ogrodniczo zioła-przyprawy w doniczkach z supermarketu

dużo gotuję i lubię świeże przyprawy więc kupuję takie w doniczkach w supermarkecie, ale niezależnie od tego jak o nie dbam... zdychają po 2 dniach- nie zdążam nawet ich wykorzystać... co robić ? a może je przesadzić do jakiejś większej doniczki... ? czy kilka ziół może rosnąć w jednej doniczce? np bazylia, kolendra i tymianek? dodam, że jestem w tym zupełnym laikiem i choć może moje pytanie wyda się głupie - proszę o pomoc :)

a nie wyjdzie taniej kupienie nasion i zasianie np. w specjalnej skrzyneczce na oknie czy na balkonie? wiesz gdzie i jak rosły :) a co do rośnięcia razem - chyba nie ma przeciwwskazań

Masz rację! Tak zrobię :) Jak myślisz lepiej żeby \"mieszkały\" w doniczce w środku mieszkania, czy na zewnątrz ... dodam że mieszkam w centrum krakowa... co dwa tygodnie zmywam z okien tonę kurzu i sadzy... może lepiej im będzie w środku?

to lepiej będzie na oknie np. w kuchni żeby były pod ręką ;) (o ile nie masz strasznie ciemnej bo chyba trochę światła im sie przyda)

ja mam supermarketową bazylie już rok, wiele przetrwała (moje wyjazdy kiedy opiekował się nią TZ i zapominał podlewać:) ), mam też rozmaryn, melisę i miętę...jakoś wszystko rośnie ok. Jak przestały się mieścić w małych doniczkach przerzuciłam je do większych (każdą roslinkę osobno) i spoko rosną.

No to ja nie mam pojęcia... mi zdychają, schną w ciągu dwóch dni ... może mają za mało światła ...

dlatego chcę spróbować zasadzić ... może przeżyją :)

śmieszna...wiesz nie wiem może to zalezy na co się trafi po prostu...bazylia potzrebuje dużo wody i dużo słońca - wtedy rosnie jak dzika. Rozmaryn z kolei mniej wody i całkiem niezle trzyma mi sie w cieniu. mietą nienawidzi słońca - klapnie bardzo szybko, ale lubi wodę - trzymam ja w cieniu...tego wszystkiego dowiedziałam się metoda prób i błędów - trzeba po prostu obserwować roslinki i poprzestawiać je jak źle się czują...Na ziółka z nasionek trzeba niestety trochę poczekać, az wykiełkują dorosną itd. A wtedy to mi szkoda je zjadać:) pozdrawiam:)

Dziękuję CHOMIK ... spróbuję po Twojemu, najpierw z tymi supermarketowymi a jak się nie uda to spróbuję z nasionek :)