Kto mi pomoze stworzyc dobry jadlospis na 1500 kcal??

Chcailabym zeby byl zroznicowany. Oczywiscie na sniadanie najwiecej, a pozniej stopniowo coraz mniej. Z zachwaniem zasad rano wegle, wieczor bialko. Pomoze ktos? Moze jakies przykladowe produkty :)

Na 1500 i coraz mniej nie schudniesz, bo dopadnie Cie jojo. Jesli masz dziennie zapotrzebowanie na poziomie 2500kcal (strzal w ciemno) to planujesz ujemny bilans na poziomie 1000kcal, czyli na poziomie 40%!!!! Ogromna liczba. Taka dieta skonczy sie w 99% efektem jojo. Ale nie chcialas mnie sluchac w tamtym topiku :( to sie wylaczam. Jednakze pamietaj, ze ostrzegalem.

Mysle ze na sniadanie moglabym jesc musli z mlekiem, z dodatkiem otrebow, albo np. muesli z jogurtem lub kefirem. Ile by to mialo? 300-350 kcal? To chyba dobry poczatek. A co dalej??

Moje zapotrzebowanie z wyliczen jest jakies 2200 wiec chyba nie jest tak zle. Nic nie schudne na 1800 bo tyle jem czesto i nic sie nie rusza

Jesli masz zapotrzebowanie na poziomie 2200 to na 1800 schudniesz!!! Nie schudlabys gdybys wlasnie jadla 2200, tyle ile wynosi zapotrzebowanie!!! Po to sie je oblicza, zeby wiedziec ile mozna zjesc "bez konsekwencji".

powtarzacie utarte przekonania nie rozumiejąc ze każdy jest inny jak więc wyjasnicie, że przy 1500 kcal (zapotrzebowanie 2100) tyję? przy 1000kcal jest bez zmian, a jedząc 500 i mniej dopiero chudne? Każdy jest inny! i niektórzy niestety potrzebują ostrej diety - nie wystarczy zrezygnowac z kolacji i białego pieczywa.

W wielu artykulach czytalam ze zeby utrzymac swoja wage trzeba jesc 300-500 kcal mniej niz zapotrzebowanie Czy to dla Ciebie jest taki problem ze bede jadla 1500??

A jedz sobie nawet i 1000, gwarantuje Tobie, ze na 99,99% pozniej przytyjesz. To nie jest dla mnie problem, tylko dla CIebie :( lol ... jesli przy 1500 tyjesz tzn. ze zapotrzebowanie (chwilowe) nie wynosi 2100, tylko ponizej 1500 :D Na zapotrzebowaniue ponizej 1500 zepsujesz sobie doszczetnie zdrowie, czasami takze i zycie. Prawdopodobnie odchudzasz sie przez dlugi czas, co wplynelo na spowolnienie metabolizmu. Wspolczuje, bo jest jedna prawda: zeby schudnac, trzeba jesc. A Ty stosujesz zasade calkowicie odwrotna, zgubna.

znalazłam diete 1450 kalorii sniadanie powinno miec 450 kalorii godz 7 rano lunch ok 100 kalorii godzina 10 obiad 400 kalorii godz 13 podiweczorek 100 kalorii godzina 16 kolacja 350 kalorii godzina 19 nagroda 50 kalorii przed snem ok 23 weglowodany najlepiej jesc do 14 potem raczej unikac ich i przejsc na chudy nabiał i białko.

No wlasnie to zrozum ze w wyliczeniach moje zapotzrebowanie jest 2200 ale naprawde jest nizsze dlatego zeby chudnac cokolwiek musze jesc 1500

Wyliczenia sa niewazne, to tylko wskazowka do poznania prawdziwego zapotrzebowania. Jesli niedawno dietkowalas, to zaniechaj kolejnego, bo dojdziesz do 1000kcal na dzien i wowczas nie bedziesz chudla. A powrot do normalnego odzywiania sie bedzie pozniej jednym wielkim wstepem do jojo. Narka.

podstawowe zapotrzebowanie organizmu ma ok 1200 kalorii w zaleznosci od wagi potem w zależnosci od aktywności fizycznej dodaje sie dodatkowe kalorii nawet do 1000 jesli trenuje się brdzo dużo! kazdy organizm jest inny! i trzeba podchodzic do niego indywidualnie! jedny przy diecie 2500 kalorii nie tyją a inni nawet przy 1500 tyją... trzeba obserwowac organizm notowac ile się dziennie je i co, samemu obliczyc kalorycznosc posiłków sprawdzac jak sie tyje i stopniowo zmieniać menu by powoli chudnąć... jestem niska osobą staram się codziennie cwiczyć mało waże jednak na diecie ok 1500 kalorii powoli tyłam...bo widocznie mój organizm tyle nie potrzebowal.. teraz jem 1200 kalorii troche wiecej cwiczę i chudne ok 1,5 kilo na miesiac... mało bo pewnie moja przemiana materii jest kiepska jak slimak.. ale zawsze to coś.

