Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Vronka

Czy absolutnie w każdym biurze musi tak być...?

Polecane posty

- pieprzenie o pogodzie jakby to była najważniejsza sprawa na świecie: \"będzie padać, czy nie będzie padać?\" \"oj, lepiej żeby popadało, bo sucho\", \"ech, pogoda się zepsuła, pada jak z cebra\" i tak w kółko - gadanie o innych zupełnie nieistotnych sprawach, tylko po to żeby o czymś gadać i wyglądać na przyjaznego i komunikatywnego, przykład z dnia dzisiejszego: A:\"a wiesz, kupiłam wczoraj zasłonki, jechałam zaraz po pracy, spieszyłam się strasznie, ale zdążyłam... długo wybierałam no ale w końcu się zdecydowała, [ble ble ble]\" B\"a jakie te zasłonki?\" A\"a, takie zielone, ze wzorkiem takim, wiesz\" B\"oooo no to ładne!\" :( - narzekanie \"ale mam dziś roboty\", \"przemęczona jestem\" nawet jeśli przez cały dzień ma robotę na góra 2h, a gada o swoich obowiązkach więcej niż one zajmują czasu - obowiązek picia kawy i to w chorych ilościach, jak ktoś nie pije kawy to od razu podejrzenia że jest w ciąży, albo pytania typu: \"ty to masz dobrze, wysypiasz się, a ja jestem taka przemęczona że bez kawy nie przeżyję dnia\" - nagadywanie na szefa i odgrażanie się: \"ja mu jeszcze powiem! nie może tak być! dziś do niego pójdę i mu wygarnę, co on sobie myśli!\", szef wchodzi a te od razu uśmiechy na twarz i popiskują słodko \"tak, oczywiście\", \"życzę miłego dnia\" itp. U was też tak jest? Mi się już na wymioty zbiera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpiatka
Nie :) U nas jest zupełnie inaczej, rozmowy są strasznie abstrakcyjne czasem, a czasem rozwijają horyzonty jak choćby temat o tym, dlaczego kangury nie skaczą do tyłu, ile kosztuje wynajęcie domu w Nowej Zelandii (chociaż nikt z nas tak naprawdę nie szuka tam domu do wynajęcia) ;) O nie...u nas z pewnością nie jest normalnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak się pracuje ze
starymi srakami które nogami i rękami zapierają się przez bezrobociem to tak jest :/ u mnie podobnie, z tym że mam koleżankę z którą wspólnie obśmiewamy te biurowe zwyczje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie macie , nie to co ja pracuje na budowie , nadzwigam sie , nie mam czasu na sniadanie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpiatka
Murarz, a jak to jest z tym pogwizdywaniem na panienki? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×