Dlaczego na tym forum szykanuje się katolików?

[Gość ęą]

Nie wierzycie - wasza sprawa, ale to nie powód zeby się nabijac z wierzących a dokładnie z katolików bo protestanów, prawosławnych etc. jakoś nikt się nie czepia. Wiem, że Rydzyk i tym podobni dają się we znaki, ale nie wrzucajcie wszystkich do jednego wora - nietolerancyjnych moherów.

[Gość Belzebub]

Bo to szatanskie forum !

[Gość Polka - nie wszech]

czepiamy się dewociarzy i obłudników, dwulicowców

[Gość lewactwo-robactwo plew]

chuj to jest nasz ostatni.

[Gość a nie - katolicy]

nie mogą być dewociarzami, dwulicowymi i obłudnikami?

[Gość masz rację]

takiego czepania się religii to przez caly realny socjalizm nie było. Naród wybrany namieszal Wam w głowach, chociaż w swoim kraju kiwa sie pod ścianą.Nie chodze do kościoła i nie chodzilam, ale widzę nietolerancję w stosunku do wierzących. A może to tylko przekora z której wyrasta się koło 30 lat?

[Gość Polka - nie wszech]

jestem już dawno po 30tce :-)

[Gość Polka - nie wszech]

a nie-katolicy też mogą być - czepiamy się wszystkich

[Gość Polka - nie wszech]

zwłaszcza podoba mi się stopka jednej z forumowiczek

[Gość a co ja mam]

czepiacie sie wlasnie katolikow,to nieprawda ze wszystkich.to widac coraz wyrazniej i nawet ludzie niewierzacy ale uczciwi to tez przyznaja.

[Figazmakiem 0]

Czepiać to sie można człowieka, za jego postępowanie czy wypowiedzi. Bez względu na to, czy to będzie katolik, czy niewierzący - jeśli zaleci hipokryzją to się czepnę ;-)

[Figazmakiem 0]

Teraz jest \"trendi\" być niewierzącym. Otwarte przyznawanie się do wiary jest pewnego rodzaju odwagą. Tym niemniej często jest tak, ze Ci, którzy głośno się modlą i pokazują wszystkim swoją głębię wiary - tak naprawdę nie żyją według zasad swojego wyznania. Znam wielu wierzących głęboko katolików, którzy sa cudownymi ludźmi pełnymi dobra i empatii dla drugiego człowieka, tak samo niewierzący - mają w sobie tyle serca, ze mogliby obdzielić innych. Tak więc uważam, że wiele zależy od człowieka i tego, w jaki sposób traktuje bliźnich, a jego wiara lub jej brak - ma niewielki wpływ na postępowanie.

[Gość a co ja mam]

jeb ale brednie-to co piszesz to czyste idiotyzmy,natomiast przekrecasz slowa jeb'a.To iscie komunistyczne zagrania,poniewaz: kto posiada czystosc-ma milosc;kto posiada milosc-ma madrosc;kto posiada madrosc-ma wspanialomyslnosc w stopniu heroicznym,bo wiele dla Boga poswieca.Pomysl nad tym zanim mnie bezmyslnie zaatakujesz...

[Gość wwwwwwww]

bo katolicy są pojebani i już!!!!