zdradzam mojego męża i fatalnie mi z tym

bardzo go kocham....mojego męża, niewiem co ja robie?

jak sobie z tym poradzic, co zrobic, mam okropne wyrzuty sumienia, on sie domyśla, cierpi, co ja mam zrobic???

strzel sobie w łeb

prosze o potraktowanie tematu poważnie

przestań się szmacić!

to czego brakuje, że zdradzasz ?

daj namiary na męza to tez cię zdradzi

nie mamy jeszcze dzieci, mam 25 lat i mój mąz w łóżku jes wspaniały, on ma 34 lata.zdradzam go fizycznie i najgorsze, ze emocjonalnie tez.....

jak cierpi to dlaczego nie zerwiesz z kochankiem... to jest okrutne!!! albo jednoalbodrugie!!!faceci to delikante przytulanki!!!jak mozesz go tak tratować!!!tymbardziej ze wiesze się domyśla!!!

on jest porzadnym facetem a ci z którymi go zdradzam są lekkoduchami, ciągnie mnie do takich, poczucie humoru, pełen luz i szleństwo..tego brak

tzn teraz jest ktos...jeden i najgorsze, ze on z nim pracuje codziennie.....

jestes glupia kurwa i tyle

lada moment wszystkosie wyda!!!

jak sobie z tym poradzic, najgorsze, ze ja sie chyba zabijałam, codziennie gadamy bardzo duzo przez sms, spotykamy sie zadko, no ale spotykamy sie

jak dla mnie to ty sama nie wiesz czego ty chcesz... zostaw męża w spokoju. Znajdzie sobie lepszą a przede wszystkim porządniejszą żone.. niż ty... idz się szmacić z innymi...;/

cholera miało byc zabujałam a nie zabijałam :D

lepiej sama mu to pwoiedz niz jakby mial sie dowiedzeiec od niego. Mowisz ze razem pracują to tym bardziej. Zejdz na ziemie kobieto.

Nigdy tego nie potrafiłam zrozumieć... jak można kogoś kochać i jednocześnie krzywdzić w tak okrutny sposób. Nie rozumiem Cię :(

niechciałam tego, ale tak sie stało, przez czeste rozmowy, wspólne tematy, nie pogardzajcie mną, źle się z tym czuję, nie mogę mu powiedziec, oszalałaś?

aNNNiiia ma rację!!! zabujałaś się to daj spokój biednemu facetowi!!! zal mi go ze trafił na tka francę która nonstop daje d..y na lewo i prawo!!! zostaw go!!!

a wy od razu od razu o dawaniu dupy, zakochałam sie porostu, choc mojemu mężowi nic nie brakuje, obiekt jets o wiele mniej przystojny nawet...

mąż mnie bardzo kocha jest dla mnie kochany, jak by, go zostawiła oszalałby, zresztą ja nie chce.jestesmy 3 lata po slubie

no niestety, ale będzie boleć jeszcze długo, a może się zrobić z tego niezły bałagan, nic nie mów mężowi, z tamtym zerwij kontakt i napraw swój zwiazek bo zdrada to zawsze bierze się najpierw z bałaganu w związku

Nic mu nie mów nigdy!!!! Ale konieczne coś z tym zrób!!!!Myślę, że Cię poniosło, wpadłaś w jakiś dziwny świat, wydaje Ci się, że tak można- a nie można!!! Zrób rachunek sumienia, zostaw imprezowicza i popatrz inaczej na swojego męża- on też może Ci to dać- tylko daj mu szansę!!!

tyyy mówisz o zakochaniu! kobieto oszalalas chyba!! TY NIE KOCHASZ SWOJEGO MĘŻA BO ZDRADZASZ GO ŚWIADOMIE.. zostaw go w spokoju on zaśługuje na lepsza... a ty przestan dawac dupy prawo na lewo... żal mi twojeog męza... ŻAL poporstu żal... i powiedz mu idiotko lepiej o tym... chociaz to dla niego zrob...

dziekuje za te dwie powyzej jedyne poważne odpowiedzi.

jestes frajerka naprawde. Mówisz że mąż Cię kocha że jest kochany itd... to po jaką cholere go zdradzasZ?? Możesz nam to wytłumaczyć.. za jakie grzechy??? Modliłabym się na twoim miejscu teraz... on się niedługo dowie zobaczysz... ZDRADA NAJGORSZA RZECZ!!

te powyzej aNNNNiiii

autorki widać ze to czysta ciemnota!!! mieć świetnego męża i gozdradzać... słuchajcie nie osądzajmy autorki... przecież nictaiego ni ezrobiła... jest tylko pusta idiotką!!!

Zgadzam się wypowiedzią Maćka, zdrada bierze się z bałaganu w związku. Zdradzałam męża, ale wcześniej, o wiele wczesniej, przestałam go kochać. Źle czulam się zdradzając nawet niekochanego męża. Zakochałam sie w tym drugim, jednak wyrzuty sumienia nie pozwoliły mi żyć spokojnie. Mój mąż też domyslał się, widziałam jak to przeżywa. Poswięciłam miłość swojego życia dla spokoju wewnętrznego.