Problem z karmieniem

Słuchajcie mam problem z moim 3-miesięcznym synkiem i nie wiem co zrobić.Generalnie karmie go piersią ale czesto też dokarmiam butelką.Wszystko było dobrze do jakiekoś czasu kiedy od 3 dni nie chce pić mleka modyfikowanego.Nie wiem co mam zrobić.Kiedy wkładam mu smoczek do buzi to krzywi się i zaczyna strasznie płakać.Nigdy się tak nie zachowywał.Może znacie podobne przypadki.Dokarmianie ratowało mi życie bo synek ma straszny apetyt i nie miałam zdrowia karmić wyłącznie piersią.Nie mam siły juz z nim walczyć.Czego tak znielubił butelkę??Może powinnam zmienić mleko albo nie wiem, kupić inną butelkę??

Miałam ten sam problem i w sumie dalej mam.Moja mała ma prawie 4 miesiące i od jakiegoś miesiąca karmienie jej jest dla mnie koszmarem.zawsze była strasznym żarłokiem więc dziwiło mnie to.Tera już wiem że mała po prostu nie lubi mleka.Już nie raz podawałam jej herbatkę piła ją bez problemu zaraz potem próbowałam jej dać mleko i był krzyk włożyłam jej herbatke spowrotem i znowu piła.choć nie ma jeszcze pełnych 4 miesięcy spróbowałam jej dać te dania ze słoiczków.No i smakuja jej je i oblizuje się nawet sama już buzię otwiera jak jej daję jeść.Także wiem juz że po prostu nie lubi mleka i wiem też że nie tylko ona bo z tego co słyszałam od znajomych dużo rodziców ma ten problem.Moja mała musi strasznie zgłodnieć żeby wypić mleko a i tak nawet wtedy duzo nie wypije.Tylko co dawać takiemu maleństwu jak ono powino jeszcze pić wyłącznie mleko....

Aha na poczatku moje jeszcze pić chciała ale teraz i mojego nie chce i męczę się teraz żeby stracić pokarm bo jestem chodzącą mleczarnią ale co mam zrobić jeśli odciągam je a potem wylewam to nie ma sensu przecież:(