Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bo ja też się boję

Co myślicie o takich kobietach?

Polecane posty

Piszecie, że skoro można sobie operacyjnie powiększyć piersi, to CC też powinno być ogólnie dostępne- ależ ono jest dostępne. Piersi nie można sobie powiększyć w państwowym szpitalu, ale można je powiększyć w klinice chirurgii plastycznej. CC na życzenie jest w każdym cenniku prywatnej kliniki np. Centrum Damiana w Warszawie. Szpital państwowy, publiczny nie jest miejscem, w którym takie zabiegi powinno się wykonywać, bo tym samym uczymy lekarzy łapówkarstwa i jeszcze szkodzimy tym kobietom, które powinny mieć zrobione CC, ale lekarze ociągają się z podjęciem tej decyzji, bo podobno przekroczono limit. Jestem za CC na życzenie w prywatnej klinice, ale jestem przeciwko CC w państwowym szpitalu, chyba że zrównają CC z SN i pacjentka będzie sobie mogła wybrać, bo koszta obydwu porodów są podobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza.
Chyba nie ma kobiety ,ktora sie porodu nie boi.Uwazam, ze jezeli kogos stac na zalatwienie sobie CC to Mu tylko zazdroszczę i zycze powodzenia, zeby szybko wrocil do formy.Absolutnie nie potępiam a wręcz smieszą mnie opinie, ze cc to porażka, bo matka nie ma kontaktu z dzieckiem tak jak te rodzące naturalnie, ze ZAWSZe goi sie maskarycznie i tak dalej i tak dalej.Rozumiem , ze zarowno cc jak i pn mogą okazac sie ciężkie, a po wszystkim strasznie bolesne. Rodzilam naturalnie,teraz takze będę, ale powiem szczerze, gdybym miala pieniądze, zdecydowalabym sie na cc.Super ze kobiety nie musza cierpiec, przechodzic tej calej gehenny.Wiem, ze w porodzie jest cud narodzin, ze nie zapomni sie chwili jak klada dzidzie na brzuchu,ale tak samo moze byc przy cc! Moje dziecko mimo porodu naturalnego, bylo wymeczone, mialo krwiaczki na glowce, zlamany obojczyk, tak dlugo parłam, ze Go totalnie wymęczylam i dziecko sie az tak "poobijało".I po co to bylo?:( Rodzac myslaam tylko o tym "zeby juz to sie skonczylo,zeby przestalo tak koszmarnie bolec"....Czy to takie cudowne??Cudowny jest fakt ze dzidzia zdrowa przyszla na swiat, ale na pewno nie są cudowne męki porodu naturalnego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam 2 cesarki (z panstwowych pieniedzy ;) ) balabym sie rodzic naturalnie, chociaz ciecia byly przeprowadzone z powodow medycznych. nie widze roznicy miedzy cieciem a naturalnym- chodzi mi o grupowanie typu ja to rodzilam naturalnie a ja przez cc. wazne ze sie urodzilo, a jeszcze wazniejsze=- zdrowie dziecka. niewazne jak sie rodzi- i tak nie ominie sie bolu. moim zdaniem decydowac powinien lekarz prowadzacy(DOBRY lekarz). Ale ciezarna mimo zdania lekarza powinna miec prawo wyboru. Powinno mowic sie o cc i o naturalnym. wiele kobiet wybiera w ciemno. jesli wybieracie cc to poczytajcie co to jest ciecie cesarskie, jak sie wykonuje, jak wyglada polog itp. cc- nie jest rownoznaczna z brakiem bolu bo bardzo boli podawane znieczulenie(w kregoslup) i po urodzeniu polog nie wyglada rozowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to indywidualny wybór, tak powinno być, nikt nie a prawa decydować za kobietę, ale w naszym porąbanym kraju niestety jest inaczej. Ja tam dam kazde pieniądze za cesarkę, a najlepiej by by ło jakbym się z niej nie wybudziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sausage
Rodzilam 21 godzin i jestem szczesliwa, ze obeszlo sie bez cc. Moja kolezanka miala cesarke i zle to sie dla niej skonczylo . Z winy lekarza przeszla dwie operacje, az w koncu musieli usunac macice. Za pierwszym razem gdy trafila na ostry dyzur dostala silnego krwotoku pod prysznicem. Lazienka tonela we krwi!!! Dziewczyna nigdy wiecej nie bedzie miala dzieci. Kazda operacja wiaze sie z ryzykiem, wiec jezeli nie istnieje ku temu koniecznosc lepiej nie operowac sie na zyczenie. Bol porodowy jest do zniesienia i szybko sie go zapomina a rana zawsze pozostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to taki słodki ból
