Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdziaa83

Makijaż ślubny własnej roboty

Polecane posty

Hej przyszłe mężatki! Biorę ślub 01-09-2007 i jestem zapisana do kosmetyczki na makijaż, i tak sie zastanawiam czy nie zrezygnować i nie pomalowac sie sama. Na codzień rzęsy maluje tuszem i czasami korzystam z podkładu. Boje sie ze jak mnie kosmetyczka pomaluje to bede czuła sie jakos dziwnie i zle. wiec wpadłam na pomysł zeby kupic dobre kosmetyki i samej zrobic makijac. Doradźcie jakie sa dobre kosmetyki! Ja słyszałam ze bardzo dobra jest baza pod podkład z Dermiki Teraz Wasze propozycje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie polecam
sama sie tak nie pomalujesz jak ktos kto sie tym zajmuje zawodowo.Oczywiscie,jesli jest toprofesjonalna wizazystka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja malowałam się sama:) Trochę niewypałem był podkład z Avonu, radze Ci poszukać dobrego, matującego podkładu. Kupiłam cienie Inglot, puder sypki też Inglot, i tusz wszechstronny Sephory(do tej pory to mój ulubiony tusz). Do tego bibułki matujące Clinique, i nikt się nie spostrzegł, że nie malowała mnie kosmetyczka;)Nie dałabym sie za nic wymalować kosmetyczce, bałabym się, że zrobi mi jakąś okrutną tapetę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie ja tez sie tego boje. Chyba wole zainwestowac w dobre kosmetyki, które pozniej starcza mi na długo, niz za makijaz dac 100 zł, a nie wiadomo jak mnie kosmetyczka pomaluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozna sie umowic przeciez na makijaz probny i bedziesz wiedziala jak cie kosmetyczka umaluje, zreszta mozesz jej dawac sugestie... a jednak profesjonalistka zrobi to ladniej i bedzie taki makijaz trwalszy, po co jeszcze tym masz sobie zawracac glowe w dniu slubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na slub siostry gdzie bylam świadkową malowalam sie sama - ale jestem kosmetyczką :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie myślałam podobnie, jak Ty, dlatego sama sie malowałam. W ogóle to jakieś dziwne myślenie, od ładnych paru lat maluje sie sama, więc dlaczego na ślub nie mogę? Wiem, co lubie i w czym mi dobrze. Podstawa to dobre kosmetyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny gdzie wy zyjecie? przeciez teraz makijaz probny to standard :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do A_B To może doradzisz mi jakie kosmetyki powinnam kupić zeby moj makijaz był trwały a zesy bardzo dobrze podkreślone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pomagalam kosmetyczce dobierac kosmetyki, ogladalysmy rozne zdjecia... w dniu slubu bylam tak zestresowana ze moglabym sie krzywo pomnalowac ;) a tak zajela sie mna kosmetyczka i sie zrelaksowalam bo lubie jak ktos mnie maluje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fryzurę próbną tez miałam, a w dniu ślubu uczesano mnie kompletnie inaczej:D to, że będziesz miała makijaż próbny jeszcze nie znaczy, że identycznie Cie kosmetyczka umaluje w dzień ślubu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale nie gadajcie w ten sposob ze nie widaomo jak kosmetyczka pomaluje, zrobi tapete lub cos w tym stylu... bo to niedorzeczne, jak juz sie decydujecie na kosmetyczke to z probnym albo wcale... zreszta profesjonalistka sie nie zgodzi na pierwsze malowanie w dniu slubu... a mi probny zrobila za 20zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorylecka
poszłam przed studniówką do kosmetyczki ;) zapłaciłam 35 zł a makijaż cera była idealna bez efektu sztucznej maski :P a co najważniejsze wytrzymał od 16 do 6 rano !!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
codziennie malujesz się sama...a dzień twojego ślubu jest pewnie wyjątkowy,więc dlaczego nie mialaby Cię umalowac kosmetyczka???poprosisz o delikatny ładny makijaż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thierry - jeszcze sie nie spotkalam zeby makijaz inaczej wyszedl a mam mnostwo kolezanke ktore robily probny i potem zawsze byly zadowolone z tego glownego makijazu, to ze tobie fryzura nie wyszla to nie znaczy ze z makijazem musi byc tak samo... jak sie bedziesz sama malowac to tez moze nie wyjsc tak jak zaplanujesz albo tak jak wyprobujesz wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalalall
