wrak człowieka........

wszystko mnie dobitnie dobija... becze całymi dniami... trzaskam drzwiami, do wszystkich mam problem... wszystko cacy bylo, robilam w domu wszystko-a dzisiaj ja jestem leniem ze nic nie robie. fakt-od tygodnia powiedzialam ze nie zrobie w domu nic-ojciec sie uparl na jakies stare meble a ja jak je widze to az mnie trzesie. kupilam nowe zeby tych starych nie dawał, to on z ciotka sie uparli ze te stare sa ładniejsze- poobijane, maja z 30 lat, półki sie nie domykaja. mowie ze z mila checia wezme te meble spowrotem.. szczegolnie ze na meble zbieralam prawie pol roku dla ojca. powiedzialm ze jak wniosa te stare meble do odmu to nie zrobie nic w mieszkaniu u ojca- i nie zrobie. niech jego siostrzyczka mu przychodzi sprzatac,,, juz mi sie zyc nie chce. Caly dzien w domu siedziec i tylko sprzatac po ojcu i nic innego. a jak mam juz dolownie dosc wszystkiego i gdzies pojade to sie czepiaja mnie ze nic nie robie. jakbym jakims niewolnikiem byla. co za zycie.............!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

??????????????????????????????????????????

23 lata mam ! i wiem ze do konca zycia mnie czeka to samo. nawet do roboty nie moge gdzie indziej isc-robie u ojca, a ze on ma druga pracownice to ja pracuje dziennie po 3 godziny, zarobie w miesiacu 300 zł. i zyj z tego, jak chcialam gdzie indziej isc do pracy to wszyscy na mnie najezdzali ze jakkie ja to mam wymagania, ze ojciec sam sobie rady nie da. a zyj tu za 300 zł w miesiacu....... myslalam zeby bez słowa spakowac sie i pojechac za garnice gdzies.... ja tez chce mnie swoje zycie... chociaz troche...

jak to.. z tymi meblami? nie kumam.. to macie 2 komplety mebli/ bo skoro kupiłas nowe to gdzie one są?

kupilam jedne meble- mebloscianke, pokoje sa małe i te meble poszlyby do dwoch pokoji-i ładnie by to wygladało, i ojciec sie uparł na te stare (razem z ciotka) i daje te stare do dwoch pokoji i dodatkowo te moje kupione podzieli i je podokłada!!! a ja dostaje szału jak je widze. no ale ciotka twierdzi ze tak bedzie pieknei! ! jak powiedzialam ze ze moge te meble co kupilam wziasc (tymbardziej ze w jednym pokoju nie mam mebli) to od razu ze ja jestem skurwysynem.........

za granice i rozpocznij własne życie, na ojca nie patrz poradzi sobie a ty musisz mieć własne życie, jesteś sama więc spróbowałabym za granicą ;)

qrde bez sensu to masz prawo miec meble nowe u siebie, bo sama je kupiłas, nie zgadzaj sie na podzielenie nowych, trwaj przy swoim, ile za nie zapłaciłas? powiedz ze nie chcesz trzymac swoich rzeczy ciuchów w starociach 30letnich jak masz nowe, powiedz ze kazdy ma nowe, ze wszystkie kolezanki mają i nie daj sie kochana - 3maj sie, postaw sie, ojcu i ciotce, bedzie dobrze, tylko sie postaw im

gdzie?? Starzy ludzie są straszni potrafia zniszczyć młodych normalnych ludzi. Mam 37 lat i wielki konflikt z rodzicami . Ostnio zadzwonili i powiedzili ,że nie bedą moje córce dawać pieniedzy a dawali CALE 20 zł w miesiącu plus 50 zł na urodziny .Wyliczyli tego na 400 zł rocznie powiedzieli ,że za to musza lekarstwa ,bo choruje Dodam ,że dochodu maja 2400 zł . Zawsze jak czegoś od nich potrzebowałm musiałam za to płącić np. jak wyjezdzałam na urlop za opieke nad psem w okresie 14 dni musiałam zapłacić 100 zł plus wyzywienie psa . Ach szkoda mówić sa ludzie toksyczni i nic tego nie zmieni .

matka buja sie gdzies z kochankiem. meble wnosza juz-te stare syfy. ale to nic. te pokoje co tam daja te meble ojciec bedzie wynajmował. Przeciez do wynajecia pokoju nie musza byc całe meble, wystarczy jedna pólka, albo cos. wlasnie pozbierałam wszytskie swoje rzeczy z dołu z tych mebli. ciotka sie uparła ze polowe łóżka ojca da do tych pokoju co beda je wynajmowac- a tam mialam wszystkie moje rzeczy co mi sie w szafie nie mieszcza. i drze sie po mnie ze pokazuje swoje złosci- tak! zostawie te rzeczy w łózko-a ludzie jak ludzie-przyjedzie ktos i zaden problem bedzie mu zapieprzyc jakas kurtke albo buty... wywaliłam te wszystkie rzeczy na schody na razie. I wsadze sobie je niewiadomo gdzie... nie jestem sama... mam meza- którego wolałabym nie miec!! :-(

zajmij sie czyms, moze rozwojem duchowym, zeby co totalnie nie odbilo :)

