Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oco

o co chodzi????

Polecane posty

Gość oco

Mam koleżankę która ma kilo tapety na buzi naprawdę do widać... Jest przeciętnej urody i jest przy kości (co wzasadzie znaczenia ni epowinno mieć), ma czym oddycjać i lubi dekolty. Faceci się z niej śmieją (jak jej nie ma) z tej jej tapety i z tuszy, a jak przychodzi co do czego to za nią wodzą wzrokiem i są jakby zakłopotami. Jedno jej muszę przyznać umie omamić facetów. Śmieje się jak głupia idiotka ( nie wiem czy oni to lubią, zawsze wydawało mi się że to głupie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może jest łatwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo faceci są próżni
idą na łatwiznę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochanka_swojego_kochanka
a Ty Jej zazdrościsz, bo jesteś bezcyckowa brzydula, której mamusia nie pozwala się malować i nikt na Ciebie uwagi nie zwraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanapka z serem
może poprostu ma w sobie "to coś" co pociąga facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smieja sie bo ona mysli ze to ze ich tak pociaga zawdziecza tej tapecie.. a wcale tak nie jest.. rozmowa to 40% procent z porozumiewania sie... 60% to gesty jakie wykonujemy tzw. mowa ciala.. faceci flirtuja z nia bo wiedza ze ona ich nie odrzuci.. a zawsze moga pocwiczyc swoja technike flirtu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oco
nie mam czego jej zazdrościć ja jestem zadowolona z siebie. Malować się nie będę nigdy i niedlatego że mi mamusia zabroniła (co za głupotę palnełaś) ale z własnej woli. Uważam to za bezsens. Maluje się obrazy... a szminka na ustach wygląda obrzydliwie aż się niedobrze robi a warstwa tapety którą jak ktoś to ujoł można by ściągać z twarzy wygląda jeszcze bardziej odrażająco, a przy tym sam wyraz estetyczny jest naganny pomijając inne aspekty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oco
szczerze mówiąc gdybym się z nią przyjaźniła to bym jej powiedziała żeby ściągła tą tapoete, ale taaak to jest uzna że jej zazdroszczę czy jakoś tam, więc niech się okleja dalej jak jej wygodnie tak. Zresztą oni to mają rodzinne. Z tym podszkoleniem techniki flirtu mi się podoba :) Mnie zawsze irytowało (i irytuje) jak dziewczyna robi z siebie głupią słodką idiotkę ... przed facetami ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdfsd
ale co dokladnie jest twoim problemem, bo nie rozumiem? faceci przy kumplach, żeby się popisać, będa komentować jej tuszę. Ale ich wzrok na niej nie opszukuje, droga zazdrosna autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem z czego tu robisz problem ... czy z tego ze ona sie maluje :O czy moze z tego ze jest gruba a pomimo tego ma powodzenie ... hmm sadzac po twoich wypowiedziach, o tym ze sie nie malujesz i ze \"glupie idiotki\" Cie irytuja śmiem stwierdzic ze jednak troszke zazdroscisz jej tego, bo ty jestes przy niej szara myszka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oco
Komu jak komu ale nie jej. Jej nie zazdroszcze. Ale czy Wy zawsze musicie sprowadzać wszystko do zazdrości - mi nie chodzi o to... Jeśli chcecie uważać że jej zazdroszcze bardzo proszę. Ale to nie jest prawda. Gdybym jej zazdrościła to pewnie próbowałabym się do niej upodobnić makijaż etc. Ale tak nie jest jej ewidentna tapeta mnie odraża zresztą nie tylko jej ale każdej innej również dziewczyny. Tona pudru na twarzy, z dziurkami przy nosie gdyż twarz szuka miejsca do oddechu, a od tego wszystkiego odznaczająca się szyja na którą chyba brakło już pudru? Co w tym pięknego? Wrecz jest to odrażające... Mi tu nie chodzi o subtelny makijaż którego praktycznie nie widać tylko o ewidentną tapetę. I ciekawe że bym jej tego zazdrościła?? Albo głupkowatego chichotu Albo tuszy Nie. Mnie tylko dziwi że faceci z jednej strony ją obgadują i śmieją się z niej a z drugiej wodzą oczami tylko tyle, bo jest w tym jakaś nieścisłość Nawet chłopak z którym niby była w związku się z niej śmiał i obgadywał. I nie było to tylko przy kolegach tylko przy koleżankach również. Dlaczego skoro podoba im się ta dziewczyna, jaka by nie była, tak ją traktują po za jej plecami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie nie
a ja nie znoszę takich panienek , przecietnych zupelnie , szarych mych które stawiaja na pokazanie tylko i wyłącznie pseudointelektu w rozmowie , i wymieniaja mi tytuły ksiażek jakie ostatnio czytały z miną jaka jestem inteligentna i prosze mnie za to podziwiać , jestem facetem i serdeczna , ciepła dziewczynę , ktora tryska radoscia i jest wesoła niz zachmurzone , pseudointelektualistki umartwiajace sie losami świata. Widzisz już różnicę ? Liczy sie optymizm a potym twoim topiku widać zazdrosć cokolwiek byś nie mówiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeczywistość imienia mućki
