Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość __pixie___

zapraszam tyc, ktorzy tak jak ja nie maja za grosz silnej woli...

Polecane posty

nooooo ale dobrac mi taka diete zeby mi smakowala, to bym nic nie schudla niestety. moim problemem jest ze ja lubie najbardziej niezdrowe i tluste zarcie:((( wczesniej jadlam frytki pare razy w tygodniu, hot-dogi, hamburgery i bylam stala klientka burger kinga://// no i pizze. za slodyczami nie przepadam, prawie w ogole ich nie jem. aaaaa i mam wielka, ogromna slabosc do sera zoltego. kazda kanapka musiala byc z serem (grubo sera) a do tego ciagle go podjadalam z lodowki. smakuje mi to co tuczy. i musze zrezygnowac z tego co lubie, bo inaczej zawsze juz bede gruba:( musze sie przyzwyczaic i tyle. najgorzej mi bedzie do ciemnego chleba, bo uwielbiam bialy chlebek i buleczki. nie moge pisac o tym, bo juz sie glodna robie... i tak sie dziwie, ze przy takim jedzenie dobilam \"tylko\" do 68kg. waga mi pokazala 2kg mniej dzis:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też uwielbiam wszystko co tuczące:) naprawdę u mnie dawniej frytki były kilka razy na obiad do tego kurczak, ja w przeciwieństwie do ciebie lubię słodycze więc jakies ciastko lub co gorsza ciasto, batoniki, ale stopniowo zaczęłam rezygnować a teraz jest mi wszystko jedno ale czasami mam duza ochote na cos zakazanego i :)pozwalam sobie na kawałeczek żeby choć poczuc smak i wiesz co czasami wogole nie smakuje mi coś czym zajadałam się wcześniej:) sama tego nie rozumiem ale tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieagnieszka - mam nadzieje ze mi z czasem tez przestanie to wszystko smakowac. i ze znajde w sobie tyle silnej woli ile masz ty. a kurczaka tez lubie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co dziewczyny, wszystkie straciłyście silną wolę????!!!!!!!!! Puściutko tu. Ja cały czas walczę choć tez zgrzeszę łakomstwem ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szprota
a mi nie wychodzi.... po 2 dniach diety, ktora nawet przyniosla efekty 1,5 kilo mnie (wiem , wiem woda) dokonalam napadu na lodowke... i tak jest zawsze. chyba wiec moge powiedziec iz nie mam silnej woli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×