czy ktoras miala obrzezanego faceta?

Ja mam, fajny, ale nie lubię jak przy minecie mnie łechta pejsami.

mój mąż jest obrzezany nie jest Żydem :P bardzo sobie chwalę , jest higienicznie

moj facet jest obrzezany, rowniez sobie chwale, penisy z napletkami mnie obrzydzaja, sa takie niehigieniczne

e tam ...kutaski bez napletkow sa niemeskie,...lubie sobie tak poruszac skorka u faceta....

Moj facet tez jest obrzezany,nie narzekam,czysto i nawet bardziej podniecajaco jak dla mnie taki penis wyglada

I pomiauczeć wtedy. Też tak lubię, a nie takie kluchy.

zgadzam sie z Kasia, taki penis przynajmniej wyglada jak penis a nie jak przerosniety fałd skórny

a ja miaucze na widok pewnego ruchliwego peniska....o matko jaka ja mam dzis chcice! a mis dalekoooooo...buuuu...

Mialam, chcialam obrzezac bardziej bo byl fajny, ale cos nie wyszlo i zostaly same wiory :(

:):):)

fałdy to wy macie między dużymi palcami u stóp. a facet bez napletka to jakiś dziwny jest.

o co ci chodzi ? sama jesteś jakaś dziwna, jak nie umiesz zaakceptowac , ze komuś sie podoba co innego niż tobie

obrzezany, i tez nie jest zydem ;) SUPER JEST, A "SKORKA" TEZ MOGE PORUSZAC ;)

OJ UMIEM.

miałam obrzezanego faceta miło i sympatycznie ja nie odczuwam róznicy w stosunku z nieobrzezanym ale w higienie często tak.

zle informacje, obrzezanie nie ma nic do rzeczy, moze to dziwne, ale najwiecej o odczuwaniu mowia nieobrzezani, a ja jestem i wrazliwy jest tak, ze czasem az mi sie smiac chce jak czytam te wywody teoretykow

Moj maz ma obrzezanego i uwazam, ze takie peniski wygladaja duzo lepiej i przede wszystkim tak jest bardziej higienicznie ;)