Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna bardzo

to juz koniec

Polecane posty

Gość mewa,
daje znak , że to koniec, tylko szkoda, że zabrakło odwagi i słów, wielka szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey Smutna, a może jednak Nie KONIEC, ;-) Miłostki mamy już za sobą, to może teraz pośmiejemy się z tego, co nas spotkało...a moze potęsknimy za tym co było???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz Topik będzie nazywał się: "Ale to już było i nie wróci więcej...." no chyba, że by wróciło, hehehehe. A u mnie WIELKA NUDA, zwykła codzienność, chociaż narzekać nie mogę... ale czasami brakuje motylków ;-)))) Za rok moja córcia wychodzi za mąż i tym teraz żyję... Będzie weselisko ;-) Jak czytam, to każda ma jakieś wieści od byłych, a ja niestety (albo stety) nic kompletnie. Czasami chciałabym wiedzieć, co u niego, bo to przecież tak głupio, jak byśmy się nigdy nie znali... troche to chore, ale takie jest życie... Na inne znajomości nie mam ochoty, choć codzienność mnie czasami wkurza, wciąż pamiętam ten ból rozstania - koszmar brrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam właśnie sobie, co pisałyśmy przez te lata i muszę przyznać, że zaciekawiła mnie dziewczyna o ps. "poskładana do kupy" - mądrze pisała... ciekawe co u niej??? Poza tym myślałam, że się uśmieję czytając te nasze posty... a tu wcale nie do śmiechu... ale cierpiałyśmy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) jak miło że zajrzałaś,miałam dać do kasacji ten topic ale w sumie szkoda tyle smutnych ale zarazem fajnych postów i dziewczyn :)czasem zaglądam choć temat nie aktualny,mój był czasem coś napisze na gg czy eska ale rzadko a ja też już nie szukam kontaktu bo znalazłam lekarstwo :) u mnie też pomału leci,córcia 18-stka,właśnie prawko robi. pozdrawiam jak dasz rade skrobnij coś częściej ,może jeszcze ktoś zajrzy ze starej ekipy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ;-) A już myślałam, że to naprawdę koniec topiku. Moze temat już nie aktualny, ale kto wie co jeszcze nas czeka hehehehehe A jakie to lekarstwo znalazłaś???? Często się mówi "klin - klinem", ale to chyba nie to, prawda??? U mnie też jakoś do przodu, dzieciaki powoli uciekają z gniazda, trochę smutne, ale cóż takie życie... Wychowujemy dzieci dla innych ;-( Buziki dla Was Dziewczyny!!!!! Odezwijcie się i opowiedzcie jak się losy potoczyły... Pewnie już tak często nie będziemy zaglądały, ale od czasu do czasu fajnie jest zobaczyć ciąg dalszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
można rzecz że klin klinem...ale to całkiem inna bajka :) raz że znam faceta,moja miłość z młodzieńczych lat,dwa dojrzały a nie jakis "małolat" i jest fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i nie wiem, czy mam Ci gratulować, czy jednak powiedzieć "bierz nogi za pas i uciekaj jak najdalej" ale po doświadczeniach wiesz "z czym to się je". Powiem tylko, obyś za głęboko z uczuciami nie wchodziła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na razie nie bo jest ok,spotykamy sie itd.. pewnie będzie aktualny jak się "bajka" skończy :) ale na razie o tym nie myślę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i bajka się kończy...po roku,szybko nie??? chyba jakaś felerna jestem a jednak się łudziłam że może na mnie komuś zależeć... pozdrawiam :) chociaż i tak pewnie nikt tego nie przeczyta,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szampana piccolo, Brokatu na czoło, Uśmiechu na twarzy, Szampańskiej zabawy, Życzeń serdecznych, Wspomnień najlepszych oraz braku kaca kiedy w nowym roku pamięć wraca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi życie dopisało zakończenie opowieści. Rozwiodłam sie i teraz jestem z kimś poznanym w sieci. Planujemy przyszłość i nowy dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej taka czy to ten o któym pisałaś tu na topicu? przyjaciel..niekonczące sie rozmowy?czy juz całkiem inna bajka? pozdrowienia dla Ciebie i dla wszystkich.. ciekawe czy jeszcze któras tu czasem zajrzy? mój z tej opowieści dalej istnieje,mamy kontakt,życzenia,czasem na gg cos skrobniemy a to juz 5 lat od rozpoczecia topiku.,.,ale to zleciało!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ładnie, oj nie ładnie.,
