kiedy się masturbuje wyobrażam sobie...

że pieprzy mnie starszy facet...najlepiej przy kości jakos szczupli mnie nie kręcą,najlepiej kiedy ma już siwe włosy...(dziadki bywają bardzo wyposzczone)są niepoardni więc jakakolwiek młoda pierś spowoduje że spuściliby się na zawołanie...wyobrażam sobie że ujeżdzam go tak mocno a on po prostu dostaje szału leżac i ogladajac moje skaczące cycki...potem schodzę z niego i nabijam mu sie swoja mokrą cipka na jego język który jest sztywniejszy od jego fiuta...

Każdy ma tam jakąś swoją własną jazde

tylko nie kazdy o tym pisze

podczas penetracji odbytnicy rura od odkurzacza wyobrazam sobie ze wali mnie pyta w potylice posel Lyzwinski

po co się jełopie podszywasz pod kogoś????każdy ma prawo robic co mu sie podoba ty pewnie jesli jestes baba to mężowi dajesz przez dziure wycieta w koszuli nocnej a jesli facetem to gasisz światło...biedna żona potem szuka pól godziny twojego ptaszka..

a nie lepiej po wygranym ?

gdy nadchodzi jesien i liscie zaczynaja opadac z drzew, wieczorami po cichu wychodze z domu gdzie w przebraniu rysia z klanu jezdze warszawska taksowka marszczac freda pod mcdrivem

sprawa jest prosta. że za mną jest facet, a moje usta między nogami fajnej dziewczyny, blondynki.

Naoglądała się "Emmanuelle"... :P

mamy podobne kubki smakowe NISS-ANKA

Hmm, myslisz ze na moj widok spuscilby sie na zawolanie?