wekkand starego kawalera

te stare kawalery w domu są najgorsze.Wstaje ci taki rano, idzie do łazienki w majtach, zagląda do lodówki...robi sobie sniadanie z bułek które rano mama kupiła(życie w weekand). i idzie czytac na kibel gazety najnowsze. Potem chodzi w majtach z kuchni do pokoju z pokoju do kibla. i siedzi potem na kompie bądz śpi do południa i wstaje na obiad jak obudzi go mama. Potem moze wyjdzie z kumplem na piwo iw róci podpity, zje cos o ile jest co do zjedzenie , chybaze mama wszesniej naszykowała. Potem poszwęda sie z kibla do pokoju.Czasami nie umyje sie nawet. A smieci nie wyniesie, nie posprząta stary kawaler, nie pomoze w domu.

dobrze ze ma jeszcze kupla z którym na takie piwo moze iść.Bo mój brat niestety niema takich kolegów do piwa. Więc popołudnia spędza w pokoju z nami, albo sam wpokoju .Generalnie na kompie.Pewnie podrywa na czacie ale jakos do tej pory nic nie poderwał.Moze dlatego ze cięzko o prace.Ma jakąs prace ale co on da kobiecie? co on jej jest w stanie zaoferowac? nie ma mieszkania, a kobieta chce takiego z mieszkaniem, kasą, autkiem.....a takie starzy kawalerowie sa na straeniu. Mieszkamy w miescie w bloku.

przecież tak zachowuje sie moj stary,a nie jest kawalerem

Mieszka z mamą ma kota i nie ma konta w banku kto to taki ?? :D

alle jaja, mój stary robi dokładnie to samo.....w sobotę i niedzielę pół dnia potrafi szwendać się w piżamie jedyne co koło siebie zrobi to wyjmie lody z lodówki by zjeść.....oczywiście nie wpadnie na pomysł by również przygotować porcję dla mnie, bo po co ?!

dokładnie poco:D egoiści ale jak my tak robimy to sie potem nasłuchamy

ejże, jak się spytam czy mnie też nałoży tych lodów, to spojrzy tylko wymownie na moje uda i biodra i powie: "Tobie nie trza"