czy skrzyp albo inny preparat moze pomoc na cere?

mam przetluszczajaca sie szczegolnie w czesci T, poza tym gdy jest tak goraco to wyskakuja mi krostki na czole czy skrzyp mi pomoze? albo inne tabletki?

takie tabletki pomagaja,ale potrzeba kilku tygodni a nawet miesiecy zeby bylo widac skutki,ja jestem zadowolona z merz special,nie polecam silici,a moze sprobuj kapsulki z krzemem,tez sa ok

a moze jeszcze jakies inne?

(taki wyciąg ze skrzypu w oleju lnianym- pije się łyżeczkę dziennie) i zauważyłam że bardzo wzmocniły mi się paznokcie.... na włosy chyba jeszcze musze troszke poczekać z resztą z natury mam bujne.... natomiast cera już wcześniej mi się poprawiła po tranie....

sa tez takie granulki homeopatyczne,ok 9 zl,specjalnie na tradzik i kiedys mi pomogly,sa tez specjalne witaminy chyba z firmy Pharma nord,czy jakos tak,kosztuja ok.30 zl,a moze sprobuj pic napoj drozdzowy?kawaleczek drozdzy zalac cieplym mlekiem lub woda,dokladnie wymieszac az sie rozpusci i pic codziennie,wiesz te wszystkie preparaty na poprawe cery sa w wiekszosci oparte na witaminach z grupy b,bo te szczegolnie korzystnie wpywaja na cere,a drozdze sa znakomitym i w pelni naturalnycm zrodlem tych witamin,po co wiec kupowac tabletki drozdzowe za 10 czy 15 zl,np humavit czy dromin,jak mozna pic ten napoj,jak masz jeszcze jakies pytania to chetnie pomoge,o kosmetyce wiem bardzo duzo,nie zawsze jestem dostepna na forum,ale przynajmniej raz dziennie i zawsze chetnie udzielam rad

jasne.... syntetyczne preparaty znacznie słabiej się wchłaniają niż naturalne, drozdże, oleje zimnotłoczone. warzywa i owoce to jest to !

dzieki dziewczyny i natik tobie w szczegolnosci szczerze wiem ze najlepiej wszystko naturalne ale nie mam w ciagu dnia za duzo czasu zeby tworzyc takie rzeczy, bylam w sklepie zielarskim i kupilam drozdze z pokrzywa, bo tez pomyslalam ze drozdze chyba beda najlepsze, mimo ze to nie tradzik, ale drozdze chyba ogolnie na skore bardzo dobrze dzialaja, sprobuje z tym wiem ze nie od razu wystapia efekty, tylko trzeba czekac ...

a skoro znasz sie na kosmetyce to moze pomozesz mi jeszcze:) bo ogolnie nie wiem co mam stosowac :o odkad zaczelo sie lato i zaczely mi wyskakiwac krostki to naprawde sie boje uzyc czegokolwiek... mam krem matujacy sorayi ale nie uzywalam go juz w lato, bo zaczela mi sie swiecic strasznie, a o grzywce to juz nie ma mowy ! twarz myje zelem z ziaji, z serii tintin a potem nakladam fluid z maybelline taki lekki, ale twarz sie wieci... nie wiem czy uzywac rano kremu, czy moze pudru, a moze jakis tonik jeszcze?

polecam tabletki Venisea, są super

Posluchaj ja mam problemy z cera,sama na wlasna reke nie poradzilabym sobie z nimi,dlatego wizyty u dermatolog w moim przypadku to normalka.Natomiast jesli Ty nie masz zbyt powaznych problemow,a raczej nie masz,skoro wizyta u dermatolog nie wchodzi w rachube(tak przypuszczam,poniewaz o tym nie wspomnialas) , to na pewno moge Ci troche doradzic,bo kto jak kto ale troche to ja sie na tym znam:D Nawet moja pani dermatolog mowi,ze jestem bardzo madra jesli o te sprawy chodzi :D

