Krew w kale - zdjęcia - endometrioza?

Witam trochę się wstydzę tych zdjęć, ale dolegliwości przerażają mnie zdecydowanie bardziej. Po pięciu dniach leczenie biegunki (standardowo wg zaleceń lekarza) nic nie ustępowało. Szóstego dnia biegunki pojawiła się krew i śluz - brzuszek miałam już totalnie pusty. Następnego dnia dostałam okres. Skierowali mnie do szpitala - nic nie jadłam, dostałam kroplówkę - wyniki krwii i kału były w miarę dobre. Po 3 dniach mnie wypisali, kazali jeść wg diety oszczędzającej jelita - tak też było. Jednak na drugi dzień dostałam strasznych bolów podbrzusza, efekty tych bolów pokazują zdjęcia poniżej :( http://img507.imageshack.us/my.php?image=p6029878vt3ap3.jpg http://img507.imageshack.us/my.php?image=p6029879xb0oy4.jpg Wróciłam do szpitala tym razem na tydzień. Dolegliwości ustąpiły, badania na krew utajoną ujemne - wypisali mnie i powolutku wszystko wróciło do normy... jednak jem mało i delikatnie żeby nie zadrażniać brzuszka :) Ale to nie wszystko lekarz podejrzewa endometriozę :( na razie mam robić kolejne badania kału podczas okresu i pomiędzy - ale mi się nie chce wierzyć (mam dopiero 23 wiosny na koncie!). W zawiązku z tym mam 3 pytania: - jak można wykryć endometriozę? - czy krew w takiej postaci mogła być po prostu wynikiem bardzo ostrej biegunki? - jeżeli nie w/w choroby, to w takim razie co to mogło być? Z góry dzięki za odpowiedź :)

akurat krew w kale nie ma absolutnie nic wspólnego z endometriozą. To dwie różne dolegliwości i przy endometriozie gdyby pojawiła się krew, to z zupełnie innego otworu:-) Endometrioza to przerost śluzówki macicy. Zrób USG dopochwowe i wszystko będzie wiadome

ale właśnie on mi powiedział, że jest rzadka choroba, gdzie podczas okresu krwawi się z jelit :( że taka sama śluzówka jak w macicy robi się w jelitach... no i na razie jestem po 2 badaniach kału, teraz czekam na okresik i znowu badanie, które ma wykluczyć albo potwierdzić podejrzenia doktora :(

kobieto usuń te zdjęcia, sa naprawdę niepotrzebne do opisu sytuacji

endometrioza tylko pozornie obejmuje macice ,niestety sa wypadki (rzadkie)rozprzestrzenienia sie po calym organizmie ! szok ,ale byl kiedys o tym program w tv i jak pisze oslupialam ,ja mam male endometrium w macicy mi to wykazalo usg dopochwowe i wlasciwie mam je od zawse nie wymaga leczenia poki co

co to znaczy, że zdjęcia są niepotrzebne? nie mam takiej bogatej retoryki żeby opisać dokładnie gdzie mnie boli, jak mnie boli i co mi leci :P wiem, że lekarze największy kłopot mają z przeprowadzeniem wywiadu z pacjentem, od którego nota bene najwięcej zależy... czytałam artykuł jakiegoś profesora, specjalisty w gastrologii i on twierdził, że każdy pacjent zamiast pieprz** trzy po trzy powinien przedstawić zdjęcia, albo smsa :P to im zdecydowanie ułatwia diagnozę - zresztą nie musisz kilkać w zdjęcie skoro nie chcesz :P miniaturka się nie wyświetla!

ohydna panienko, wywal te zdjęcia!

Oczywiscie ze przy endometrioze moze dichodzic do zapalen a mastepnie boegunki z krwia. Ja tak mam..