wstydze się mojego nazwiska

a ja nie rozumiem, dlaczego Twoi rodzicie narazili Cie przez te wszystkie lata na kpiny...W zyciu bym tego swojemu dziecku nie zrobila i zmienilabym nazwisko na Pietras.

Dodam jeszcze, ze po hiszpansku "pierdas" w pewnym czasie oznacza "gubisz" i zawsze sie smieje jak to gdzies slysze:)

Zawsze myślałam o zmianie nazwiska.Dopiero od tego roku jestem pełnoletnia, więc właściwie dopiero teraz mogłabym je zmienić.Prawda jednak pozostanie taka, że dla ludzi, których znam zawsze pozostane Pierdasem:o Musiałabym całkowicie zmienić otoczenie, żeby móc sie go wyzbyc na zawsze taka niestety jest prawda:o.Moja rodzina, cóż napewno zdają sobie sprawe z tego, że nazwisko do pięknych nie należy ale dla nich nie jest to istotne, mój ojciec wychował się w innych czasach, teraz młodzież jest zupełnie inna.Bardzo dużo rzeczy straciłam przez moje nazwisko, wiele szans w życiu itd.Nieskromnie mówiąc kiedyś kilka lat temu dostałam propozycje od znanego polskiego reżysera, zagrania w filmie.Oczywiście nawet nie poszłam na spotkanie bo jak miałabym się przedstawić?Pewnie zdyskwalifikowaliby mnie za nazwisko mimo iz wizualnie spełniałam ich oczekiwania.Nie obsadzili by w jednej z głównych ról Pierdasa:o

a ja bym chciała poznać Łukasza Posępnego...i żeby mym mężem został

a moja kolezanka nazywa sie KUPIBIDA, tez zawsze z niej sie smiali na poczatku a potem to byl standard, wiec wrzuc na luz kolezanko:)

Będzie dobrze :) może nie trzeba zmieniać nazwiska tylko uwierzyć w siebie!!! jedni maja smieszne nazwiska, inni smiesznie wyglkadaja jeszcze inni smiesznie mowia :) jestesmy rozni i tyle :) Polacy sa tolerancyjni ,wbrew pozorom :)

moja mama uczyla dziewczyne, ktora nazywala sie Dagmara Szmata

Powiem ci, ze ja nie mam smiesznego nazwiska, ale nigdy go nie lubilam. Jak nauczyciele wolali mnie do tablicy, to mialam wrazenie, ze ma ono jakies nieprzyjazny wydzwiek.(Pewna aktorka ma tak na nazwisko) Nie moge sie juz doczekac, az wyjde za maz i je zmienie;)

to jest autentyczne nazwisko

leze i kwicze:):) Jakis gosciu ma na nazwisko PIZDOłAP!!!!

P.I.Z.D.O.ł.A.P

taka jedna kobitka: Kotara-Szopa

nosiła nazwisko Fiut była na liście osób przyjętych do liceum, i po nowym roku chłopaki ze starszych klas wprost polowali na pierwszoklasistki, żeby dowiedzieć się która to... generalnie dziewczyna nie miała życia. Nawet mówili, że jest do fiuta podobna, bo była b. wysoka itd. Ona po skończeniu liceum zmieniła nazwisko na jakieś normalne, ale nei wszyscy o tym wiedzą... Jak idzie ulicą to ludzie mówią sobie: "widzisz tamtą? ma na nazwisko fiut".

znam ten bol autroki topiku, chociaz teraz nie zwracam na to uwagi, jestem dumny ze swojego nazwiska

Kozibąk

Ale zastanowcie sie, gdybyscie mieli w klasie, grupie dziewczyne o tak smiesznym nazwisku, jak fiut, kutasinska itp, to nie powiedzielibyscie o tym znajomym albo rodzinie?

Wieslawa Cipior Malgorzata Sprzeczka-Niedolóż:) Lady, jak widzisz nie jest tak zle:)

ginekolog który "ciągnął mnie za uszy" jak moja mama rodziła nazywał się Jan Szpara :D to się nazywa nazwisko przystosowane do zawodu :D:D:D

Prukała Beata, to jest dopiero tragedia...

U mnie w szkole byla pielęgniarka która nazywala się Jadwiga żądło;)

ja mam smieszne i jesli sie dobrze przyjrzec to lekko wulgarne nazwisko :D nie lubie go ale przyzwyczailam sie i w sumie mam gdzies czy ktos sie z niego smieje czy nie, nauczylam sie smiac z tego i luz :D zreszta to nazwisko wpisujac w google jest popularne zagranica, w USA np jest chyba duzo osob ktore to nazwisko nosza, ale oczywiscie maja lepiej bo tylko w polsce mozna sie doszukac glebszego sensu :D autorko nie przejmuj sie, nie jest najgorzej.

a propos Fiutów tow Krakowie jest szanująca się rodzian Fiutów. Naprawde ciesza sie duzym szacunkiem, Pan Fiut to bardzo znany profesor :) także Dark Lady jak widzisz inni maja gorzeja i tak sobie z tym radzą

a ja znam Basie Bączek :)

ja tez znam basie bączek:) ona moze biega??

do Szoki--->ja miałam babke w szkole która ma tak na nazwisko tzn.ciołek:) dokładnie to Skowronek -Ciołek ;) moze to ci sami?? :P

u mnie w rodzinie mają na nazwisko Sikała...jabym się pocięła:P

ale jakoś z nim żyje. Najgorzej jest gdy jestem wyczytywana z jakiejś listy wśród osób które jeszcze się do niego nie przyzwyczaiły- zawsze wtedy widze zdziwnie i rozbawienie na ich twarzach :-o A najgorsze jest to że mój facet się droczy ze mną tak że zwraca się do mnie zdrabniając moje nazwisko :-o

a ja mialam w ogolniaku kolege Adama Losia:D, zajebisty koles, straszny jajcarz...

Zmieniłabym bez względu na wszystko............

hahaha