Usunęłaś mój post a to świadczy tylko o braku dystansu do siebie, o tym że krytyki znieść nie potrafisz. Niestety. Cóż, powtórzę jedynie, że tacy faceci za nic w świecie nie będą ze starą, zwykle grubą albo mało atrakcyjną zakompleksioną mężatką. Oni zazwyczaj są zranieni przez zupełnie kogoś innego i w takich kobietach szukają cech poprzedniczki. A mężatka znudzona powszedniością zainteresowanie młodszego odczytuje jak doping. Nagle ktoś zwrócił na nią uwagę. WOW! Ty jesteś naprawdę smutna i to jak liczysz czas istnienia topicu, jak liczyłaś strony topicu. Żałosne. bo tak naprawdę o niczym nie świadczy. Nigdy nie będziesz z żadnym młodszym mężczyzną. Ale ciesz się złudzeniami, czasem to wystarcza. Pozdrawiam. Wesoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ty głupia jesteś :) zniknęło więcej postów nie tylko twój to raz a dwa to raczej przez ciebie zazdrość przemawia ale mi to lotto :) jestem szczęśliwa,mam dwóch facetów,seks sprawia mi satysfakcję mimo że jestem jak to ujęłaś "stara i gruba" :D a mój młody z tego topiku dalej jest sam mimo że młodszy ale po co ja ci to tłumacze ,ty i tak wiesz swoje :D przecież trzeba się scisle trzymać tematu topiku i tylko to wałkować,mimo że to przeszłość którą w sumie się miło wspomina... dobra nie fatyguj się z odpowiedzią,ja juz ci nie odp tylko będę zgłaszać do usunięcia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam dodać ja mnie rozbawiło to liczenie istnienia,stron..naprawdę taka tępa jesteś? ja tam mam wszystko czarno na białym,wystarczy że spojrzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyffan_B
".......jestem szczęśliwa,mam dwóch facetów,seks sprawia mi satysfakcję mimo że jestem jak to ujęłaś "stara i gruba".............. " a im tez sprawia ? lecza mnie takie obludne baby, jednym sie zajmij a porzadnie a nie jeszcze sie chwalisz w necie ze masz masz dwoch........swiat spada na psy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ładnie, oj nie ładnie.,
Przepraszam, ale co masz na myśli? Czego niby mam ci zazdrościć? Tego, że jesteś stara i gruba? Czy tego, że jesteś aż tak szczęśliwa, że zdradzasz męża? A gdyby twój młody był z kimś, mimo że młodszy, to już byś nie była taka promienna? Cieszy cię to, że on jest sam? Faktycznie, jestem głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/wiem, że się wcinam, ale potrzebny jest mi ten topik i jego temat/ (właścicielu topiku, proszę się niczym nie przejmować, i zachowywać tak, jakbyście zobaczyli "totalną wariatkę" w mojej osobie i w tym co robię. Luz. Osobiście - napiszę coś/ wkleję i zaraz "spadam". Ok? Zapewniam. Z góry -> dzięki za gościnność.) Sedno: Powiem tak: http://www.youtube.com/watch?v=NyyOgVZ4S6Y Już naprawdę -> dość. __________________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warbudka to ja
Hej gdzieś około 36 strony pisałam jako warbudka Jesli któraś z was tu jeszcze wchodzi dajcie znać ja po tych wszystkich latach mam ...... znowu problem może na gg się umówimy tylko muszę podac wam swój mail?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak smutek i tęsknota mogą wyniszczyć człowieka bardziej niż najgorsza choroba. Jeszcze w tym tkwię ale to już początek końca niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalna234
Niestety ja sie borykam z miłośćią z neta i to ponad dwuletnią.Z tamtej strony to juz chyba koniec, a ja jestem podłamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×