wypadajace wlosy-dlugie i farbowane. lepiej sciag czy przestac farbowac?

aby chociaz mniej wypadaly.. ?

w temacie mialo byc "sciac", a nie "sciag"

Tez bym chciala wiezieć. Mi włosy wypadają garściami dosłownie. Już nie wiem, co robić :(

ja odżywiałam odżywiałam odżywiałam (matrixem, lorealem, maskami, zabiegami profesjonalnymi.. włosy rozjaśniane) nic to nie dało, ściełam i zaczęły jakoś wyglądać.. o polowe ściełam ale pomogło. odrastają zdrowe i fajne:)

aha, te tabletki na wypadanie typu silika, skrzyp - nic mi nie dały, zero efektu, miesiącami brałam.. zaczynam używać odżywki ze szpiku końskeigo (na allegro jest) liczę że przestanę tez wypadać bo jeszcze trochę wypadają..

ah, czyli jednak sciac..

moim włosom dopiero nożyczki pomogły..

no i koniec rozjaśniania.. koniec blondu, teraz jestem ciemna:) i chyba nawet lepiej wyglądam w takich;) więc jeśli rozjaśniasz to pomyśl o zastopowaniu na jakiś czas rozjaśniania

o łysieniu, wypadaniu włosów. Mnie też wychodzą garściami, brałam różne tabletki, odżywkę Wax, różne cyrki - zero efektu. W związku z tym olewam, bo to pewnie hormonalne. Ścięcie niewiele da, to problem cebulek, a nie włosów, które już są. Można ściąć, żeby się takie długie nie pałętały. Ale ja obcinać nie zamierzam, chcę mieć półdługie chociaż, a nie krótkie. Bo nie ;p Pozdr

ja swoje na czarno robie wiec wolalabym juz krotkie ale czarne niz swoj blond i dlugie oby obciecie pomoglo :(

nie chcę Cię martwić, ale obcięcie czy zaprzestanie farbowania wcale nie musi wzmocnić włosów, niestety. problem nie w długości włosów, tylko w osłabionych cebulkach a przyczyn tego osłabienia może być wiele: zła dieta, zaburzenia hormonalne, choroby skóry głowy. mnie też wypadają, a mam krótkie i w ogóle nie farbuję. Witaminy nic nie pomogły, więc przestałam łykać, wcieram teraz Seboradin i jakiś efekt jest, trochę mniej wypada.

slabe,cienkie i oklapnięte:-oNawet nie suszę ich suszarką,nie używam prostownicy czy lokówki(mam wlosy tuż za ucho) a włosy są jakieś takie mizerne:(Zdrowo się odżywiam więc problem tkwi albo w hormonach albo stresie,którego mi ostatnio nie brakuje:-(

heh.. a ja wlasnie swoje obcielam :(

farbami to takie ścięcie też coś da,koncówki będą zdrowsze no te włosy,które byly zniszcozne,przesuszone tez scielas.Wlosy odrosna zdrowsze:-)

powiem tyle ściąć i przestać farbować kupic kosmetyki które polecdi dermatolog do pielęgnacji takich włosów, zaczą brać suplementy...no i zdrowa dieta też nie jest bez znaczenia