czy warto miec dzisiaj dzieci,czy nie jest to czasem 5 koło u wozu?

absolutnie to ladnie ujales ja bym powiedzial ze bachory to nawet siodme kolo u wozu. juz wspolmalzonej to piate kolo a co dopiero dzieci.

oczywiscie,ze warto...nawet nie ma sie nad czym zastanawiac:)

chodzi mi o to że w sumie dzieci to studnia bez dna ,znaczną częśc swojego życia człowiek poświęca na wychowywanie bachorów pracuje jak wół aby zapewnic im jako taki byt a te gnoje jak dorosną i tak wcześniej czy później (czesto w miedzyczasie:) )cie oleją i w sumie najbardziej z tego układu zadowolony jest ksiądz i burżuj-ksiądz bieże kase za chrzest komunie bieżmowanie ślub i pogrzeb(ile zysku z jednego łebka) a kapitalista ma gotowego(ciężkimi nakładami pracy i pieniędzy wychowanego przez rodziców) parobka którego będzie wykożystywał na maksa puki się nie \"zepsuje\"-wtedy go wymieni na inny model do wyeksplatowania

gadożer...a jak jest z Toba....tez jestes taka studnia bez dna...a moze skarbonka..z której Twoi rodzice kiedys tam cos dobrego wyciagna?;)o pomysla sobie...\"opłaciło sie zainwestowac\":)

dzieci powinni miec ludzie tylko i wyłącznie bogaci a jest oczywiście odwrotnie to biednota która nie ma możliwości znalezienia szczęścia w bogactwie musi znaleśc pocieszeniew w posiadaniu dzieci zresztą z ekonomicznego punktu widzenia potrzeba więcej parobków niż myślicieli dlatego tak mocno kler i burżuje zachęcają do ludzi do posiadania jak najwięcej dzieci problemy ekonomiczne i wychowawcze to juz twoja sprawa ksiadz ci nie pomoże ale dzieci musisz miec no bo ktoś potencjalnie musi robic na darmozjadów(kler) i burżuja qwyzyskiwacza

hmmmm...:o

dobra powiem jak jest wkurwia mnie kler i burżuje :)

:D

z ekonomicznego punktu widzenia inwestycja zwana dzieckiem jeszcze nikomu nie przyniosła zysku. dlatego mamy instynkt macierzynski, poped seksualny, chec zycia w stadzie i inne bajery, dzieki ktorym populacja jakos ciagnie do przodu

zapomniałaś dodac że mamy również mózg :)

ja nie korzystałam z mózgu, decydując sie na dziecko, bo chyba do tej pory bym go nie miała :P

ale mozna zbic kapitasl na dzieciach. mozna sprzedawac je na narzady i np. hormon grasicy dla chorych na porazenie dzieci bogaczy.

e to już pewnie gdzies robią chodują ludzi na pustkowie pod ziemią o których nikt nie wie i sprzedają ich narządy bogaczom