Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cierpiąca.....

koszmar dolnej protezki

Polecane posty

Gość cierpiąca.....

proszę o wypowiedzi osoby z uciążliwością noszenia dolnej protezy zębowej czy wyjmujecie na noc do wody jak sobie radzicie z ewentualnymi rankami, otarciami czy to możliwe, ze możecie normalnie jeść wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpiąca.....
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpiąca.....
????????????? :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpiąca.....
buuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a masło karite
ja co prawda protezy nie mam, ale aparat i na ranki od aparatu przede wszystkim - przepłukiwanie płynem meridol (świetny na dziąsła), i maść sachol - szybko się goją itd. polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulek52
właśnie jutro usuną mi ostatni ząb i będę też nosił szkoda, że nikt się nie włączył a ty cierpiąca czemu cierpisz i od kiedy ją masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość protezkowa
Mam tymczasowa górna, dopoki nie zejda mi stałe trojki, nie da sie okreslic innym slowem jak koszmar... zeby mialy zejsc w ciagu 3 miesiecy do pol roku, a protezke mam juz rok i ni widu ni slychu:/ ciagle mam odruch wymiotny, ciagle mi przeszkadza, staram sie nie wyjmowac na noc, choc straszono mnie ze moge sie udlawic i takie tam, ale jak wyjme raz, to potem tydzien przyzwyczajam sie na nowo.... a co do ranek, jest taki zel do dziasel, nie pamietam nazwy, stosuje sie go u niemowlaków kiedy wychodza im zeby, jak dla mnie byl niezastapiony na poczatku. Jem raczej wszystko, choc musze uwazac, bo łatwo o pekniecie :/ pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpiąca....
dzięki, ze jesteście :) ten żel to sachol, ja go uzywam po powrocie z pracy, ładnie się podgoi do rana, gdy smaruję a proteza schowana w kieszeni podomki.. ale rano zakładam ją do pracy i nawet jest dobrze dopóki trzyma klej a ja nic nie jem i nie piję, potem ranki się odnawiają i marze tylko o znalezieniu sie w domu i wyjęciu. Mam niecałe 50 lat, licze dozyć 80, ale bez tego kłopotuuuuu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpiąca....
co to znaczy "dopóki nie zejdą trójki"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×