zapracowana mama

wiem ze juz jest taki topic ale malo osob sie wpisalo a ta sprawa naprawde bardzo mnie poruszyla. niektore osoby pisza ze panie ktore nie pracuja tylko zajmuja sie domem to nic nie robia .rozumiem ze niektorzy jak patrza na panie ktore siedza caly dzien na kawie to rzeczywiscie maja takie zdanie na ten temat ale bez przesady ! praca w domu to najwieksza harówa od switu do nocy bez wyplaty i jeszcze przychodzi maz ktory rzekomo nas utrzymuje (choc wypomina to przy kazdej najlizszej okazji) i mowi \" ty to nic nie robisz !\" sama mam kolezanke ktora na kazdym kroku powtarza mi \" ja jestem kobieta pracujaca\" a jej dzieci to rozpuszczone bachory z ktorymi ona sama sobie nie radzi. tak wiec jesli ktos nie ma pojecia na temat pracy w domu to niech sie lepiej nie wypowiada !gdyby nie kobiety ktore poswiecaja sie dzieciom i domowi to na swiecie byly by same bezuczuciowe odludy , ale zeby to zrozumiec i docenic prace tych kobiet trzeba byc choc troche inteligentnym