Każdy poród boli, jedna odczuwa ten ból mniej, a druga bardziej. Moja koleżanka twierdzi, że CC w ogóle jej nie bolało, ani podawanie znieczulenia, ani połóg, ani gojąca się rana; a moja druga koleżanka twierdzi, że ból gojącej się rany jest nie do wytrzymania, a silnych środków przeciwbólowych nie mogła dostać, bo karmiła dziecko piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Princess Consuela
anusia 1912, dobrze ze zaznaczyals ze nie wszystkie po naturalnym tak wracaja do kondycji bo juz sie chcialam oburzyc. Ja wlasnie zaobserwowalam cos zupelnie odwrotnego - to dziewczyny po cesarce smigaly po sali a ja siedziec nie moglam, lezec na plasko nie moglam a zeby wstac z lozka to robilam mega akrobacje. Kobieta po szyciu czuje sie tak samo bolala a na dodatek zmeczona. Nie rozumiem dlaczego kobiety po cc otacza sie szczegolna opieka. Ja zaraz po urodzeniu bylam pozostawiona na sali sama sobie i zadna ze wspanialych pielegniarek, ktore teraz tak szumnie protestuja nie zechciala laskawie zajrzec. Dopiero jak zaplacilam kupe kasy za indywidualna opieke to ktos sie mna zainteresowal. Ale niewazne, nie to jest tematem. Chodzi mi o to, ze po naturalnym porodzie, ja na dodatek mialam zabiegowy bo vacum, nikt sie pacjentkami tak nie przejmuje a w tym pierwszym momencie jest ak samo ciezo zajmowac sie malenstwem. Oczywiscie nic nie jest regula bo obety po naturalnym jak i pocc moga to roznie odczuwac, niestety te po porodzie drogami natury sa olewane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drck
Mialam cesarke na zyczenie(USA) i wspominam swietnie.Nastawilam sie na bol,krwawienie,skurcze macicy a tu nic.No i oczywiscie tu nie trzeba lezec plackiem po cesarce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Princess ja miałam podobne odczucia jak TY.Na mojej sali 2 dziewczyny mialy cesarke, ja rodzilam naturalnie.One chodzily, mówily ze czuja sie dobrze, a ja choroba nie moglam wstac, chodzic,schylac sie,w koncu jak wstalam to zemdlalam.W sumie jezeli chodzi o zainteresowanie poloznych to bylo jednakowe,takze na to nie moge narzekac.Jednak naprawde ja spotkalam sie (w zyciu realnym) z samymi pozytywnymi odczuciami po cc.Moja kumpela miala cc w prywatnej klinice w Warszawie rok temu.1 szy raz rodzila naturalnie takze miala porownanie.wiecie co mi powiedziala: urodzenie dziecka przez cc bylo jak marzenie,zadnego bolu,bezstresowo,pojechala bez bolu,w wyznaczony dzien do szpitala, dom sobie wysprzątala, podgolila sie na czas i inne detale , ktore tak naprawde sa wazne. Mimo wszystko uwazam,ze organizm kazdej kobiety reaguje inaczej i wierze oczywiscie ,ze cc moze byc b.grozne i ze czasem b.boli.Jednak przy porodzie naturalnym jest niejednokrotnie tak samo. Jestem za cc i nie mam(mimo ze rodzilam i bede rodzic naturalnie) nic przeciwko cc na zyczenie.Gdybym miala kase nie wahałabym sie miec teraz cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej zapłacić i urodzić
niż wyć z bólu i nie wpsółpracowac z połozną! Każda ma inny próg bólowy . Lęk przed porodem może kobiecie odebrać radość z bycia w ciąży, może nawet rzutować na decyzji o byciu matką w ogóle! To nie wina kobiety,ze sie boi! To wina personelu, społeczenstwa, które taką kobietę ma za kogos gorszego :o No bo jak można sie bac?- przecież wszystkie rodzą i żyją! Tokofobia to paniczny lęk, jak kazdy inny i nie można go przezwycieżyć z dnia na dzień. Takiej kobiecie potrzebne jest miłe słowo, wsparcie a nie krytyka. Jeśli kiedykolwiek będę rodzić, to zapewne wezmę znieczulenie. Panicznie boję się porodu , pobytu w szpitalu i lekarzy. Nie jestem odporna na ból i wiem,że stres go tylko wzmaga :( Gdybym miała możliwosć cesarki, nie zawahałabym się. Nie czułabym sie przez to gorszą kobieta od innych, bo wybrałam cc na życzenie. Wolałabym chyba zapłacić, niż byc zdenerwowaną , wyc z bólu i nie słuchać przez to poleceń personelu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×