mam sprzedac tescia pijaka?

mam pewien problem z tesciem..... jest alkoholikiem ale tym od nalewek,tyran jakich malo,smierdzacy nierob i egoista.Nie wychowywali mojego meza,takze kontakt z nim nie byl czesty-pomimo tego mąż probowal mu pomoc,wszywal mu tabletki-ktore sam sobie wydrapywal,zalatwial mu prace-to zlodziej,kradnie wszrdzie no i najgorsze -zneca sie nad tesciowa ,ktora ma depresje, Nie podoba mu sie normalna praca,chodzi do takiego żyda,i dostaje u niego dniowki 5-10zl.W powrocie do domu kupuje 2 nalewki,pasztet i bulke--dla siebie oczywiscie bo zonie nie da,siedzial 3 mce w wiezieniu,za jazde po pijanemu,i wtedy byl spokój.Dostal zakaz jazdy na rowerze na 10 mcy.czy mam zglosic gnoja na policje,ze jezdz po pijanemu?Az zacieram rece,nienawidze go,szcza po domu,kradnie sasiadom i ta biedna tesciowa,pomagam jej,jezdze po lekarzach,zlozylam wniosek o rente,zalatwilam jej prace,wszystkie pieniadze jej zabiera,co robic?Tesciowa nie bierze lekow regularnie,a psychiatra mowi,zeby mame dopilnowac,a z tesciem cos zrobic?najszybciej go chyba zamknac w wiezieniu?co ?

ja bym za darmo nie chciała

takie marginesy społeczne oddaje się w łapy odpowiednim służbom, jednak niepokoi mnie fakt, że ja będę płaciła za jego utrzymanie :-o

sprzedaj go na eksperymenty medyczne :O

powiem szczerze,ze myslalam nie jeden raz zeby go otruc :-)

rozumiem, że chcesz posiedzieć trochę w celi z wygłodniałymi wilczycami? :)

i jeszcze cos,ta gnida ma rodzicow,ktorzy twierdza,ze wszystkiemu winna jest tesciowa,hmhm przykre wykupili go nawet z wiezienia,bo biedny synek papieroskow nie ma i krzyzowek............paranoja jakas to mam go zglosic ze jezdzi rowerem po pijanemu? czy musza go zlapac na goracym uczynku?jak myslicie,jak to zrobic skutecznie?

lepszy teść niż ojciec pijak :O

mnie fakt placenia za taka patologie tez bardzo niepokoi dlatego myslalam o otruciu go :-) bylam w opiece spolecznej,byl kiedys zgloszony na leczenie,ale do niego nie doszlo,bo dobra mamusia wycofala wniosek,zreszta to za dlugo trwa ta procedura

a ja bym doniosla:)

kobitka z opieki -tez by sie go pozbyla-przynajmniej tak mowila-a na serio ,mój tesc dostal kiedys od swojej mamuski kotleta,tylko jednego oczywiscie,zeby czasami janinka nie zjadla-no i schowal go do szafki z odzieza,pozniej apomnial gdzie on jest,kiedy go znalazl,kotlecik od mamusi byl juz w lekkim rozkladzie i musial sie go pozbyc, zobaczcie jaki gnoj,schowal go,zeby tylko jej nie dac

nie ma sie nad czym zastaniwaic

i chyba tak zrobie,powiem ,gdzie pracuje,zeby mieli mozliwosc zlapania go na rowerze po pijaku

a nie łatwiej zabrac mu rower ? ;)

mam zadzwonic,czy isc na policje?

kutrka aja eiwme moze idz bedziesz bradziej wiarygodny ja ni lubie takich smieci(Przepraszam)

rower mu pracodawca serdeczny podarowal,zeby mogl dojezdzac do roboty za darmo, jak mu wezme rower-on go komus ukradnie,tak juz robil a tesciowej rower sprzedal za nalewke

judkall,nie ma za co przepraszac, to jest smiec,smiec,smiec,smiec!!!!!! dzieki za wsparcie

nie ma sparwy do uslug:)

zabrać do siebie teściowej a tego pasozyta zostawić samemu sobie na pastwę losu??? iech się zachleje!!!

maz chce go spakowac i zawiez do mamusi,zmienic zamki w drzwiach,a tesciowa wziasc do nas

no i bardzo dobrze!!! zaopiekujcie sie teściową a jego miejcie w głęboki poważaniu!!!zadzwoń napolicję i powiedz ze jeździł po pijaku i cię potr acił. powiedz ze nic ci sie nie stało ale następnym razem moze wpaść na jakies dziecko!!!moze zadziała

wiecie co kiedys zrobil?zalatwilismy mu prace u znajomego,praca w ogrodzie,lekka,zle nie zarobil ale gnojowi bylo malo,zrobil sobie dziure w plocie,i w niedziele jezdzil na rabówe,bral wszystko co popadnie,zaprawe murarska,polewaczki do trawy,narzedzia ,a z dzialki sasiadowi stolik ukradl i cwaniaczek zeszlifowal blat,zeby go nie poznali

niedawno byl tak narabany,ze przewrocil sie na torach kolejowych i nie mogl wstac,juz byla jakas nadzieja........i podniosl go dobry czlowiek, tesc przezyl..............:-(

naprawde, to jest jakies nieporozumienie losowe....oby takich bylo jak najmniej,

istnieje cos takiego jak kontrolowany egoizm, wypnij na to wszysko duupe, przeprowadz sie jak najdalej, nie twoj cyrk, nie twoje malpy. Tesciowa to lubi, wiec po co ja pozbawiac radosci zycia.

tesciowa ma depresje,napradwe jest chora,zal mi tylko jej,bo ona sama nie moze dac sobie rady