Co sadzic o osobie kolezance, ktora opowiada tak intymne szczegóły

np. opowiadała mi jaki rozmiar miał jej były facet..członka oczywoscie dodam, ze ja uwazam, ze takich rzeczy nie powinno sie rozgadywac kolezanka..co sobie ten jej facet by pomyslał..??? Pozdrawiam

obrzydliwe..

CO MNIE TO OBCHODZI!!JEJ POWIEDZ

mowiła, ze nawet był duzy i pokazywała rozmiar!!dla mnie to było ohydne

dziwka i tyle

która nie ma własnego zdania i zakłada debilne topiki by zapytac o cos oczywistego?

ale znalazla sie dziewica orleanska... i co z tego ze otwarcie o tym mowila? przeciez nie trąbila z ambony o tym, takze skad taki skandal robisz? zasciankowa hipokryzja! poza tym, skoro to jej byly, to czemu i nie mowic:P ja tam mowie np jaki kolor oczu albo wlosy mial moj byly. a niektorzy uwazaja ze to jaki mial rozmiar, tez jest warte opowiesci i nie robią z tego straaaszliwie wstydliwej sprawy. ale taka polska- oh jak mozna tak mowic.... fee, ale ona zdzira... a sami jak sie ludzie zachowują? porazka.

A wogle wspolczuje jej takiej kolezanki jak ty. co za perfidna dwulicowosc i fałszywosc. wstyd!!