Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Brutalny jest ten swiat

Czy są osoby, które nie zwracają uwagi na wygląd?

Polecane posty

Gość Brutalny jest ten swiat

Mam już dość obracania się wśród ludzi, których celem w zyciu jest dobrze wyglądać. I tu nie chodzi o to, ze powinnam zmienić towarzystwo- mam znajomych w róznych kręgach- z 2 uczelni, koledzy z piaskownicy, z podstawówki, osoby o róznych wykształceniach, zajmujących sie róznymi dziedzinami życia. Sama dbam o siebie- przesadnie- chyba tylko z tego powodu zeby nie odstawać od reszty, albo nie zostać obgadanym, wyśmianym, wytykanym palcami. Czasem mam dość i mnie to wszystko przeraża. Nie myślcie, ze nie chce mi się myć zebów czy smarowac balsamem....mam nadzieje, ze mnie rozumiecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggwwww
pewnie musisz mieszkać na prowincji, współczuję bo w dużych miastach nikt nie obgaduje tego kogo jak ktoś jest ubrany... obgadywanie czyjegos wyglądu to małomiasteczkowe i prowincjonalne podejście do życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja u moich znajomych nie zwracam uwagi na wygląd ... W większości wyglądają bardzo ekscentrycznie. Choć nie powiem, niewątpliwie podświadomość robi swoje i chętniej zagadam do osoby, która mnie zainteresuje swoją aparycją, aniżeli do takiej, która wydaje mi się odpychająca (to może brzmieć dwuznacznie, ale wyjaśnię: chętniej zawiązuję znajomości z ludźmi ubranymi zupełnie normalnie lub też nieco dziwacznie, niżeli z tymi, którzy sprawiają wrażenie nadwrażliwych na punkcie swojego image\'u). Ciekawa jestem opinii innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, jak ja to lubię ... zawsze znajdzie się osoba, która autorce topiku wywali całą \"brutalną prawdę na stół\" ... \"Pewnie musisz mieszkać na prowincji\" ... :D :D :D Niestety, ale ludzie wszędzie są tacy sami ... Zawsze zajdzie się ktoś powszechnie uważany za lubianego i ktoś zdziwaczały. I to nie tylko na wsi, w większym mieście trudniej na siebie zwrócić uwagę i - paradoksalnie - im więcej ludzi, tym większa samotność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaaak
ja. Dynda mi czy osoba w której towarzystwie dobrze się czuję "wygląda" czy "nie wygląda". Nigdy tego nawet nie zauważałam :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się staram nie zwracać uwagi na wygląd inny, ale mi nie wychodzi :P Niestety dyskryminuję wszystkie tlenione na blond laski z umazanymi brokatem tipsami i napakowanych facetów z pitbullami na smyczy aaa tak nie powinno być :O Bo wśród takich typków też są dobrzy ludzie a ja nei daję im szansy :P I mówię to bez ironii, naprawdę muszę postarać się zwracać mniejszą uwagę na wygląd :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokok
Jesteście w takim wieku, że to jest dla Was najwazniejsze, nie macie innych problemów. Co ma robić dwudziestoparoletnia kobieta, kiedy mama wypierze, wyprasuje, przyszykuje kanapki do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyneczka
ja właśnie tak jak autorka dbam bardzo o siebie, bo w mojej klasie (szkoła srednia) jak ktoś nie dba o siebie i nie podąża za modą to jest zerem. ja nie zagadałabym do takich barbie a wśród facetów odpadają mięśniaki i cwaniaczki w gaciach w kroku.:-) pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyneczka
pokok : masz rację. niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggwwww
sorry ale ja zauważyłam że małomiasteczkowi prowicjusze bardzo emocjonalnie reagują na oryginalnie ubrane osoby ;D;D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksperyment
