JESTEM W SZOKU CO DZIEWCZYNA MI POWIEDZIALA CZY KOBIETY CZUJA SYMPATIE DO BYLYCH

Chcialem tylko zapytac o opinie. Rozmawialem z moja partnerka wczoraj i w normalnej rozmowie powiedziala mi ze "mam dobre wspomnienia jak sie kochalem z mojim pierwszym chlopakiem". To bylo juz 10 lat temu, miedzy nami jest bardzo dobrze w lozku, ale tego nie moge sobie przetlumaczyc, dlaczego jeszcze pamieta swojego pierwszego chlopaka tak. Mowi ze jego nie nawidzi, po wszystkim co miedzy nimi bylo. Ja porownuje swoja pierwsza dziewczyne i nawet nie pamietam jak z nia bylo naprawde, bo to tez 12 lat temu. Czy kobiety maja jakas sympatie do bylych, czy tak jak ona mi pozniej mowila, ze to tylko rozmowa normalna i chce zebym wszystko wiedzial o niej. Na co mi czegos takiego wiedziec ? Prosze o opinie od kobiet.

Twoja kobieta popełniła okropny nietakt, nawet jeśli jej było dobrze z tamtym facetem to nigdy nie powinna Ci o tym mówić. Poza tym nie wiem jak można pamiętać seks sprzed 10 lat, no chyba, że było to jej pierwszy- to owszem. To kobiety pamiętają:-)

Dobrze, to jak ja mam tego naprawic teraz, dla mnie to teraz zostanie w glowie. Tak to byl jej pierwszy i byli razem 3 lat. Ona miala 17 lat jak zaczeli wychodzic. Nie wiem czy rozmawiac dalej z nia o tym czy nie. Obraza sie jak nawet pytam jej teraz, o co jej dokladnie chodzilo.

Wszystkie kobiety bardzo dobrze pamiętego swoj pierwszy raz, nie wierzę, ze Ty nie pamiętasz..ach ci faceci.. Nic nie zrobisz i tak będzie zawsze pamiętala, tak juz jest.

Tylko moge dodac ze ona mi mowi ze to znaczy ze kiedys jej bylo dobrze i zebym zrozumial ze to jest tak jak dla mnie tez bylo dobrze z jakas dziewczyna. Ale ja nie mysle ze mi bylo az tak dobrze z bylymy, bo juz zapomnialem o nich calkiem. Nie moge sobie tego umieszczyc w glowie.

Tylko moge dodac ze ona mi mowi ze to znaczy ze kiedys jej bylo dobrze i zebym zrozumial ze to jest tak jak dla mnie tez bylo dobrze z jakas dziewczyna. Ale ja nie mysle ze mi bylo az tak dobrze z bylymy, bo juz zapomnialem o nich calkiem. Nie moge sobie tego umieszczyc w glowie. Tu nie chodzi o jej pierwszy raz tylko bo mowi ze sam pierwszy raz to nie bylo dobrze, tylko ze ma dobre wspomnienia ogolnie.

eeeeeeeeeeeeatm, przesadzacie. ja tam nie pamiętam jakoś szczególnie pierwszego razu. po prostu pamiętam, ze był. :P ani negatywnych, ani pozytywnych wspomnień nie mam. ot, było, minęło, nie ma co rozstrząsać. żyję tym co jest i tym, co będzie. a nie tym co było :P

A może to puść w zapomnienie? Myslę, że tak będzie najlepiej. Roztrząsanie takich tematów na dobre nie wychodzi...

głupio zrobia, że ci tak powiedziała ale to prawda, pamieta sie swój pierwszy raz ja pamietam te faze z każdego zwiazku - pierwsze pocałunki, pierwszy dotyk, pierwsze pieszczoty, pierwszy seks; i to sa miłe wspomnienia, przeciez na początku kazdego zwiazku jest miło wiec nie rozmyslaj o tym ona nie teskni za nim prawdopodobnie, nie chciałaby z nim byc , przecież ci mówi, ze go nienawidzi itd. - ma tylko miłe wspomnienia z poczatku zwiazku, tyle

i do byłych też raczej opdchodze bez zbytnich sentymentów. to chyba typowo kobieca cecha, takie rozpamiętywanie./