Jesli tylas na 1500 to pewnie przedtem stosowlas glodowke. W innym przypadku jest to NIEMOZLIWE!!! (zakladajac, ze nie chorujesz).

no własnie mam niedoczynnośc tarczycy....odwiedzam lekarza regularnie.. niedawno miałam zmienione leki moze niedługo bede mogła jesc wiecej i nie tyc ale chwilowo musze bardziej uważać...

Ok to skoro juz to ustalilismy a ja chce jesc 1500 to moze teraz jakies propozycje? Chyba najtrudniej jest z obiadem bo nie wiem co wtedy zjesc

głodówka była tez( kilka miesiecy temu miałam resekcje jelita grubego, własciwie to zostawili mi jelito cienkie i troche odbytnicy)musze unikac pewnych potraw... po operacji nie mogłam cwiczyc:-( waga szła w górę... ogólnie to mam nieciekawie z powodu moich chorób..

ja proponuję sniadanie muesli z mlekiem i do tego kanapka z pełnoziarnistego chleba... podwieczorek owoc i szklanka soku warzywnego obiad makaron z sosem warzywnym lub ryba z grilla i surówka podwieczorek moze kisiel troche budyniu moze kolacja sałatka z tunczyka i warzyw na noc szklanka ciepłego mleka z miodem moze to Ci pasuje?

u mnie ... no troche nieciekawie. Powinnas szczegolna uwage przykladac do spozywanego jedzenia, jesli dostarczasz go w tak malych ilosciach. chce ... ulkadanie jadlospisu to bezsens. Zliczaj zjadane kcal i to wszystko (oczywiscie nie przekraczajac zalozonego limitu).

I przy zalozeniu, ze jesz czesto i male posilki, a w kazdym posilku obowiazkowo bialko. I zaden posilek nie moze skladac sie z samych slodyczy.

to oczywiscie wiem. Ale rownie dobrze moge jesc same kanapki i tez bedzie 1500 dlatego chcialabym jakies przykldaowe posilki. Najlepiej obiady, zeby byly dobrze skomponowane

lekarz mi powiedział co unikac a co jesc w duzych ilościach... na szczescie wracam do zdrowia po operacji i mam nadzieje ze po wakacjach wróce na siłownie a nowe leki unormują pracę tarczycy... na szczescie nadwagi nie mam waga jest w normie tylko muszę bardziej uwazać by własnie za duzo nie przytyć... ale mam nadzieję ze wszystko bedzie dobrze... swoją drogą to organizm potrzebuje dobrych kalorii czyli generalnie trzeba jesc wszystko ale w rozsadnych ilosciach...nawet tłuszcze jest dobry:-) ale ten z ryb morskich... a nie lepiej isc do dietetyka który w dietach i układaniu menu się bardziej zna??? moja znajoma była u dietetyka i nie ułozył jej menu tylko powiedział co unikac a co jesc czesciej co rzadziej... okreslił kalorycznosc posilków i tyle...kolezanka dzieki tym radom powoli chudnie... anora is bad --->masz rację nie da się ułozyc menu na kazdy dzien ale za to mozna wymyślec potrawy o znanej i akceptowalnej kaloryczności...w ksiegarni widziałam ksiazkę z przepisami podane tam były przepisy na potrawy do 100, 200,400 czy 500 kalorii..

dobrze skomponowane? to wszystkiego po trochu.. weglowodany, białko, tłuszcz warzywa czyli warzywa, ryż i np ryba

Tak, trzymaj sie, zeby w kazdym posilku byly te makroskladniki. Ostatni posilek, 2 godziny przed snem, to niech bedzie tylko bialko + tluszcze. I nie wiecej niz 150kcal, np. twarozek light Piatnica 150g = 120kcal.

ja przez pierwsze dwa tygodnie diety 1500 kcal przytylam 2 kilo ale potem schudlam 11 bardzo szybko, jak tylko dorzucilam cwiczenia. jesli konsekwentnie sie je iles tam kalorii to metabolizm sie poprawia. dobry wzor to 24 x aktualna masa ciala w kilogramach. wazylam 80 kilo i moje zxapotrzebowanie wynosilo ok. 1900 kcal ale taka dieta byla dla mnie nie do przejecia bo ciagle myslalam ile przytyje chociaz pewie gdybym posluchala lekarza to lepiej bym na tym wyszla. dobra dieta wspomaga metabolizm.

ile kalorii ma jaki produkt. To jak mam liczyć?? Może ma ktoś gotowy jadłospis??

Na opakowaniach jest podawana ilosc kcal w 100g, sa tabele kaloryczne, nalezy sie zaopatrzyc w wage kuchenna. Z biegiem czasu bedziesz znala na pamiec jaki produkt ile ma kcal. A jeszcze pozniej bedziesz w stanie, z malym bledem, ocenic ilosc kcal spogladajac na dany zestaw produktow :)