No ta ja Ci to wytłumaczę nie wiem czy to jest ten przypadek ale występuje taki mechanizm jaki opiszę: są faceci którzy myslą, ze nie wypada im się przyznać do tego ze pociągają ich takie dziewczyny jak opisałaś (zawsze umalowane, nie wstydzące się swej seksulaności, wesołe, jak to się mówi kontaktowe) bo przecież panuje opinia, że należy interesować się wartościowymi kobietami a wartościowe (kolejny stereotyp) nie malują się. lub tylko troszkę i są w ogóle naturalne, i skromne tymczasem oni mają erekcję na sam widok i dzwiek głosu, bo taka pani rozsiewa erotyzujacą atmosferę a śmieją się z niej za jej plecami, dalej grają tą grę: "przecież to takak pusta lala", są chamami, nie czują się na siłach by mieć taką kobietę.. Nie wierz w te bzdury, mężczyźni generalnie lubią kobiety, które potrfią być sexy. Kwestia stylu to już inna sprawa. Sam jestem facetem i lubię "wytapetowane" z dekoltami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oco
sory ale dlaczego uważasz że ja jestem zachmurzona niby, że się umartwiam losami świata itp. nie napisałam tego nigdzie? Pod wzgl. poczucia humory jestem podobna do niej. Z drugiej strony nie opisałam ani jej ani siebie w tym topicu podałam tylko dwa przykłady dot. tej koleżanki... mające na celu zobrazować daną sytuację. Ale widzę że jak się już doczepicie do jednego wątku zazdrości mojej jakiejś... to wam nie przejdzie. Ale i tak mam nadzieje że mi ktoś odpowie na pytanie poniżej. ------------ Mnie tylko dziwi że faceci z jednej strony ją obgadują i śmieją się z niej a z drugiej wodzą oczami tylko tyle, bo jest w tym jakaś nieścisłość Nawet chłopak z którym niby była w związku się z niej śmiał i obgadywał. I nie było to tylko przy kolegach tylko przy koleżankach również. Dlaczego skoro podoba im się ta dziewczyna, jaka by nie była, tak ją traktują po za jej plecami? ---------------------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeczywistość imienia mućki
Bo czują że jej nie będą mieli wiec nazywają ja szmatą. Albo brak akceptacji własnych pragnień. To jest coś takiego: mam ochotę na seks analny, wytryski na buzię, wulgarne odzywki ale kobieta, która zaspokoi mnie tak w seksie jest szmatą i dziwką. Na matkę moich dzieci się nie nadaje. Ja tak nie mam. Kobietę, która mnie zaspokaja szanuję i doceniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oco
ona nie jest pustą idiotką jest inteligentna i napewno wartościowa. To że się lubi tapetować to też jest sprawa (chociaż mi się to nie podoba) Mi właśnie choddziło o odpowiedz na to pytanie dlaczego ją obgadują i się z niej śmieją skoro im się podoba. I dzięki wkońcu za odpowiedź, a nie ciągłe wmawianie mi jakiejś pseudo zazdrości ->>rzeczywistość imienia mućki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeczywistość imienia mućki
...no to jeśli do tego ona jest jak piszesz inteligentna to można być pewnym, że jest tak jak napisałem tym bardziej, ze ona w takim razie będzie bardziej wymagająca niż wskazuje na to sama powierzchowność jeśli chodzi o makijaż, na mnie to działa i prawdę mówiac ładny, wyrazisty, mocny makijaż stawiam wyżej niz samą urodę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oco
Ty chyba nie mówisz o tapecie, tylko o mocnym makijażu a to jest różnica. Mocny makijaż jeśli jest dobrze zrobiony czyli zrobiony tak że nie widać pudru nie odznacza się on ani od szyi ani buzia nie wygląda sztucznie, to powiem Ci że mi się też podoba. Ale nie tapeta. Tapete widać odznacza się i nie współgra z całością. A dobry mocny makijaż tworzy jedną całość i pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeczywistość imienia mućki
w zasadzie masz rację ale ja jestem tak skrzywiony :D że wolę tapetę niż brak makijażu :D mnie to jakoś działa na zmysły musiałbym ją zobaczyć, żeby stwierdzić czy to dla mnie tapeta czy makijaż ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeczywistość imienia mućki
bez żartów, jasne masz rację, mnie się nie podoba tzw styl naturlny i w tym rzecz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oco
ciekawe to jest. jak ci działa na zmysły tapeta.? no wiadomo że tak na sucho to nie ma co oceniać. Zresztą mi nie chodziło o ocene jej tylko sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oco
no jasne o gustach się nie dyskutuje...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeczywistość imienia mućki
To jest w gruncie rzeczy dość proste :D po prostu mam erekcję :D na widok mocno umalowanej i podobającej mi się kobiety a mechanizm jest prosty makijaż tuszuje niedoskonałości i podkreśla doskonałości powiększone i o bardziej intensywnym kolorze usta, są bardziej ponętne, rzęsy, brwi, gładka cera i tak dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeczywistość imienia mućki
a tapet czyli przesada sugeruje tzw: "kurewską" naturę ;) co jest bardzo pożądane :D ale to sa takie moje wyobrażenia, i słów moich nie traktuj wprost, to jest trochę taka gra, zabawa: dzisiaj traktuję Cię jak dziwkę (jeśli kobieta to lubi, nic na siłe) a jutro Ty mi każesz lizać na klęczkach twoje stopy... oczywiście nie zakładam, że jesli się maluje to musi być jak to się na kafe wypisuje "zdzirą"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×