To tak-z czystym sumieniem moge Ci zaproponowac plyn AFRONIS.Kiedys jego nazwa byla Afrodyta Adonis,wiec jesli nie wiedzieliby w aptece-bo kupuje sie ten plyn w aptece,co to Afronis,to powiedz,ze jego stara nazwa byla ta ktora podalam. Jesli o tabletki chodzi to na pewno korzystnie na cere wplywa cynk.I nie sa to chyba drogie tabletki-jesli dobrze sie orientuje to okolo 10 zl.A plyn tylko niecale 4 zl.Ale jest naprawde dobry.Zreszta nie bede Cie przekonywac,bo wiem co mowie :D Jesli nawet mi pomagal,to Tobie powinien juz w ogole :)

A jesli o puder chodzi to nie jest to dobre wyjscie poniewaz blokuje ujscie gruczolow lojowych,w skutek czego pojawiaja sie wlasnie krostki.Zwlaszcza,ze latem jest cieplo,co ulatwia zadanie bakteriom... A jesli juz musisz ten puder uzywac to dobierz taki,ktory bedzie odpowiadal potrzebom Twojej skory-czyli pewnie matujacy.Nawet bylabym sklonna polecic ten do cery tradzikowej-bedzie on dodatkowo odzywial skore i wchlanial nadmiar sebum-co jest wazne w problemach z cera tradzikowa.Uwazaj jednak aby tej skory nie przesuszyc.Ja tez mialam kiedys taka tlusta ze szok,a teraz musze ja nawilzac specjalnymi preparatami ktore wykonuje dla mnie apteka,na polecenie pani dermatolog

I wiesz co-na pewno lepiej byloby gdybys uzywala preparatow z jednej serii.Chocby Tin Tin.U mnie sie akurat nie sprawdzila,ale ja mam problemy z hormonami,takze niewiele mi pomaga.Ostatnio zaczelam lykac tabletki anty,poniewaz one ureguluja moja gospodarke hormonalna i zlikwiduja tradzik-miejmy nadzieje.... Wracajac do tej serii kosmetykow to lepiej uzywac preparatow jednej firmy,poniewaz one uzupelniaja sie wzajemnie :) No i to na tyle.Mam nadzieje,ze troche pomoglam:) Chetnie udzielam porad,poniewaz wiem,ze to mile gdy ktos odpowie na pytanie ktore Cie dreczy.Sama rowniez uzyskalam pomoc kilkakrotnie,za co jestem niezmiernie wdzieczna ludzikom ;) A wiec buzka.Powodzenia z twarzyczka zycze :) I udanych wakacji :)

odradzam samemu brać drożdże,bez konsultacji z lekarzem. Mogą być neibezpieczne

ten plyn afrodyta czy tez adonis jest ok,ale niestety pomaga chwilowo,tzn na poczatku ladnie matuje,potem lekko wysusza ale za kilka godzin twarz sie i tak swieci,najnowsze badania wykazaly ze kremy matujace tez daja kilkugodzinny efekt,nastepnie cera jest przesuszona i znowu produkuje wiecej tluszczu,dobrym rozwiazaniem sa takie chusteczkiabsorbujace tluszcz z twarzy,mozna smialo miec puder nalozony bo jak przykladasz taka chusteczke to ona wyciaga tluszcz z twarzy a nienarusza makijazu.nie chce obrazic kolezanki Ewki ale sie troche pogubila w tych radach,najpierw poleca alkoholowy i silnie wysuszajacy plyn afrodyta a pozniej pisze zebys sobie cery nie przesuszyla.i nie sugeruj sie tym zeby uzywac calych serii kosmetycznych,to tylko taki chwyt,jak masz jeszcze jakies pytania to chetnie Ci odpowiem,dobrze zrobilas ze kupilas te tabletki z pokrzywa,jesli juz nie masz czasu na takie rozne mikstury z drozdzy to takie tabletki tez sa ok,bo sa naturalne

