Problem ze wzrostem dziewczyny

Moja dziewczyna ma tylko 160 starsznie mi to przeszkadza. Wiem,z e to glupie, ale traktuje ja bardziej jak corke niz dziewczyne

dziwne, ze w momencie poznania ci to nie przeszkadzało, przedtem miała 180 cm, czy jak? :O.

i czytasz bajki na dobranoc?

i mam branie ,że hoho

na gumki, woblery czy blachy? A moze zywiec?

tez mialem niziutka dziewczyne ok 160, sam mam 186, i za chooja nie przeszkadzalo mi to poza tym wole nizsze dziewczyny ;)

butów na bardzo wysokim obcasie! i nie zapomnij o kapciach na koturnie :P

a co sądzicie o odwrotnej sytuacji , kiedy chłopak jest niższy od swojej dziewczyny ? Są tu takie pary , nie przeszkadza to Wam? pozdrawiam

Ja mam 155cm i się załamałam :O

zeby sie z Henryczkiem nie zadawac :P

A czy Henryczek ma jakieś znaki szczególne, żebym od razu poznała, że mam od niego wiać?

wzrostu :D.

ja mam 162 ale jakbym miała z 158 lub 155 to bym sie załamała bo to już jak każeł:)sorki ale tak to wygląda jestem niska szczupła branie mam jak fiks ale kurdupel to bym byc nie chciała

To znajdź sobie wyższą. Wzrostu nie da sie zmienic, wiec skoro tak bardzo Ci to przeszkadza, to i tak predzesz czy poźniej zostawisz te dziewczyne. Jak sie kogos kocha to sie akceptuje takim jakim jest. A jesli nie jest sie pewnym swojego uczucia to wszystko zaczyna przeszkadzac, nawet wzrost. Jak ją poznałes i zanim została Twoja dziewczyną to chyba widziałes ze jest niewysoka..? Wtedy Ci nie przeszkadzało??

w sumie 160 to nie tak niska niskie to sa tak od 158 dwa cm robi różnice uwieżcie wiem co mówie ciesz sie że nie masz takiej co ma 154-156 to dopiero problem.

Do "ja pierdykam" ---> widzisz, ja mam 155cm, ważę niewiele ponad 40 kg, młodą buzię i wyglądam jak dziecko z biustem :O Wrostu sobie nie wybieramy, twarzy też nie

Do ja pierdykam ---> Tak, swoją drogą masz arcję, 2 cm w tę czy w tamtą robi diametralną różnicę. :D

do kiecki---ja ci nie chcę do kuczać tylko uważam w swoim mniemaniu iż aż tak mało nie chciałabym mieć wzrostu tylko tyle mam koleżankę która ma 156 i nnie przeszkadza mi to ale ja cieszę sie że jestem jednak wyższa a niestety te dwa trzy cm widac uwierz:)

he he he jaki kretyn (mysle ze kretynka) ma dziewczyne i angle mu wzrost przeszkadza, rozumiem jakby to byl jakis skrajnie niski wzrost, np karli 130 cm czy 140 cm a tu normalna laska o przecietnym wzroscie ... problem to jest we łbie, strasznie w nim kiełbie

A Ja mam 194 cm a moja kryszynka ma 157 cm, mamy synka, wygladamy 'ciekawie' ;) Ona kryszyna, Ja mocno zbudowany, ale pasujemy do siebie idealnie.