Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

musiaw

Dziewczyny, może któraś mi pomoże i doradzi

Polecane posty

Mam partnera starszego o 17 lat. On w tej chwili ma 50. Zaczęły się problemy z sexem. Jako kobieta po 30 mam strszny apetyt na sex, a on coraz częsciej mi mówi, że nie dzisiaj, że jest zmęczony i w ogóle zanim jest gotowy do uprawiania miłości to musze mu trochę pomóc. Jeżeli ja nie zapoczątkuję akcji w łóżku to on nie zacznie. Cholera, a może ma jakąś inną panią i ja go już nie kręcę. Co ja mam z tym zrobić, jak sobie z tym poradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aż się zrzygałam
ewentualnie mu pora uwiaz do pyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślałam, że tu są mądrzejsi ludzie, a tu sie okazuje że banda głupich, napalanych małolatów odwiedza to forum, dziękuję bardzo, nie piszcie więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja facet
jestem facetem po 50 i u mnie jest odwrotnie - bo to ja muszę prosić o seks. A seks zaczął mi się podobać od czasu kiedy przestałem obawiać się o kolejną ciążę . Podejrzewam ,że Ty akurat jesteś w takiej formie ,że właśnie chętnie byś coś jeszcze urodziła - stąd zależy Ci na częstszych stosunkach. Poza tym lubię seks - bo moja żona jest cudowna w łóżku. Tak potrafi zająć się mną - (czasem śmieję sie ,że przeszła jakiś kurs dla kurtyzan) , że nasze kontakty są dla mnie niewysłowioną radością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ja facet, zawsze jesteś gotów na zbliżenie, nigdy żona nie musi ci pomagać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli tak, to ja już go nie kręcę i przez to nie chce się ze mną kochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja facet
Nie, nie musi pomagać . To jest tak , u nas do zbliżeń dochodzi co 3-4 dni. Ja wolałbym częściej - ale chcę uszanować też jej wolę , widzę ,że często zmęczona jest pracą i kiedy już przyjdzie do łóżka ( śpimy od zawsze razem ) pada jak kłoda i natychmiast zasypia.Do zbliżeń to raczej ja doprowadzam - kiedy ma ten łagodniejszy dzień ( pracuje nieregularnie) po prostu przytulam się do niej - i kiedy widzę , że nie będzie odmowy - u mnie natychmiast " rośnie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja facet
Słuchaj , mnie żona też nie kręci w tym sensie ,że widok jej sylwetki , nóg ( jest w moim wieku) ,nie działa na mnie tak jak widok powiedzmy dziewczyny 25 letniej , ze zgrabnym zadkiem , którą mogę np. zobaczyć z tyłu na ulicy. Tylko ,że ja nie mam nawet ochoty z tą dziewczyną zaczynać i nie patrzę na ulicy na nią jako obiekt moich seksualnych potrzeb. Moja żona ma ładną buzię , ogólnie jest zgrabna , ma takie fajne piersi ciągle jędrne- co za rozkosz ich dotykać - i nie patrzę na to ,że ma jakieś zmarszczki ,czy żyłki na nogach. Ja też w tym wieku nie wyglądam jak młody Di caprio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×