Jak można tak wyglądać? Jak można sie doprowadzić do takiego wyglądu?

Miałam niedawno okazje spotkać się po latach z moją koleżanka z liceum, o rok młodszą ode mnie. Ma 40 lat, a wygląda znacznie gorzej - nie ma zebów, jest pomarszczona jakby miała z 55 lat, włosy obcięte prawie na jeża i pofarbowane na czerwono, ogólnie sprawia wrażenie starej baby. Jak można w ogóle się doprowadzić do takiego wyglądu? Chbya trzeba w ógóle nie dbać o siebie. :-o

dla mnie nie ma wiekszej róznicy miedzy 40 a 55 lat

albo można mieć przejebane życie i wtedy nie ma czasu ani chęci na pindrzenie sie przed lustrem

A Ty oczywiscie musialas wejsc na forum i nas o tym poinformowac. Trzeba bylo z nia szczerze porozmawiac a nie obgadywac ja tutaj

... ja zapytac jak Ciebie widzi i co o Tobie sadzi

strona, a może życie jej dosoliło?pytałaś ją o to?

"dla mnie nie ma wiekszej róznicy miedzy 40 a 55 lat" To kup sobie lepsze okulary :P :-o

myśli . tez jestem ten rocznik i ostatnio mieliśmy spotkanie absolwentów..:O ło mamuniu...laski,które w szkole były super sexi -teraz są nie do poznania...a ja myslałam,ze wypadne marnie ! w szkole zawsze byłam pulchna i niska -teraz waże 55 kg i mam 163cm aż zal brał jak patrzyłam na kobity bez ząbów ,siwe brzydkie odrosty, żle dopasowane ubrania -paskudny makijaż albo wcale -ale co gorsza te kobiety wcale nie mają złego statusu społecznego ,więc nie wiem chyba to faktycznie zaniedbanie...

wygladac a tobie nic do tego. kur** niektorzy nie maja nic innego do roboty jak obrabianie tylka innym.

na kafe???????????????

obrabiaja sobie tylki! tylko po co? kompleksy sobie lecza?

różnie to bywa a czemu ty kiepsko wyglądałaś w liceum ? nie chcialo ci sie dbac o siebie ? moze im się nie chce, może sie z nich niechluje porobiły, może nie mają czasu, może nie mają motywacji, może tyle forsy ładują w dzieci, ze dla nich juz niewiele zostaje powodów może byc mnóstwo ja mam 29 lat i ostatnio widziałam swoje koleżanki z liceum; w szkole to ja nieciekawie wyglądałam, bylam przygruba, włosy miałam zawsze obciete jakod garnka, nie ubierałam sie zbyt fajnie; a z nich były super laleczki, cudeńko teraz je zobaczyłam, niektóre sie roztyly straszliwie, inne nie, ale za to poobcinały włosy w stylu "zupa była za słona", włosy wyfarbowały na bordowo i w ogóle jakos nieszczególnie się prezentują; zmarszczki to zmarszczki, jednemu sie zrobią wcześniej , drugiemu później, można coś sobie pomóc, ale niewiele, więc o tym nie ma co dyskutować; ale wyglądają jak ciotki klotki za to te osoby, które wcześniej wyglądały kiepsko, teraz są naprawdę ładnymi, atrakcyjnymi babkami

moze po prostu czas leci..one zabiegane :) zapracowane i nie zdja sobie sprawy z tego jak wygladaja..

tam poszla z kumpelami sie spotkac czy ich wyglad obgadywac? swoja droga to ciekawe co one o tobie mowia? jestes pewna ze w samych superlatywach?

brzydkim kaczątku. ja tez jako dziecko(podstawowka) nie bylam szczegolnie ladna i (nie chodzi tu o figure bo z tym nie mialam nigdy problemow) ale potem z czasem wyladnialam a czesc moich kolezanek z podstawowki strasznie zbrzydla

przeciez nie wyglad sie liczy. moglo byc tysiace powodow dla ktorych babka zestarzala sie w taki sposob.

a nie pomyślałas że życie mogło dać jej porządnie w dupę......kobieta może ma większe problemy niż przejmowanie się swoim wyglądem.....