Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 2face

Siedze i płacze bo jestem bezradna

Polecane posty

Gość 2face

Mam 20 lat prace studia własny samochód chłopaka którego kocham nad życie a jednak jestem smutna :((( Powodem tego jest mój ojciec alkoholik z którym mieszkam. Moja mam wyjechała za granicę zostałam z nim sama w domu obiecalam mamie że dopilnuję domu. Ojciec obiecał że nie będzie pił dzisiaj mija 10 dzień gdy jest pijany pije na okrągło :( nie wiem co robić nie chcę denerwować mamy i napewno do niej nie zadzwonie i nie pwoiem zeby przyjezdzała. Właśnie mnie uderzył :( zamknęłam wszykie drzwi w domu i schowałam klucze wpadł w szał zaczął mnie wyzywać podleciał złapał za szyje i zaprowadził pod drzwi żebym mu otworzyła, przestraszyłam się i to zrobiłam jest mi smutno :(( chciałam dzwonić na policje ale nie zrobię tego bo się boje on by mnie wtedy skaleczył :(( A tak kocham jego walczę om to żeby przestał pić wczoraj szukałam 3 godziny jego a była noc:(( Boże jak mi jest przykro :(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fan Muzyki Nieklasycznej
Slabi ludzie dostaja zawsze w d..e Porzuc drania i zacznij zyc dla siebie, chlopaka i przyszlej wlasnej rodziny, ktora nie powinna byc obarczona problemami Twojego ojca!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2face
przepraszam znowu ta literowka. chodzi o to ze jestem bezplodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wciągam
podszyw nie jest tu na miejscu. A czy Ty potrafiłbyś zostawić swoją mamę albo tatę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fan Muzyki Nieklasycznej
Moj ojciec to alkoholik, nie zywie w stosunku do niego zadnych uczuc. Wyjezdzam za granice i nie mam zadnych sentymentow do rodziny. Najwazniejsza jest dla mnie wlasna rodzina, ktora planuje zalozyc i nie chce jej obarczac problemami mojej rodziny, ani narazac jej na przykrosci, ktore moga ja spotkac ze strony mojej rodziny. Trzeba sobie zadac pytanie, co wazniejsze - to, zeby alkoholik nie pil czy tez to, zeby te problemy nie wplywaly na psychike, wlasna jak i innych bliskich osob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unijny liberal
to niestety nie pasujesz do noweoczesnego unijnego spoleczenstwa. trzeba ojca unicestwic a Ty powinnas zaczac myslec nowoczesnie zamiast plakac to myslec jak sie wyzwolic z tych babskich zachowan . zfeminizowac bys byla bardziej przydatna do tworzenia unijnej szczesliwosci. bo placzek unia nie potrzebuje. z placzki nie ma zysku i komsumenciego zadowolenia. bo ile mozna zarobic na chusteczkach do nosa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2face
nie zostawię bo to nie jest rozwiązanie moja mama poświęciłą dla mnie 20 lat swojego życia nie zostawię jej z takim człowiekiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fan Muzyki Nieklasycznej
Ona nie poswiecila tego zycia dla Ciebie, ale dla siebie. Przeciez wychowywanie dziecka to jedno z najlepszych doznan jakie spotyka czlowieka, zatem ona robila to tylko i wylacznie dla siebie. A to, ze Cie skyrzwdzila (pozwolila, zebys wychowywala sie w takiej rodzinie) to juz inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wciągam
Myślę 2face, że tu nie znajdziesz odpowiedzi. Alkoholizm to choroba, nie pokonasz jej ani prośbą ani groźbą. Pomyśl może o klubie AA (dla Ciebie - tj. rodzin alkoholików) - myślę, że są w każdym większym mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×