Mozna zapomniec ale mowiac czegos takiego to mysle ze cos jest teraz stracone. Male zaufanie zginelo po trochu. To ciagle mi wraca do glowy, to samo pytanie, jak jest tak dobrze miedzy nami to na co mi bylo potrzebne wiedziec ze bylo jej dobrze z kims innym ?

ale to BYŁO więc już nie jest. nie ma co roztrząsać.

wazeliniara, tak moglbym sobie przetlumaczyc dziekuje za otwartosc. Czy ktorys z was by lubial cos takiego uslyszec od swojich chlopakow ? Mysle ze nie. Czy to by wam pozniej nie chodzilo po glowie ? Mam problem bo ona cos powiedziala i nie chce tego wytlumaczyc do konca.

Widze ze kobiety troche trzymaja sie razem. Chyba taka roznica jest miedzy kobietamy a facetami. Facet zapomina o bylych a kobieta to calkiem nie.

No mój obecny facet też wspomina o swojej byłej i nie robię mu awantury, chociaż zabolało....

Tak ale czy Ci powiedzial ze bylo dobrze z nia w lozku ?

Ja bym przede wszystkim swojemu chlopakowi nie mowila o swoich bylych i o tym jak mnie pukali, bo wiem ze go to by moglo zranic. jak widac masz glupią dziewczynę jakąs skoro ją to bawi, jak ci o tym mowi. ja tam swojego bylego nienawidze bo mnie zostawil, mimo ze tyle mi obiecywal i na pewno nigdy nie bede tegoi chuja cieplo wspominac. co najwzyej jakos największy błąd w swoim zyciu. i swojemu nastpenego chlopakowi, o ile taki w ogole bedzie, bo po tym co z tamtym przezylam jak sie na nim zawiodlam to nie wiem czy jeszcze komus zaufam, na pewno nie bede o tym opowiadac. chgce zapomniec o tym smieciu jak najszybciej

a poza tym o takich rzeczach nie powinno sie mowic. to są bardzo intymnie sprawy. skoro laska lubi o tym mowic widocznie jakas puszczalska lafirynda :)

Nie mysle ze jest az tak zle - "puszczalska lafirynda", byla normalnie z chlopakiem przez 3 lat. Ja nigdy nie mowie o swojich bylych bo wiem ze mozna kogos zranic, i szczerze to zapomnialem o nich. Nie rozumiem dlaczego kobiety wymagaja tyle od faceta a w tym samym czasie widac ze tez maja swoje wady ktore tylko naleza do natury kobiety.

ja taka nie ejstem jak widzisz, wiec nie uogolniaj ze WSZYSTKIE kobiety. jak ci dziewczyna nie pasuje swoim zachowaniem, tym co mowi, to poszukaj sobie nowej ktora tak nie bedzie mowic. ja juz teraz wiem, ze nie warto marnowac czasu na kogos, kto ci w czyms nie odpowiada. pozdrawiam i trzymaj sie

Ja nie wiem o co tyle krzyku??? To, ze teraz jest z Tobą znaczy, że ma zapomnieć o calym swoim dotychczasowym zyciu albo co gorsza, zaprzeczać???? chyba masz nie po kolei pod sufitem :/ byla z kolesiem 3 lata chyba nie dlatego, ze jej z nim bylo źle!!!!! Normalna sprawa... ja tez jestem w jej wieku i pamietam jak mi bylo z kazdym z dotychczasowych partnerow lozkowych,nigdy nie uwazalam tego za nienormalna ceche, wrecz przeciwnie...

ewaaaa, dobrze pamietasz, ale jak masz nowego chlopaka ktorego kochasz, czy jemu mowisz o swojich bylych ? Ja tez pamietam bylych ale nie mam wspomnien teraz bo to juz przeszlosc. Jak mozna miec dobre wspomnienia o bylych jak sie jest z kims. Same to ze jestem z kims nowym to mi coraz bardziej oddala od przeszloscia.

Nie mowilem ze ma zapomniec o kims, wiem ze byla z kims i mi nie bylo zle z tym wcale az tego uslyszalem.