Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zagubiona19

czy udało Wam się pokonać kryzys??

Polecane posty

moj chłopak kilka dni temu poprosił mnie o trochę czasu... zaczął się wypalać... jesteśmy razem od 2 lat... nigdy nie mielismy problemów- poważnych, bylo nam dobrze... mimo że poprosił o czas ja już zakładam że to koniec:( nie wiem co robić... jestem załamana, nie funkcjonuje normalnie już teraz.... nadzieja? Jest... ale mało jej... Czy to możliwe że jeszcze uda nam się być razem? Czy jest możliwe że jeszcze usłyszę od niego\" spróbujmy jeszcze raz\"?;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannna kawusia
prosi o czas? po co? a by innej mowic o waszych sprawach? nie. lek na krzys to rozmowa ze sobą, z wami, a nie radzenie sie głupiej baby co ona ma zrobc itp. Ma jak cos powmowic z tobą. kryzysy są wtedy jak związek ma wielu wtrącicieli i posredników. A to wy macie ukladac wasze relacje, wytyczac wasze granice itp jak spedzacie uroczystscio, sweita, itp wy jak beda wam sie wtracac inni to bedzie zle miedyz wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _malutka_
nie da sie naprawiac zwiazku bedac osobno. jak sie kogos kocha, a pojawiaja sie problemy, to trzeba je rozwiazywac razem. nie twierdze, ze on nie bedzie chcial wrocic, ale obawiam sie, ze takie odsuniecie sie, potrzeba czasu nie wroza nic dobrego :( mimo to, glowa do gory - w tej sytuacji Ty tez daj sobie czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale on nie radzi sie innej, nikogo innego:( tego jestem pewna... rozmawialiśmy dużo o tym, zaczął się gubić i nie wie czego chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannna kawusia
nie da sie naprawiac zwiazku bedac osobno. jak sie kogos kocha, a pojawiaja sie problemy, to trzeba je rozwiazywac razem. -- prawda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _malutka_
wiem co mowie - przerobilam to :( zagubiona19 - moze to zabrzmi okrutnie, ale z doswiadczenia wiem, ze za takim zachowaniem faceta z reguly kryje sie niestety drugie dno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zawsze tak jest
czasem jednak potrzeba paru dni w samotności, żeby wszystko przemyśleć poukladać ja tak mialam , mieliśmy problemy, rozmowy na gorąco nic nie dawaly, potrzebowalam troche oddechu, spokoju i luzu żeby sobie wszystko przemyśleć samotne spacery po parku, samotne wieczory pomogly, wreszcie nazwalam to czego potrzebuje, co chcialabym zmienić, no i oczywiście przekonalam sie jak bardzo za nim tesknie i jak bardzo go kocham po tej przerwie bylam gotowa do rozmowy, rzeczowej, konkretnej rozmawialiśmy wtedy bardzo dlugo , otwarcie i szczerze i wtedy zrozumieliśmy oboje jakie robiliśmy bledy i że bardzo chcemy to naprawić i dalej być razem bo naprawde sie kochamy jesteśmy razem i jest cudownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszta
ej masz dopiero 19 lat jeszcze z niejednym będziesz miała problemy, wrzuc na luzzzzzz, życie i prawdziwa miłość przed Tobą!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj byly tez tak robil, trzy razy w ciagu trzech lat prosil mnie o cos takiego. Twoj nie jest pewien czy chce z Toba byc, rozwaza za i przeciw i odszedl w koncu po 3 latach. Jakby moj obecny facet poprosilby o czas to bym mu oddala jego wolnosc skoro nie jest pewny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różnie bywa.......
byłam w związku, w którym ukochany potrzebował paru miesięcy przerwy...i tyle go widziałam jestem w związku, w którym mężczyzna powiedział, że odchodzi, bo chce wolności i ...nie odszedł mimo, że uznałam jego prawo do odejścia i go nie zatrzymywałam ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×