Życie na szczęście nie jest takie jak na kafe..

To co tu czytamy to problemy wyolbrzymione do niesamowitych rozmiarów, wykręcona zdeformowana rzeczywistość.. Kiedyś bałam się tu wchodzić, załamywało mnie to , ale w realu.. w realu jest pzrecież inaczej.. To tylko świat wirtualny żyjący swoim życiem, samonapędzajacy się, potworność goni potwornośc, musi tak byc by było ciekawie.. Zycie jest inne, jest ładniejsze, prostsze, subtelniejsze, delikatniejsze... Nie bierzcie zycia na kafe zbyt powaznie. Z powazaniem Ja.

oczywiscie że będziesz miał, niejedną.

nraeszcie:) dla mnie kafeteria jest niezwykla arena socjoloiczna, ukazuje jak mase kompleksow maja polacy, jak bardzo potrafia byc konfliktowi( wewnetrznie) i z tego biora sie frustracje w realu...

życie jest, mimo wszystko, piękne

Zycie w realu jest nie tylko piekniejsze, ono jest po prostu inne.... Wystarczy ze wyłączycie kompa i wyjdziecie na miasto, jest zupełnie inaczej.. Tutaj mozna sie nerwicy nabawić, wiele granic zostaje bezkarnie przekroczonych, nikt nie ponosi odpowiedzialności za swoje słowa, a życie erotyczne sprowadzone jest do wiadra pomyj.. Na szczęscie w realu jest piekniej!!! i tam powiinismy funkcjonować.

popieram autorkę Summaries -pewnie że będziesz miał :)

ALe mnie się to właśnie podoba, ze tutaj jest wszystko tak pokrecone i z dumą mówię że jestem ODPADEM Z KAFE :)

Ale przyznacie ze zycie na kafe to nie jest prawdziwe zycie..? Tylko jakiś szalony, pokręcony wymysł..? Potworek..? Mutant..?

I tego się trzymajmy ;-)

ciesze sie że wszyscy w realu zyjemy inaczej, lepiej, ze jesteśmy lepsi, mamy inne problemy, szanujemy innych, umawiamy sie z fajnymi dziewczynami i chlopakami, mamy fajne przyjażnie, a rozmiar penisa i ogólnie to co mamy w gaciach jest daleko daleko w tyle..:) KOCHAM WAS. :)

zycie jest bardziej zlozone na szczescie niz tutaj...mamy inne problemy..tu tylko wszyscy sie krytykuja ale czasem sa tez dobre aspekty:) mozna znalezc przyjaciol na normalnych topicach:) szkaoda ze jeszcze nie znalazlam..ale jeszcze nie szukalam;)

zycie na kafe nie jest prawdziwe

wchodzimy tu aby odreagować jak dzieci, przekroczyć granice, w końcu zakazane nęci... Ale wcale bym sie nie zdziwila gdyby np Idealista okazał się niesmialym chlopcem w realu...

oczywiscie ze real jest lepszy.....ale kafe jest swietna odskocznia dla biednego studenta w traikcie sesji

jest wszystko inaczej. w biedronce tez. nawet drazy kokosowych nie maja :P

ide ulicą, patrze na ludzi i wierzyć mi sie nie chce ze ktokolwiek z nich mógłby być erotycznym agresantem z kafe...:) wszyscy normalni, usmiechnięci, albo smutni, kupuja chleb, bułki, ida do apteki po tabletki na gardło, siedzą na ławce jedząc lody.. jak to sie ma do tego co dzieje sie tutaj..? nijak sie ma......

erotyczne to forum dla niewyzytych erotumanow.

Wszystkie jesteści głupie krowy :) a moja dziewczyna trzyma w waginie imitację Mysiej Wieży i też jest głupią krową :)

Ok już nie będę was zanudzać, idę zjeśc sobie swoją pachnącą parująca kupę :)

:o

Pozdrawiam wszystkich którzy potrafią byc normalni i na kafe i w realu....

Lubię sobie zaglądać w odbyt przy pomocy małego lustereczka... lustereczko powiedz przecie, czyż mój odbyt nie jest najpiekniejszy w świecie?

Ja myślę ze nie tyle zagubieni co znudzeni... a jak to ktoś mądry powiedział: nuda jest rozrzedzonym cierpieniem.. Kafe to najprostszy sposób na odrobinę adrenaliny.. pokłocic sie z kimś, nawypisywac świństw, obrazic kogoś... łatwizna po kTóRą ludzie siegają...

podszywaczem to tez trzeba UMIEć BYć... w tej kwestii odwalanie szmiry jest niewybaczalne... :)

wiem co to jest szmira bo sama ją codziennie odwalam :)

Podszywacz sie poci mimo że dawno zaczerniłam nika... :) cóz za desperacja, coż za brak profesjonalizmu... fuj!

w większości w realu jest tak samo :D w końcu piszą to rzeczywiście ludzie... tylko tam nie zawsze mogą/potrafią/itd... powiedzieć lub zrobić to co tutaj. Bo nie wypada, bo są konwencje społeczne, bo wyszli by na idiotów, bo... bo... bo...