nadzerka a staranie o dziecko

czy ktos moze mi powiedziec, czy jak sie ma nadzerke, to jest to problem z zajsciem w ciaze????? zawsze mialam leczona itp, higiena nienaganna, no ale ona jest ciagle ze mna. o wypalaniu czy zamrazaniu slyszalam rozne opinie. jak sadzicie czy to jakos utrudnia zajsc, czy moze niezdrowo jest sie starac o dziecko jak sie ma nadzerke?

czy ktos odpowie????

lekarzem nie jestem, ale z tego co pamietam to tak..

ja mam nadżerkę, ale malutką...jestem teraz w 22 tygodniu ciąży i nie miałam problemów z zajściem w ciążę:) A poza tym z tego co wiem to może być tak (nie musi) że nadżerka sama zejdzie podczas porodu...

czy to znaczy ze powinnam sie pozbyc nadzerki a potem starac?? niestety mieszkam w uk, i tu moj lekarz powiedziala, ze sie z tym nic nie robi, troche dziwne. czyli moze przez to nie moge zajsc i moze przez to poronilam juz raz w 5tyg???

mam nadzerke jestem w 24tc i tez nie mialam problemow z zajeciem w ciaze

nadżerka w ogóle nie przeszkadza w zajściu w ciążę, zaszłam w nią 3 razy i 3 razy urodziłam, natomiast pozbywanie sie nadżerki tzn wypalanie czy wymrażanie może utrudnic zajście w ciążę, poza tym czesto po porodzie sie odnawia dlatego na razie zachodź w ciążę i nic z nią nie rób ;) Powodzenia

hej prawie każda z nas ma malutką nadżerkę ale to w niczym nie przeszkadza żeby zajść w ciąże... ja teraz jestem w 21tc i lekarz mi powiedział ze to normalne i nie należy sie zbytnio tym przejmować...

Basieńka...jak coś to wskocz na nasz temacik...tam ci zostawiłam wiadomość...

dziewczyny a co to jest tak naprawde ta nadżerka? to jakaś ranka na szyjce czy co bo słyszałam coś na ten temat ale dokładnie się nie orientuje

wielkie dzieki, bo ja sie martwilam, ze wlasnie moze przez to:( dziekuje za odpowiedz, i za pocieszenie. dzis chyba moj 20dc, i przytulanie bylo, wiec moze tym razem, ale niemam nadzieji bo nic nie czuje zupelnie. bo np jak sama sie badam, to ta nadzerka jest wyczuwalna:( a bralam juz rozne lekarstwa na to. i ciagle taki sam rezylat powraca, albo wogole nie znika

niektorzy mowia ze to mechaniczne uszkodzenie, ale czym powstale? urzywaniem tamponow, albo pieszczotami partnera, jesli robi to palcami? troche bezposrednie ale ja tez tak na prawde nie wiem co to jest i z czego sie bierze:(

\"Nadżerka części pochwowej szyjki macicy to najczęściej występująca zmiana chorobowa narządów rodnych u kobiet dojrzałych płciowo. \" http://www.resmedica.pl/ffxart11993.html

niby nie ma sie czym strasznie martwic, ale to co jest napisane to brzmi strasznei groznie, przeczytalam tego linka. teraz juz sama nie wiem:(

dzięki za uświadomienie.

ja mam nadzrke po pierwszym dziecku. ide za miesiac na wypalanie. a co do ciazy,to moja mama mi powiedziala ze najlepszym sposobem na usuniecie nadzerki jest własnie ciaza.ona ma w tym doswiadczenie i dzieci sa zdrowe

a planujesz wiecej dzieci madae?

narazie nie planuje,ale moze za pare lat

Mialam nadzerke jeszcze przed ciazami. Bez problemu zaszlam w oby dwie ciaze, donosilam je i urodzilam zdrowe, duze dzieci w terminie. Wypalanke mialam po dwoch porodach, jak drugie dziecko mialo 1,5 roku. Caly zabieg jak dla mnie to pestka, wygolilo sie szybko.

ja mam nadżerke i nie miałam problemu z zajściem w ciąże jestem obecnie w 32 tc

Pytałam dwóch różnych lekarzy i mieli to samo zdanie - mała nadżerka nie przeszkadza w zajściu, donoszeniu i porodzie, można ją spokojnie usunąć po. Usunięta też nie przeszkadza o ile nie było to robione metodą konizacji (wtedy zostaje głęboka blizna) tylko elektro - lub krio- koagulacji (blizna powierzchowna).

dzieki dziewczyny za info, ja po prostu myslalam, ze dlatego nie moge zajsc w ciaze