Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość siostra30

gafy na slubie

Polecane posty

Gość siostra30

byliscie swiadkami jakis gaf na slubach? albo smiesznych scenek? do nas na moim slubie przyczepilo sie male dziecko, okolo 1,5 roczku i wiekszosc zdjec mamy z nim:) oczywiscie nei bylo z naszej rodziny, stalo bliziutko i dopiero jak odebralismy zdjecia (ktore robil znajomy amator) to je zauwazylismy! nawet nie znmy jego imienia:) a u moich znajomych, pani mloda w ciazy z pokaznym brzuchem, kupila spora wiazanke zeby beben zaslonic, a na kasecie okazalo sie, ze dala na poczatku mszy potrzymac bukiet panu mlodemu i on go trzymal wiekszosc mszy! a jej brzuch oczuwiscie w calej okazalosci wszyscy teraz podziwaija na kasecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihahaha
druhna mojej kolezanki wlazla przed kosciolem w koci brzask:) ciesze sie, ze nie siedzialam z nia przy stole, na pewno z butka wciaz zalatywalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za wybitnie paskudną gafę uważam krytykowanie wyglądu panny młodej, lepiej nie powiedzieć nic lub pochwalić ładny detal np. ładne buty czy fryzurę niż głosić \"jak ona brzydko wyglądała\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoviary
bylam na jednym slubie co panna mloda byla w poczatkowej ciazy (chciala to zataic) i dowiedzieli sei wszyscy o tym jak przed msza zwymiotowala sobie w bukiet... a fe! na szczescie swiadkowie mieli tez ladny i poszla do slubu z wiazanka swiadkowej, no ale jak im potem wszyscy gratukowali!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoviary
belleteyn zupelnie sie z toba zgadzam! ktos musial by byc strasznie zlosliwy, zeby cos takiego zrobic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak niewiadomo o co chodzi
moze to oklepana gafa i taka juz slsyzana... ale zdarzyla sie naprawde i pan mlody na slubie powiedzial "i ze cie nie dopuszcze az do smierci"... i sie wogole nie zorientowal ze tak powiedzial acaly kosciol chichotal... panna mloda na szczescie jakos sie opanowala :D ksiadz to skwitowal "oby sie nie spelnilo" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoviary
slyszalam o panu mlodym ktory jak mu wreczano koperty to je na miejscu otwieral i liczyl kase! na oczach wszystkich gosci! to dopiero nietakt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
niedoviary chyba żartujesz?! szok to takie łosie istnieją? ha ha chyba, ze to efekt cieżkiego szoku masakra doslownie ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynaas
Ja byłam na ślubie, na którym panna młoda najpierw płakała w trakcie przysięgi a poźniej zaczeła się na cały głos śmiac-taka reakcja na stres,był problem żeby dokończyć przysięge.ale po 5 minutach się uspokoiła troche i wymówiła przysięge;-)mam nadzieje że ja się tak nie zestresuje na sowim ślubie;-) w ogóle znacie jakieś metody na opanwoanie stresu w takich sytuacjach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czyje to
na innym forum ślubnym przeczytałam, że jeden pan młody z nerwów dostał rozwolnienia :/ i około homilii wyleciał z kościoła szukając kibelka :/ na szczęście ceremonia poczekała :D :D pamiętajcie, krople miętowe to podstawa ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze slubu
kolezanka siostry powiedziała, zamiast ... przyjmij te obrączkę to przyjmij te oponkę:)!!goście chichotali:) chociaż to tylko przejęzyczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Metody na stres? Hmmmm nie wiem ja jakoś jak weszłam do Kościoła to mnie opuściły nerwy za to jak czekałam już gotowa w domu na przyjazd Pana Młodego to cała sie trzęsłam... Popatrzcie takie piękne przeżycie na które się czeka w sumie całe życie a głupie nerwy takie nam figle czasami płatają... na szczęście mój ślub i wesele odbył się bez gaf (chociaż miałam różne katastroficzne wizje wcześniej np. że przepadnę przez welon w Kościele albo w 1 tańcu przepadniemy itd. ha ha) Trzymam kciuki żeby się Wam również wszystko udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świadkowa...
dwa tygodnie temu byłam na ślubie i weselu brata... na oczepinach zrobiłam striptiz kiedy panna młoda szukała młodego... chciałam się podszyć pod faceta... kiedy usiadłam na krzesełku okazało się ze będzie szukac po pępku...:/ uciekłam ale namówili nie do powrotu... ściągnęłam sukienkę do połowy... wszyscy goście zobaczyli mój brzuszek pępuszek i stanik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UPUPUP
DŹWIGAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynaas
ja chyba wypije drinka;-)w domu przed ślubem na rozładowanie emocji;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamietam taka wpadke...
kolezanka i jej mama wybrały sobie super-polecana i droga wizazystke. Wygladąły pieknie do czasu kiedy były podzikeowania dla rodziców.Puszczono "Cudownych rodziców mam" i obie sie rozbeczały,ojcowie i druga mama takze. W efekcie wszystkie trzy panie wygladąły jak upiory z horrorów bo sie rozmazały na maxa i starszyły tak juz do końca wesela chco starały sie zetrzec ten rozmazny tusz:-):-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys widziałam
w telewizji w programie tylu smiechu warte. Ksiądz podpowiadając młodym przysięgę powiedział "Ja Alicja biorę sobie ciebie Marka za żonę" (imiona niekoniecznie te). Panna młoda dostała takiego napadu śmiechu, że przez kilka minut nie potrafiła się uspokoić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nawiążę do tego co powiedziała Belleteyn byłam z dwoma koleżankim na slubie naszej wspólnej kumpeli i jedna z nich, po tym jak panna młoda przemaszerowała przez kościół skomentowała: sama sobie robiła makijaż i fryzurę, widać... no i co? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ciekawe co u mnie sie wydarzy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynaas
ja to się boje, że będą mi się trzęsły ręce i nie bede umiała założyć obrączki he i np. spadnie mi gdzieś. jakoś nie wierze ze bedzie idealnie, z reguły mam pecha to pewnie coś się stanie niezapowiedzianego ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nam w urzedzie obraczki podawał synek z przejęcia tak mu się trzęsła ta tacka, ze się bałam że bidulek zaraz upuści cały kram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he, my popełnilismy gafę - ksiądz mówi: pocałujcie obrączki. nie wiedzieliśmy ze trzeba pocałować własną i on pocałował moją a ja jego! wszyscy potem się pytali czemu się całowaliśmy po rekach, czy tu jest taki zwyczaj? ale był ubaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na ślubie mojej znajomej ktoś tak ostro rzucił ryżem i pieniędzmi, że pannie młodej się kok rozwalił :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haris pilton to ty masz syna
????? czyli ślub z wpadki?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże, jakaś katoliczka się odezwała. Dziecko jest ze ZWIĄZKU i kropka a nie z wpadki czy z czegoś. Poza tym co za różnica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×