Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SlOnEcZkO.

zakazane uczucie...

Polecane posty

Gość SlOnEcZkO.

Witam:) od 4 lat jestem zakochana w ksiedzu...nasz kontakt jest taki "na luzie" ...on czesto daje mi do zrozumienia ze mu sie podobam , lecz wiem że nigdy z nim nie bede... wiem ze mogłoby mi pomoc powiedzenie mu o tym uczuciu.. bo mozę gdybym to od niego usłyszala "daj sobie spokoj", "to nie ma sensu" to moze wtedy łatwiej byłoby zapomnieć i przestać życ jakimiś złudzeniami.. tylko czy ja mam prawo obarczac go takim ciezarem? bo wiem że czulby wyrzuty gdyby wiedzial że tak cierpie przez niego... ryzykuje też utrate kontaktu.. czy lepiej zostawić wczystko tak jak jest? prosze o pomoc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz
Ja bym powiedziala raz kozie śmierć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejny topik
??po co ? dolacz do innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz oni to
lubia , potem posmieja sie na plebanii przy obiadku albo na spotakniu z innymi x-mi,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SlOnEcZkO.
no wlasnie to jest najgorsze...że potem moze mieć jakaś pozywke do nabijania sie... dlatego sie boje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaa
Wiesz, ksiądz też jest facetem i podobają mu się kobiety. Nic w tym złego, o ile na tym się kończy. On pewnie się domyśla, że Ci się podoba, ale skoro nie reaguje na to negatywnie, to znaczy, że nie przeszkadza mu to. Sama wiesz dobrze, że nic z tego nie będzie i że uczucie zostanie na poziomie platonicznym. Nie mów mu absolutnie o Twoim do niego uczuciu i dbaj o to, żeby inni się nie dowiedzieli, bo możesz mieć później nieprzyjemności. Ludzie naprawdę czasem nie mają nic lepszego do robooty, jak niszczyć innym życie. Póki co radzę dbać o Wasze dobre relacje i nie wychylać się w żadną stronę. Kto wie, może dla Ciebie zrezygnuje z kapłaństwa...To się czasem zdarza, ale nie wiem czy byś tego chciała. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SlOnEcZkO.
p. Justynaaa- bardzo dziekuje za te slowa... to chyba racja ze mogłabym mieć potem nieprzyjemnjosci...tylko że nie potrafie zapomnieć:( i to jest najgorsze...nie wiem co to bedzie... ale wiem ze mogłoby sie potem roznieść i miałabym zniszczone życie... ale przez to wszytsko tez niszczylam życie innym... bo byłąm z chłopakiem ktoy kochal mnie ponad wszystko a ja go oszukiwalam..bo przecież ciagle kocham JEGO... tak bardzo chcialabym cofnąc czas i sie nie zakochać w nim, nie poznać go..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SlOnEcZkO.
prosze o rade...każda opinia jest dla mnie wazna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SloNeCzKo.
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SloNeCzKo.
chyba nikt mi nie moze pomoc........:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaakastam
masz na imie wiola? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SloNeCzKo.
nieee...nie mam na imie wiola.. a co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cdd
daj se spokoj dziewczyno nie badz glupia. a najlepiej postaw sprawę jasno : albo ty albo bycie duchownym. i daj mu tydzien niech sie zdecyduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SloNeCzKo.
tylko najgorsze jest to że nie potrafie dać sobie spokoju :( ale kogo to interesuje?!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chodzisz do gimnazjum
czy do podstawowki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SloNeCzKo.
a co za roznica gdzie chodze?! nie chodze juz do żandej szkoły.. choc pewnie ktos tu mnie wzial za głupia gowniare...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chodzisz do gimnazjum
owszem ,wziął Cie ktos...taka gadanina o zakazanym uczuciu do księdza kojarzy mi sie z gimnazjalistkami,albo z dziewczynami ze wsi,ktore nie mają co robic,nie mają tez na horyzonciezadnych ciekawszych mezczyzn .Bez urazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SloNeCzKo.
spoko...każdy może mieć swoje zdanie.. ale racja -to sie zdarza gimnazjalistkom.. ja w gimnazjum własnienie sie zakochalam...teraz skonczyłam liceum i kocham z dnia na dzien coraz bardziej.. i zapewniam cie że tego typu uczucie nie dotyczy tylko dziewczyn ze wsi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SloNeCzKo.
a poza tym ksiadz to normalny facet w ktorym tez można sie zakochać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woda sodowa
no jasne, że normalny facet, a do tego jaki seksi w sutannie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SloNeCzKo.
zdaje sobie jednak sprawe ze dla wielu osob wydaje sie to nienormalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woda sodowa
idź dziecko w pokoju i nie grzesz więcej myślami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SloNeCzKo.
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woda sodowa
nie :( tylko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3061847
Nie ryzykuj utraty kontaktu.Zostaw to tak jak jest-możesz go często widzieć,może nawet rozmawiasz z nim...nie wiem. Ja bardzo chciałabym mieć taką możliwosc,ale już nie mam,bo napisałam o swoich uczuciach,po tamtej stronie też były,ale sytuacja w stosunku do Twojej była o wiele trudniejsza..Też zakazane.Straciłam przez to kontakt.myślałam,że może dostanę mało miłą odpowiedż,może łatwiej byłoby pogodzić się z tym faktem.Nic nie dostałam.To był mój błąd,a błam już krok od przyjażni,takiej bliższej,wszysto się układało...żle to rozegrałam-chciałam mieć wszystko,a mam tylko wspomnienia i wciąż kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woda sodowa
a po cholerę jej taki kontakt? niech lepiej zakończy tę znajomość i przestanie wzdychać do kogoś, z kim i tak nie ma szans na uczucie, związek, dzięki temu szybciej o nim zapomni i przejdzie jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3061847
Taka jest potrzeba osób silnie zakochanych.Ona tego pragnie i niech ma.Nic nie trwa wiecznie,niech to się albo spełni,albo umrze smiercią naturalną.Skoro kocha tak silnie to po co ma kończyć z tym tak drastycznie i nagle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woda sodowa
mam inne zdanie, ale oczywiście nie zamierzam skłaniać kogoś do swoich racji... uważam po prostu, że lepiej dla tej dziewczyny jest zerwać kontakt jak najszybciej i zapomnieć o nim, to tyle... wybór należy jednak do niej, niech zrobi to, co sama czuje w głębi serca pozdrawiam🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem lasek
ktore lecą na sutanne,mundur itp,itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Za mundurem panny sznurem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×