problem ze wzwodem

hej.. ostatnio dwukrotnie nie stanalem na "wysokosci" zadania..podczas seksu z dziewczyna. czy to znaczy ze mam jakies problemy zdrowotne? czy to tylko zmeczenie? gdzie najlepiej udac sie po pomoc? bede wdzieczny za jakies info :):)

? A ile było wszystkich prób z tą dziewczyną?

wszytko bylo ok... ostatnio dwa razy pod rzad po prostu nie wyszlo... i zaczalem sie martwic...

prób z tą dziewczyną? wtedy orzeknę czy masz się martwić.

no prob bylo akurat tego wieczora 2 i nastepnego jedna.. i nie wyszlo... a dotychczas zawsze wszystko bylo ok..

mój chłopak jest jak na razie wyrozumiały ale boję się że odejdzie

podszywom dziekujemy ... o sprzeciku to nie ja... to dla mnie powazny problem i nie widze powodu aby sie nabijac...

na wysokości zadania w ponad połowie przypadków! nie masz się czym martwić!

ehhh.. widze ze klaowni z F23 maja niezly ubaw... stolejarze - nic tylko szarpia sprzet pod jpgi. a ja pytam powaznie... czy to juz powazny problem i pora isc do specjalisty czy moze to tylko chwilowe oslabienie?

osłabienie.

nic sie nie martw. moj chlopak tez tak czasme ma . Bardzo zadko ale jednak. To zmecznie. Ogranizm to nie robot

a jakie moga byc przyczyny takiego oslabienia? stres w pracy? zle odzywianie? brak lub malo snu??

dzieki ewewew:)_:):) troche mi sie humor poprawia;) bo juz myslalem ze zaczynam szwankowac...;)

Nie masz raczej czym martwić. Też się to zdarzało mojemu facetowi na początku związku to ani razu nie mógł stanąć na wysokości zadania ale potem się jakoś odblokował i już wszystko w porządku. Teraz też się czasem to zdarzy ale sporadycznie,może 5 razy w roku a może i nie.

:):) troche mnie uspokoilyscie... ;) wiec widze ze nie tylko mi zdarzaja sie slabsze dni:)

no co ty! Mowie ci, nie ma sie czym martwic. To naturalna rzecz. Pamietaj to organizm a nie mechanizm! Mam nadizje ze masz rozsadna dziewczyne i nie robic z tego problemu. Poza tym ja czasem tez "nie moge". A ci frajerzy ktorzy sie chwala, ze maja zawsze na bacznosc , dopiero moga miec problemy :) Papa

haha dzieki..:) a juz chcialem sie wybierac po porade do jakiegos urologa lub seksuologa.. i jakies ewetualnie wparcie farmakologiczne ( tzn leki) lub cos innego..:)

hihi szalony!

nie szalony.. zapobiegliwy;) nie chcialbym zawodzic mojej kobiety zbyt czesto w lozku..:) hmm ale jak takie akcje beda sie powtarzac...( nie uda sie np. 6 na 10 prob) to sie na wszelki wypadek wybiore.. ):) strzezonego pan Bog strzeze;)

mysle, ze nie bedzie takiej potrzeby. Tylko nie wono sie tresowac, bo wiesz, co stresrobi. Olej to,tak sie zdarza i juz :D:D

poza tym, jelsi siekogos kocha, to taki"wypadekprzy pracy" nie jest niczym strasznym. Mozna wtedy zasnac obok siebie. Wtuleni...

hah ewewe wiesz... tak zasnelismy... sama jej bliskosc jest dla mnie cudowna gdy zasypia wtulona we mnie... z drugiej strony pokaz mi faceta ktory nie zaczalby sie od razu martwic ze cos jest " nie tak" z jego meskoscia...;)

moj sie nie martwi! :D Zdarza mu sie to .. no nie wiem, jestesmy razem 1,5 roku, a zdarzylo mu sie moze ze 4 x do tej pory.

hmm sadze ze zgrywa twardziela i udaje ze nic go to nie artwi.. ale kazdy facet jest czuly na punkcie swojego penisa...;)

hmm nie wydaje mi sie. Jakos nie wydawal mi sie zestresowny i nie zachowywal sie dziwnie, nie starał sie nadmiernie tlumaczyc. POza tym wowaczas kochalismy sie dluzej, niz zawsze (no bo final byl niemozliwy). I sama tez bylam zmeczona. Dla mnie to jakos normalne ie nie stanowi problemu. wiadomo,gdyby sie powtarzalo czesto to trzebaby sie za to zabrac (lekarz). CZasem stres lub jedno piwo wiecej tak dziala.

A na codzien nie jest twardzielem, tylko normalnytch factem. Jest dla mnie oparciem, ale ma tez swoje problemy i zmartwienia,o ktorych mi mowi. Czlowiek - poprostu :D. Za to go kochami mam nadzieje ze jreszcze dluuugo dluugo bedzie nam razem dobrze, czego i Wam zycze :)

hmm ewewe ale tobie chodzi chyba o to ze twoj facet nie mial wytrysku.. a mi chodzi o to ze dwukrotnie nie bylo pelnego wzwodu .. albo krotkotrwaly.... choc zawsze dotychczas byl pelen..

oj, ale potem opadal....:P poza tym tak jak mowie, masz prawo do zmaczenia, gorszego samopoczucia. Jak sie bedzie powtarzac to cos musisz zaradzic. Teraz sie tym nie martw bo nie ma czym!

dzieki ewewew nic tak nie podnosi na duchu jak dobre slowo...:) i juz sie tak nie martwie...;) pozdrawiam Ciebie i Twoja poloweczke;)

Dziekuje :) Ja was takze pozdrawiam. Nastepna randke zaplanuje w romantycznym stylu: kolacja, muzyka, film, lapmka wina. I cieszcie sie soba, Nie mysl o problemach, same znikna :) Pozdrawiam cie pappap