sama to sie pewnie umalujesz tak jak zawsze... a kosmetyczka zrobi to inaczej i bedzie widac roznice pomiedzy tym co na co dzien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne, że nie:) ale miałam zaplanowane, jak coś nie wyjdzie to wtedy morda pod kran, i od nowa:DKażdy robi, jak uważa, ja uważałam, że to zupełnie zbędne i umalowałam się sama:)makijaż wytrzymał do 8 rano:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze polecam tzw. kamuflaż z firmy Janssen, który nakłada się na twarz pod podkad, idealnie wygładza i wyrownuje koloryt cery. Jako podkład, ja osobiście używam Bourjois. Konieczny jest puder sypki transparentny który powinien być najjaśniejszy czyli biały najlepszy (np. z firmy Isa Dora). Cienie bourjois lub ArtDeco, wg mnie są super. Polecam bardzo sztuczne rzęsy w kępkach (są 3 długości) ale to robota dla kosmetyczki...super wyglądają na zdjęciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja uwazam ze dziewczyny malowane przez kosmetyczki czesciej wygladaja ladniej na slubach... to taka moja wlasna statystyka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, ale wiekszosc panien mlodych to byly moje znajome albo z rodziny i po prostu wiedzialam :) bywa sie na wieczorach panienskich i sie gada o takich sprawach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia-Londyn
polecam podklad double wear estee lauder,trzyma sie do dzieciu godzin i nie splywa!cienie l'oreal sa bardzo dobre i tusz the body shop.Poza tym bardziej oplaca sie wydac te pieniadze na swoje wlasne kosmetyki,ktorych potem bedziemy uzywac niz wywalic kilkadziesiat zlotych na jeden raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niech kazdy robi jak uwaza :) dla jednych jest lepiej samemu dla innych kosmetyczka, niektore dziewczyny naprawde nie potrafia sie malowac i najlepsze kosmetyki nie pomoga... dla mnie najwieksza bariera byl stres, dlatego wolalam nie malowac sie sama :) pozdrawiam i samych pieknych i trwalych makijazy zycze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z kolei nie byłam zupełnie zestresowana, więc to żaden problem dla mnie;)(jeszcze malowałam moją mamę, bo taka była zestresowana, że tuszu nie mogła utrzymać:D )ale jeśli dziewczyna faktycznie nie maluje sie na codzień, albo nie potrafi tego robić, to chyba lepiej oddać się w ręce profesjonalistki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 55555
mi też się wydaje że w dniu ślubu czlowiek jest zbyt zestresowany i tak ma dużo na głowie żeby malować się samemu.. ja również na studniowkę byłam u kosmetyczki i makijaż wytrzymał calą noc. nie musiałam robić żadnych poprawek a cera była matowa i nic się nie rozmazało. jedynie usta oczywiscie musialam poprawiać. kosmetyczka dokładnie wypyta o szczegóły, napewno nie bedzie maski, makijaż może być naturalny. może też dokleić kępki sztucznych rzes (nie widać że są sztuczne) poza tym kosmetyczka ładnie wymodeluje twarz. no ale gdybyś się jednak zdecydowała sama wykonać makijaż to radzę kupić dobry róż i rozjaśniacz (no i właśnie baza pod makijaż). radze użyć wodoodpornych kosmetyków. dobry jest tusz maybelline XXL ten z wydłużającą białą bazą. jednak rzęsy są naprawdę mocno pogrubione i wydłużone więc jeśli wolisz naturalny efekt to polecam tusz Loreala (nie pamietam nazwy ale coś tam panoramiczny wymiar rzes) jest świetny. oba dostępne w wersji wodoodpornej. bardzo dobry jest podkład Loreal true match. wygląda bardzo naturalnie. również naturalnie wygląda bronzer- sun bronzer mousse Bell (jest on wodoodporny). myśle że do ust dobra będzie dwufazowa pomadka Max Factor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje dziewczyny za Wasze opinie. I tak sobie mysle ze jednak sama sie pomaluje, oczywiscie wczesniej kupie kosmetyki i wszystko przecwicze. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. ja tez mam ślub we wrześniu i po rozważeniu za i przeciw stwierdziłam, że się sama umaluje! kupię sobie dobre kosmetyki! wiem w jakim makijażu czuję się dobrze a w jakim sztucznie! po co mam wydawać kasę i być niezadowolona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×