na temat zdrady nie powinni wypowiadac sie osoby ktore nie miały z tym do czynienia osobiscie.latwo jest kogos krytykowac...Nie wiemy nigdy co nas w zyciu czeka i jak na to zareagujemy.Moze Ci co tak strasznie krytykuja osoby ktore zdradzają beda w takiej samej sytuacji pewnego dnia.Nigdy nie mow nigdy

na zasadzie...kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem

julko na to pytanie, bez badania krwi to ci odpowiedzia czarownicy z buszu afrykanskiego w europie trzeba sie zbadac u lekarza

to trzeba oszukiwac męża z rozsadku? zdrada to zdrada przysiega małżeństa to przysiega małżeńska...a wy rzuciacie słowa na wiatr i jeszcze starcie się usprawiedliwiac...w zyciu trzeba umiec dokonać wyboru ale jednoczesnie byc lojalnym wobec drugiej osoby..nie da się upiec 2 pieczeni na jednym ogniu bo wszystkie się spalą i nie będzie NIC!ciekawe kiedy te wasze podwójne zwiazki wyjdą na jam i jak potoczy się wasze zycie gdy mąz z rozsadku Was zostawi a kochanek okaze się nie tym za kogo go uwazałyscie...

realnie...co do Twojego postu o murzynku - nie trzeba sie puszczac z murzynem zeby sie zarazic :o skad mozesz wiedziec z kim robi to Twoj partner/ka

szmaty niech się szmacą dalej