dzieki Ja Ewka za rady! ale niestety jesli ten plyn co proponujesz ma alkohol w sobie, to niestety odpada... raz kupilam garnier czysta skora tonik i do tej pory stoi prawie nietkniety, bo alkoholowe toniki powoduja jeszcze gorszy sta skory. Moze u ciebie sie sprawdza, bo masz taki typ skory. a jesli chodzi o fluid to uzywam takiego bz tluszczu, skladajacy sie z 50% z wody, wiec powinien byc ok cynk jadlam w tamtym roku kiedy mialam takie problemy, szczerze nie zauwazylam specjalnej roznicy... i nie wiem czy teraz jeszcze brac czy nie bedzie tego za duzo? rowniez jem tabletki anty jadlam logest teraz zmienilam i zaczynam jutro yasmin Do osoby ktora napisala ze drozdze sa niebezpieczne - czy mozesz powiedziec cos wiecej? to sa ogolnodostepne kapsulki w zielarskim, nie wiem czemu mialy by byc niebezpieczne, jesli stosuje sie je wg wskazan ? Natik - co to sa za chusteczki? sa jakies konkretnej firmy? gdzie mozna je dostac? juz wiele o nich slyszlam ale nigdy nie widzialam w sklepie. najbardziej chodzi mi o porade co uzywac a co wykluczyc? czy stosowac tonik? ostatnio kosmetyczka zasugerowala mi zebym kupila tonik dr. beltera dla wrazliwej skory bo te wypryski robia sie poniewaz ona jest wrazliwa, ale rowniez jest tlusta na czole naprawde boje sie stosowac teraz cokolwiek, bo obawiam sie ze sie pogorszy ...

jesli chodzi o te chusteczki to nie jestem pewna ale chyba teraz firma bielenda,najlepiej to spytaj w drogerii,nie mieszkam w polsce,to sie nie do konca orientuje,jesli chodzi o tonik to uzywaj jak najbardziej,jesli garnier Cie wysusza sprobuj czegos bezalkoholowego,ja mialam kiedys soraya taki matujacy i byl super,ale nie pamietam czy mial w skladzie alkohol czy nie,ale tin tin z ziaji jest delikatny i nie powinien powodowac podraznien,nie stosuj sie slepo do slow kosmetyczek,bo one przewaznie polecaja cos z tych drozszych firm,co niekoniecznie jest az takie rewelacyjne,czesto maja umowy z firmami kosmetycznymi i po prostu wmawiaja klientom,ze tylko jakas tam firma jest dobra,nie chce nikogo obrazic ale wiele z tych kosmetyczek to tepe panienki ktore by nic innego w z6yciu nie umialy,pokonczyly te platne zaoczne szkoly i sie wymadrzaja.ja tez chcialam byc kosmetyczka ale boje sie zaszufladkowania,troche malo ambitny zawod jak dla mnie,ale przynajmniej wszystkie umiejetnosci jakie posiadam wykorzystuje w pielegnacji siebie i najblizszych, jesli chodzi o tabl anty,to bralam ok 3 lata diane 35 i nic a nic mi nie pomogla,przytylam tylko 10 kg i nie mialam ochoty na nic,teraz biore 2 opakowanie yasmin,cera jest moze i bez zmian ale za to samopoczucie super,chce mi sie zyc i dbac o siebie,zmobilizowalam sie do diety i cwiczen,schudlam 6 kg i mam nadzieje ze niedlugo cera sie tez poprawi.pozdrawiam

odpowiedz po latach, ale zawsze :D a tyczy się witamin z grupy B. Twierdzenie, że pomagają przy trądziku jest fałszywe. żadna z witamin tej grupy nie działa na obszarze regeneracji/regulacji produkcji sebum czy stanów zapalnych. Za to vit. B, zwłaszcza rzadko spotykana (drożdze) b12 jest czynnikiem limitującym wzrost bakterii. innymi słowy przy jej (rozsądnym) ograniczaniu bakterie nie mogą się efektywnie rozmnażać. Także kwas foliowy jest bardzo ważnym czynnikiem regulującym wzrost i namnażanie bakterii. KAŻDY MIECZ MA DWA KOŃCE :) zostawmy vit.b w spokoju przy trądziku

za to pomaga kozen żywokostu na cere i zmarszczki a tak to warzywa i owoce surowe tak z pił kilo

skrzyp pomoże, ale ja bym nie przyjmowala leków, w każdym jest jakaś chemia, można pić zioła i do tego pokrzywę, oraz takim naparem smarować skórę

tak zdecydowanie tylko wymaga to samoorganizacji i cierpliwości, polecam Ci przejść się do apteki albo zamówić online sok Salus ze skrzypem a szybko uzupełnisz niedobór witamin i skóra będzie nie tylko wyglądała na w dobrej kondycji ale w ogóle będzie zdrowsza!:))