zawsze sie zwraca uwage na wyglad- to wizytowka czlowieka poobserwujcie starszych ludzi- na ich rysach twarzy wypisane jest cale zycie dla mnie najwazniejsze jest wnetrze- ale wiadomo- osoba ktora ma harmonie wewnetrzna nie bedzie chodzic w brudnych np ciuchach itp najwazniejsze jest wnetrze a to sie przeklada na wyglad zewnetrzny oczywiscie osoba nadmiernie wypacykowana i goniaca za moda wskazuje na zaburzenia emocjonalne najlepszym ubraniem czlowieka jest dobra dusza, zadbane cialo, dobra postawa, piekna skora , poczucie wlasnej wartosci i czyste przemyslanie ciuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolido
10 lat i obniżą się wam standardy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jukatana
a ja uwazam, ze własnie tak jak ktos pisał - człowiek, który ma mało problemów, albo nigdy nie zaznał rozkoszy bycia obgadywanym i wyśmiewanym z powodu wyglądu, braku oryginalnych ciuchów (ja jako dziecko doświadczyłam) to z łatwością przychodzi mu obgadywanie i krytykowanie innych. Sama staram sie nie oceniac ludzi po wyglądzie, choć wiadomo ze pierwsze wrazenie jest wazne. Nigdy nie bede komus nawet anomnimowo chamsko pisac na forum ze jest sie tandetnym itp. Uwazam to za brak wrazliwosci, co najwyzej moge delikatnie dac znac ze cos jest nie w dobrym tonie, albo niemodne. Tak samo w zyciu. Poza tym mam swoje problemy, egzystencjalne, finansowe, naukowe i zawracanie dupy sobie tym, czy Ania badz Wojtuś ma oryginalne ciuchy lub czy noszą białe spodnie, które jak tu gdzies wyczytałam są wiesniackie jest dla mnie absurdem i wiochą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jukatana
Dzieki Morelandia;), bo własnie na tym forum doświadczam czasami olśnienia jak kobiety mogą byc zawistne, zakompleksione i .... nie wszystkie oczywiście, ale czasami człowiek mozna dostac paranoi, bo widzi te wszystkie wypowiedzi co jest modne, co nie, ze rurki to juz mają wszystkie i są tandentne z tego powodu:O, a Ty starasz sie po prostu podobac sobie, ale przychodzi uczucie jak idziesz ulicą, wychodzisz na miasto, ze moze naprawde to ma znaczenie:O Na szczescie przychodzą chwile opamietania wsrod grona zaufanych ludzi, lub sam człowiek dochodzi do tego, ze to moja sprawa jak sie ubieram i jak sie czuje w czyms! Kiedys miałam zabawna sytuacje w pociagu. Dłuzsza trasa, ja niestety wygoniona z własnego przedziału, bo pani kasjerka mi sprzedała miejscówke na inny dzien:) I siedze na korytarzu, pełno ludzi, 30 stopni ciepła, a ja bidulka wracam jako biedna studentka tylko z jednym soczkiem w rece:) i siedze sobie tam juz totalnie wypompowana, wielki bagaz w przedziale, wiec nie moge sie ruszyc. Obok drugi przedział, z trzy dziewczyny w nim. Baaardzooo krótkie spodenki, widać im prawie pośladki;) Rozkrzyczane, troche wulgarne. Wsiada tam jeden facet, drugi, ale wychodzą, bo po prostu chyba sie źle czuli z nimi, sama nie wiem. W kazdym razie ja juz mam okreslony pogląd na ich temat - głupie i proste laski i na dodatek chamskie:O I siedze sobie tak prawie przy ich drzwiach, u nich przedział pusty prawie, pomimo tego moze ze strachu, zazenowania nie chcialam tam siedziec, ale bardziej ze strachu, ze mnie obgadaja albo cos... I mija mi z 3h meki w tym pociagu:( I pod koniec mojej podrózy, jedna z tych dziewczyn wychyla sie i mowi - Przepraszam, ale widzimy ze tak tu siedzisz i pewnie nie jest Ci wygodnie, zapraszamy do nas! hehe... Słuchajcie moja mina wyrazała wszystko - szok! Odmówiłam bo juz koniec podrózy był, ale słuchajcie dla mnie to była gorzka lekcja że dałam sie złapac w szpony oceniania ludzi po wyglądzie. Zachowały sie 1000 razy lepiej niz niejedna super elegancka osoba, a ja niestety niezbyt fajnie we wlasnym mniemaniu. Teraz jestem ostrozniejsza - nigdy wiecej;) Przepraszam za rozpiske;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×