Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kiedy w końcu

kiedy w końcu ta waga ruszy w dół?

Polecane posty

Gość iii111
do autorki topiku-dla ciebie najlepsza bedzie dieta south beach-nie bedziesz glodna i nie liczysz kalorii a schudniesz bez problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jadlam owsianke z jogurtem naturalnym i suszonymi sliwkami przez kilka miesiecy. maja wprawdzie duzo wegli ale caly trik polega na tym, ze maja duzo blonnika i nie sa do konca trawione. za to dobrze czyszcza kiszki z wszlkich podostalosci wiec jedz na zdrowie. sniadanie powinno byc porzadne. nie wiem jakie jogurty jesz, ale jesli duzy jogurt owocowy to ona bardzo duzo kalorii i dla wlasnego dobra lepiej z niego zrezygnuj, bo owocowe jogurty to najbardziej tuczaca rzecz jaka znam chociaz wygladaja niewinnie. jednak wystarczyc przeczytac etykiete i widac, ze pelnobw nich cukru. tak jak ktos radzi, mozesz jesc serek wiejski i dodac do niego warzyw, niektorzy dodaja szybki itd. inna dobra opcja to slaatka z warzywami i szybka albo zoltym serem albo feta. to dostarcza troche bialka a pozatym niektore witaminy z warzyw rozpuszcaja sie tylko w tluszczu. na obiad nie zalaowalbym sobie warzyw objetosciowo, jedz do woli, mieso jakos umiarkowanie. na kolacje mozesz zjesc jajecznice smazona bez tluszczu, do teg mozna dodac rozne rzeczy. warzywa, jakies miesko, ser. co lubisz. kanapka z ciemnego chleba z wedlina i serem jest jak najbardziej w porzadku moim zdaniem bo jelita musza pracowac. im wiecej blonnika tym lepiej. takie produkty nie sa do konca trawione i jesli dajmy na to, ten ciemny cheb ma 80 kcal w kromce to i ta ich wszytkich nie zuzyjemy za to organizm zuzyje sporo na jego strawienie. jeszcza inna upacja obiadowa to gruba kasza albo soczewica czy soja z warzywami. smaczne, pozywne i nietuczace. dieta do 1500 kcal jest jak najbardziej ok. i nawet jesli ci teraz waga stanela to za jakis czas ruszy. wiecej cwicz a bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podstawowy blad jaki moim zdaniem robia osoby podczas odchudzania, to ze waza sie i mierza za czesto. Ja wazylam sie co ok miesiac, poltorej. Staralam sie nie myslec o efektach, tylko traktowac to jako sposob na zycie. I co, udalo sie.Efekt: ok 7 miesiecy i z 62 zeszlam na 52 kg przy 172 i odpukac zachowuje wage. Wiecej wiary, duzo wytrwalosci.Trzeba po prostu zapominac ze sie odchudza,nowe zywienie i sport to nowy sposob na zycie.Ma byc codziennoscia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DanioJadek
Odpada. Babcia nienawidzi psow. Jest typem osoby pedantycznej, odkurza2X dziennie nie wspominając o innych 'nieprawidlowosciach' Nienawidzi to jest idealne slowo. Juz dawno temu zaznaczyla, ze jezeli ktokolwiek z rodziny kupi sobie psa(czy kota dla niej bez znaczenia) to ona sie tym 'futrem' zajmowac nie bedzie. Jak kuzynka kupila sobie psa to tylko na nia nadaje calymi dniami. Uwaza, ze to smierdzi, brudzi i czas zajmuje. :D A jakby dostala psa to oddalaby go do schroniska o ile w ogole by go dotknęla( bo nie ma w zwyczaju glaskac psow itp) Coz ludzie starsi czasem maja dziwne 'przypadlosci'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheto fajna masz babcie. ale z tego co wiem to odkurzanie też jest czynnością podczas której spala się kalorie, to trzeba tylko wyrzucić z babcinej kuchni olej i smietane :) albo kupic jej jako prezent taki garnek do gotowania na parze, bedzie ją to cieszyło a przy okazji zacznie sie zdrowiej odzywiać, bo tak przygotowane potrawy smakują wysmienicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DanioJadek
no zobaczymy, zrobię jak radzisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka topiku xxl
słuchajcie , byłam dziś u rodzinki i o dziwo pytali się jaką dietę stosuję bo schudłam ostatnio/ widziałam się z nimi z 1,5 miesiąca temu/ więc mimo że waga nie drga geba śmieje mi się od ucha do ucha, bo chyba widać efekty. pozdrawiam wszystkich i dziękuję za rady, rezygnuję z pyrek dodatkowo kupię sobie ten "for slim" tak zachwalany na innych topikach i przymierzę się do basenu. duża bużka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymam za Ciebie kciuki, to pisz czasem jak Ci idzie, bede tu zagladac:) \\najlepiej zrób sobie zdjęcie teraz i za miesiąc i znowu za miesiąc :) wtedy nie tylko Twoja rodzinka zobaczy ale Ty też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×