jak zepsuc mikrofale???prosze

wiem ze to bezczelne ale planuje zepsuc kuchenke mikrofalowa bo moj maz nie chce sie zgodzic ja wyrzucic a ja jej nie chce w domu!czy ktos wie jak mozna skutecznie zepsuc mikrofale na zasadzie "ojej-ona sie chyba musiala zapsuc" i wspomoze mnie w moim okrutnym planie???

Wsadź coś metalowego :D Będziesz miała fajerwerki :)

włóz magnes tylko sobie domu nie spal przy okazji:Pwidziałam mna jednym fimie

ale dobrobyt do głowy uderzył Oo lepiej komuś oddaj...

jestem niedobra A co TObie mikrofala przeszkadza? Jak chcesz zrobić ciekawy efekt to spróbuj ugotować z niej jajko . TYlko nie rozbijaj go . Będzie wesoło...

a pozniej maz zaniesie ją do naprawy

papierowe nozyczki-rozumiem ze dzisiaj dzien dla Ciebie nie zbyt laskawy ale nie musisz sie na mnie wyzywac!jutro bedzie lepszy -mowie Ci:) powtarzam-moj maz nie chce sie zgodzic na wywalenie jej, oddanie komus rowniez!a mi przeszkadza!chce ja skutecznie zepsuc ale tak zeby on myslal ze ona sama sie zepsula! wiem ze grzesze-ale potrzebuje wsparcia w moich zlych intencjach!

a czemu ci tak przeszkadza, wytłumacz ocb

bynajmniej dobrobyt mi nie uderzyl!planuje pozbyc sie rzeczy ktorej psoiadanie dzisiaj nie stanowi juz wyznacznika dobrobytu!

mam kuchnie o wymiarach 1m2! nie mam gdzie ustawic innych rzeczy,nie mam gdzie robic ciasta na placek, nie mam gdzie rozlozyc naczyn:(tylko dlatego ze jakis wieeelki baniak zajmuje mi pol kuchni....a maz korzysta z niego raz na rok...

moze mozna jakos uszkodzic magnetron?

zepsujesz ją i on kupi sobie nową... i co wtedy? a poza tym czy takie zachowanie to nie jest czasem początek jakiejś paranoi? może powinnaś z lekarzem się skontaktować?

atomic girl-jestem zdesperowana!jestem gotowa to zrobic:(

dobra-zamykam temat!mysalam ze dowiem sie czegos ciekawego ale okazuje sie zaraz sie dowiem ze jestem wariatka!pozdrawiam wszystkie kobiety ktore nie chca sie rozwiesc przez mikrofale a jednoczesnie nie chca byc w domu kims z czyim zdaniem nie trzeba sie liczyc!a pozostalym zycze tylko udanych zwiazkow i wieeeelkich kuchni!

bishop-nie kupi nowej!znam troche swojego meza i wiem co planuje!

to wy w małżeństwie ze sobą nie rozmawiacie, ze wszystkim robisz taki cyrk? po prostu pogadaj z mężem powiedz mu to samo co nam teraz napisałaś, kuchnia 1/2 i takie tam...

potrzebuje porady "jak zepsuc mikrofale" a nie jak dogadac sie z mezem!wierz mi ze nie jestem tepa i probowalam roznych sposobow! co robic ooOoo-nie wiem czy jestes kobieta, czy masz meza a jesli tak to byc moze jest bardziej rozumny niz moj-jesli tak jest to zazdroszcze i gratuluje!niestety ja tym darem nie zostalam obdarzona:(

taaak krzycz w niebogłosy, rzucaj bluzgi, może będzie ci lżej w twoim bezsensownym życiu :D

jestem idiotka-ulzylo komus??

alez ja nie krzycze tylko kulturalnie odpowiadam!nawet sie usmiecham:)

to oczywiście nie było skierowane do autorki topiku skoro tak to ró jak uważasz, ale wiedz że coś tu jest nie tak, ale pozdrawiam i życze powodznia

nie musialo ulzyc bo wbijam w ciebie i twoje zryte problemy. smieszna jestes, wspolczuje.

ach-dziekuje bardzo:)wzajemnie:)wszystkiego dobrego!!!!

i wlacz mikorfale. uwazaj tylko zeby domu nie sfajczyc

lepiej byc smiesznym i miec zryte problemy niz byc niedobrym smutasem!skoro wbijasz w moje problemy to po co mi te kazania prawisz!jakbys mial/miala w pompie to by Cie tu nie bylo....

maslo w papierku????dzieki

--> ale idiotka z ciebie hehe: nie ja założyłam topik:P ale co za sens rzucać bluzgi w przestrzeń ? Napisz coś sensownego a nie wyżywasz się na przypadkowych, myślisz że ktos weźmie to do siebie... żal

a moze mozna jakos wyinstalowac magnetron??

nie chce mi się czytać postów powyżej, chcesz wiedzieć jak popsuć mikrofalówkę proszę bardzo W ŚRODKÓW MIKROFALI JEST ZAMONTOWANA TAKA JAKBY PŁYTKA METALOWA, ODKRĘĆ JĄ J DELIKATNIE PRZEPAL JĄ ZAPAŁKĄ, NAWET NIE KONIECZNIE NA WYLOT CO PO PROSTU NADPAL, TAKĄ ZAMONTUJ PONOWNIE, GOTOWE W TRAKCIE URZYWANIA MIKROFALI POWINIEN POJAWIAĆ SIĘ W NIEJ OGIEŃ, NIE JEST TO JAKIEŚ STRASZNIE GROŹNE,