źle z tobą dizewczyno, chyba przegrałas zycie...

ojciec ma 50 lat-wczoraj skonczyl i te meble kupilam mu na urodziny..,. jak mnie jeszcze ktos dobiejw tym domu to pojde do sklepu i kupie sobie meble na raty zeby miec gdzie te wszystkie rzeczy wsadzic co wywalilam od ojca. Dodam tyle ze moja ciotka nogi nie ma, i ona jest chora na punkcie sprzatania! codziennie tylko drze sie na mnie zebym sprzatała ze ona z tego syfu umrze... wypadałoby mi nie spac w nocy tylko sprzatac cała noc- i w dzien oczywiscei tez!!!!!!!

mam nadzieje ze nie masz dziecka....

Nie mam... kiedys byłam w ciazy ale poroniłam.

znajdz sobie jakies hobby dziewczyno, masz juz 23 lata, powinnas byc madrzejsza a nie taki pierdolkami sie przejmowac

moj ojciec mial tetniaka mozgu potem mus ie cos poprzestawialo i mial manie na punkcuie sprzątania ... byl sparalizowany lewo stronnie kulałw nocy kazal mi ze sobba sprzatac wyprowadzilam sie w wieku 16 lat rodizce nawet nie szukali odwiedzalam ich bardzoz adko teraz mam 26 lat i sobie zyje skromnie lae na swoim a ich od 5 lat nie widzialam i dobrze

jestes zalamana psychicznie staraj sie postawic BYC TWARDA ZA 200ZL MIESIECZNIE MOZNA WYNAJAC MIESZKANIE IDZ DO PRAYC CHOCBY DO SUPERMARKETU JA PRACUJE NA KASIE W INTERMARCHE I MI JESZCZE PIENIEDZY ZOSTAJE.

hobby ? jakie hobby ? jak ostatnio pojechalam na caly dzien nad jezioro to ciotka od razu do mnie dzwonila ze klatka schodowa zgnojona i ze mam przyjechac sprzatac,

"ZA 200ZL MIESIECZNIE MOZNA WYNAJAC MIESZKANIE " ??? kobieto gdzie ty żyjesz za 200 zł mieszkanie? chyba jakąs norę w piwnicy a nie mieszkanie:O

do autorki - wex sie w garść i zrób cos ze swoim zyciem, nie jeses sprzątaczką ciotki, jak sie nie postawisz, zniszczą cie - pamietaj cisza jest przyzwoleniem.....

wlasnie czemu sie nie postawisz :o

ostatnio w jednym sklepie znalazlam robote ale kobieta płaciła 600zł bez ubezpieczenia lub 500 zł z ubezpieczeniem na miesiac, pracowac przez caly miesiac od 5:30 do 15:30- i tylko jeden dzien w miesiacu wolny! I podziekowalam slicznie. Teraz zarobie ok 300 zł i na allegro cos sprzedaje to tak w miesiacu jakies 500 zł wyjde. ale samych rachunkow mam ok 300 zł.

Duża już dziewczyna z Ciebie.Zabieraj sie z tego domu bo psychika Ci siądzie:o Polukaj za robotą za granicą, tylko nie jedż oślep!!!!!!!!!!!!!Nie masz znajomych, faceta??? Przjaciół? Zrób coś dla siebie, ratuj się!!!!!!! POWODZENIA

Ja juz nie mam siły....................................................................................................................................................

ale gdzie ja pojde... nawet jak wynajme mieszkanie--- nie widze sensu, mam swoje gdzie mieszkam z mezem- osobne pietro. tylko w domu gdzie mieszka ciotka i ojciec. znalezc robote w sumie nie jest to zly pomysl, ale ja poprostu nie widze w ogole zadnych checi by dalej zyc i wszystko dla mnie jest bez sensu

heh wynajmuje sobie dwa pokoje z kolezanka wychodzi nam po 200zl za czynsz placimy a oplaty duzo nie wynoszą na kasie w intermarche zarabiam 800zl wiec dajemy rade

..... da sie zyc mieszkanko stare ale je odnowilismy trzeba dobrze poszukac ... dalabys rade jakbys chciala mi bylo ciezko na początku meiszkalam u przyjaciolek po kątach.. potem poszlam na "swoje"

w siebie;) Masz mężą, a dzieci są?

po co wychodziłas za maz, masz 23 lata i juz nie układa sie z męzem?